Witam!
Mam same pozytywne opinie jeśli chodzi o Bieg w Rzekuniu /ciężko zresztą znaleźć gdziekolwiek jakieś negatywne/ :)
Widać, że przy organizacji chodził zdolny człowiek /w dodatku sam sportowiec/, który też potrafił zebrać odpowiednich ludzi sobie do pomocy.
Przychylność mediów /oraz sponsorów/ też z pewnością nie jest przypadkowa, a to ma duże znaczenie bo łatwo można znaleźć wszelkie informacje o zawodach w wielu miejscach
/m.in. już dzień po imprezie dostępnych jest sporo zdjęć, a nawet filmik z trasy pokazujący walkę zawodników czołówki :szok: /.
Organizatorzy włożyli zapewne nie mało wysiłku żeby wszystko dograć na 100%.
Do wszystkiego podeszli z entuzjazmem i profesjonalnie.
Dlatego zasłużenie teraz odbierają z każdej strony świata GRATULACJE !!!
Trasa płaska i szybka, perfekcyjnie zabezpieczona i oznaczona /nie można było przeoczyć ani kilometrażu, ani strzałek kierunkowych, poza tym na każdym rozwidleniu dróg stał strażak i wskazywał w razie potrzeby prawidłowy kierunek/.
Szkoda, że tak mało kibiców na trasie /choć Ci co byli w okolicach domków, fajnie dopingowali - dzięki!/, na finiszu doping dający extra kopa na ostatnie metry :D
Dzieci wręczające medale - uroczy pomysł :)
Pogoda na zamówienie.
Sprawna praca sędziów.
Po biegu poczęstunek i wspólne rozmowy w naprawdę sporym (jak się okazało) gronie, biorąc pod uwagę kameralność zawodów.
Na koniec uroczyste wręczenie pucharów i statuetek oraz losowanie nie kończącej się ilości nagród :rotfl:
Nawet najwolniejsi zostali odznaczeni!
(w przyszłości jedynie należałoby poprawić nagłośnienie na hali, gdyż głos prowadzącego ceremonię był za bardzo sprzężony i jakieś 50% treści ciężko było odebrać).
Wszystko to, a może i więcej :] złożyło się na bardzo przyjemnie spędzony czas tej niedzieli w Rzekuniu i okolicach.
Za co niniejszym dziękuję w imieniu wszystkich łomżyniaków!
Do zobaczenia za rok w Rzekuniu!
Pzdr
jacek