Znalezione wyniki: 19

Wróć do listy podziękowań

Zasady etykiety dla kobiet na rowerze

Znalezione na JoeMonster.pl :]
----------------------------------------------

W 1895 roku funkcjonowały następujące zasady dla kobiet na rowerach:

http://www.joemonster.org/i/e/kobieta_na_rowerze.jpg


1. Niczego się nie bój.

2. Nie wpadaj w omdlenie na drodze.

3. Nie noś męskiego kapelusza.

4. Nie zakładaj podwiązek.

5. Nie zapomnij zabrać ze sobą torby z narzędziami.

6. Nigdy nie zapominaj zabrać ze sobą igły, nitki i naparstka.

7. Nie zjeżdżaj ze stromej górki. To niebezpieczne.

8. Nie zakładaj jasnych pończoch.

9. Nigdy nie pytaj – jak tam moje pończochy?

10. Nie noś biżuterii podczas jazdy.

11. Nie wchodź do kościoła w swym kostiumie rowerowym.

12. Nie zakładaj skórzanych białych rękawiczek.

13. Nigdy nie używaj rowerowego slangu. Zostaw go dla chłopców.

14. Nie pojawiaj się na rowerze w miejscach publicznych, dopóki nie nauczysz się dobrze jeździć.

15. Nie ignoruj przepisów ruchu drogowego tylko dlatego, że jesteś kobietą.

16. Nie sądź, że wszyscy patrzą na Ciebie.

17. Nie maluj ust w czasie jazdy.

18. Nie oglądaj w lusterku, czy jesteś dobrze umalowana.

19. Nie zakładaj butów na wysokich obcasach.

20. Nie podawaj ręki mężczyznom siedzącym w samochodzie jadącym obok.


Żródło: Zasady etykiety dla kobiet na rowerze

---
Pozdrawiam
SamaRama
przez SamaRama
20 kwi 2012, o 07:09
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

... czy tak jak pisali na niektórych forach rowerowych np. włożyć do jakiejś butelki, wlać tej benzyny i potrząsać, aż uzna się że jest czysty? Który sposób jest lepszy?
Niektórzy polecają butelkę i szejkowanie. Oczywiście nie szklaną tylko PET. Prędzej ci serce pęknie niż butelka PET. Trzeba kilka razy zmienić benzynę na czystą. Tańszy jest "rozpuszczalnik ekstrakcyjny" 5L, bo omija akcyzę nie nazywając się benzyną. Trzeba jednak uważać, bo niektóre z tych rozpuszczalników, zawierają agresywne dodatki (nitro itp), które mogą zareagować z plastikami i farbami. Jeśli śmierdzi jak benzyna ekstrakcyjna, to pewnie jest benzyna.
Osobiście używam przyrządu do czyszczenia łańcucha Barbieri. Czyści się bez zdejmowania łańcucha i zużywa mało benzyny. Nie jest bez wad, ale ujdzie.

Pozdrawiam
SamaRama
przez SamaRama
11 maja 2012, o 10:17
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Finisz przejażdżki był całkiem dynamiczny. Kiedy się zatrzymaliśmy, przypomniał mi się kawał, lecz obawiałem się go spalić.

Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaszków, gdzieniegdzie przebiega sarenka. W tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu, która w szaleńczym pędzie przemierza las. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na leśnej polanie. Kurz powoli opada. Na polance dziesiątki, setki... jeży. Sapią, dyszą, łapią dech. Tylko jeden, ten który prowadził tabun, błogo się uśmiecha i z zachwytem zwraca się do pozostałych:
- K***a, jak mustangi! Jak mustangi...

;)
przez SamaRama
18 maja 2012, o 11:37
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Jak naprawić (prawie) każdą rzecz

Krótkie kompendium wiedzy technicznej, współczesnego mężczyzny. :]
Miałem wątpliwości, gdzie powinienem umieścić to znalezisko. W zasadzie kwalifikuje się do działu Warsztat .

https://lh5.googleusercontent.com/-HQuHHMbQ1qg/T7aACRoxoKI/AAAAAAAAADg/t4Lz77Oe9Wg/s512/How_To_Fix_Anything_T-Shirt.jpg

Po małym rekonesansie, znalazł się w sieci, oryginał czyli sklep z T-shirtami .
przez SamaRama
18 maja 2012, o 18:19
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Ale kwestia tego że wiecie jestescie bardziej doswiadczeni i macie napewno lepsza technike niz ja

Watsonie. Zapominasz, że czwartkowe przejażdżki, to przejażdżki rekreacyjne. Technika i doświadczenie, są w czasie tych przejażdżek źle widziane.
przez SamaRama
20 cze 2012, o 17:58
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Zgadzam się z Blondi, że licznik przewodowy jest lepszy. Tańszy, pewniejszy w działaniu, wygodniejszy w obsłudze (sam się włącza).
Bezprzewodowy ujawni swoje zalety w "góralu" z przednim "amorkiem" o jakimś niebotycznym skoku, pod warunkiem, że licznik będzie renomowanej firmy, z dobrą gwarancją. Ten rodzaj liczników, zostawmy innym. ;)
Nie warto też zaczynać zakupów od Zawadzkiego. Jak również polegać na sugestiach, tam sprzedających. Kupować tam tylko wtedy, kiedy wiemy co chcemy kupić i nie ma lepszej alternatywy zakupu.
Sklep Resmot , na Kołobrzeskiej, jest OK . Kitu nie wciskają. :]
Zanim coś kupimy w O-ce, dobrze jest sprawdzić na "Alledrogo", gdzie jest zawsze aktualny przegląd rynku. Dowiemy się co i za ile da się kupić.
przez SamaRama
22 cze 2012, o 07:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Zwracam się z pytaniem do starszych stażem forumowiczów, czy taki młotek bezpieczeństwa może poprawić bezpieczeństwo przejażdżek rowerowych :?: Jak się domyślam, mocuje się go do ramy, na rzepy albo na śrubki, w miejsce koszyka na bidon :?:
http://sklepratowniczy.pl/zdjecia/1268_middle.jpg
:D
przez SamaRama
3 lip 2012, o 18:22
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

To był Zając Mroku.


:rotfl:
przez SamaRama
31 lip 2012, o 07:00
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Na portalu drogowym edroga.pl znalazłem kilka ciekawych artykułów o "ruchu rowerowym".
Są tam podane minimalne parametry "ścieżki rowerowej" czyli DDR .
http://edroga.pl/images/stories/ir_projektowanie/przestrzen_pieszego_i_rowerzysty_w_pasie_drogowym/Slajd67.jpg

Wypowiedź dla TO , dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Ostrołęce, Wojciecha Zająca: "...Gdy zostanie skończony i oznakowany, będzie ciągiem rowerowym, dwustronnym. Ma wystarczającą szerokość: 2 metry .", świadczy o jego nieznajomości tematu. 2 metry wystarczy, kiedy DDR nie ma krawężników wyższych niż 5 cm .

Druga sprawa to wymagane ustawą, oddzielenie DDR od jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego czyli według poniższego obrazka "bezpiecznika" o szerokości 1m (wyjątkowo 0,75m).

http://edroga.pl/images/stories/ir_projektowanie/przestrzen_pieszego_i_rowerzysty_w_pasie_drogowym/Slajd69.jpg

Oceniając ten "obiekt" drogowy według zacytowanych, profesjonalnych kryteriów, uważam, że można go zakwalifikować co najwyżej, jako pas ruchu dla rowerów ( jednokierunkowy oraz oczywiście bez ruchu pieszego ) lub jako uwielbiane przez nas pobocze z całym bajzlem poboczowym, a nie dwukierunkową drogę dla rowerów. Odgadując intencje pomysłodawców, chcą oni tam również umieścić ruch pieszy. Czyli żadna nowa jakość na naszym terenie.

Przestrzeń pieszego i rowerzysty w pasie drogowym w portalu edroga.pl

DDR - Droga Dla Rowerów
przez SamaRama
9 sie 2012, o 12:35
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

[center]
Wszystkiego najlepszego!<br>
Obrazek<br> <br>
[/center]
przez SamaRama
21 wrz 2012, o 09:48
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Koniecznie z wkładką, żeby tyłek nie bolał ;)

[center]<iframe width="707" height="500" src="http://www.adverbox.com/admin/wordpress/wp-content/uploads/2007/08/8044_reskin_sm_sm.jpg" alt="Ad ReSkin bike race pain masochist saddle" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>[/center]
przez SamaRama
21 lis 2012, o 18:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Rower górski vs mężczyzna

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a jak wiemy kobiety mają skłonność do traktowania większości świąt jako kolejnego Dnia Kobiet. Tych Świąt to może nie, ale wszelkie Walentynki, rocznice ślubu itp, są dla mężczyzn kolejnym obowiązkiem, o którym nie wolno im zapomnieć.
Teraz kiedy, już udało mi się połączyć nadchodzące Święta oraz nasze drogie Panie, może warto przypomnieć, że to ostatni dzwonek , aby napisać list do Świętego Mikołaja. A co w liście? Może prośba o rower górski . A dlaczego rower górski? A dlatego. :D

Dlaczego rower górski jest lepszy od mężczyzny?
1. Twój rower górski nie interesuje się, jak dobre były twoje poprzednie rowery.
2. To czy osiągniesz szczyt na swoim rowerze górskim zależy wyłącznie od TWOJEJ kondycji.
3. Staruszka jadąc na nowiutkim rowerze wzbudza podziw i uznanie.
4. Twój rower górski nie wozi bez twojej wiedzy innych rowerzystek.
5. Przed każdą przejażdżką nie musisz mu przypominać, żeby się ogolił.

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201107/1311107093_by_RosyjskieDemotywatory_500.jpg

PS. "Kobieta bez mężczyzny jest jak ryba bez roweru"
przez SamaRama
18 gru 2012, o 12:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie podałaś modelu laptopa, myszki oraz wersji systemu Windows. To spore ułatwienie dla jasnowidzów komputerowych.
Ale mimo to spróbujemy.
Żeby mieć cień szansy na rozwiązanie takiego problemu, konieczne jest zapoznanie się z Menadżerem Urządzeń . Można do niego dotrzeć na wiele sposobów. Najprościej chyba będzie skopiować poniższe polecenie do Menu Start -> Uruchom i nacisnąć ENTER

devmgmt.msc

Pojawi się wówczas okienko Menedżera Urządzeń.

https://lh6.googleusercontent.com/-RRjLAIJvGQk/UQrACkSVKDI/AAAAAAAAAM0/AxS2qXFh-cs/s712/device_manager.jpg

Jeśli dostrzeżemy w nim urządzenia oznaczone wykrzyknikiem, jak na poniższym obrazku, to znaczy, że urządzenia te nie mają zainstalowanego właściwego sterownika. Widzimy niedziałające urządzenie w gałęzi Urządzenia interfejsu HID oraz nieznane urządzenie USB .

http://37prime.com/unknown_devices.gif

W zasadzie myszki działają poprawnie na sterownikach, które są standardowo w systemie więc najczęściej nie ma potrzeby instalowania sterowników producenta. Bez szkody możemy spróbować te urządzenia odinstalować, w nadziei, że przy ponownym uruchomieniu zainstalują się poprawnie. Ale jak to bywa z nadzieją...

Jeśli zaś mamy poprawnie zainstalowaną myszkę w gałęzi Mysz i inne urządzenia wskazujące , to możemy wyszukać tę mysz w urządzeniach zawartych w gałęzi Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej (czyli USB). Po kolei klikamy na zawarte tam huby, kontrolery i koncentratory i szukamy naszej myszy.
Znaleźliśmy ją i w zakładce Zasilanie widzimy ile pobiera prądu. Tu 98mA czyli mało.

https://lh5.googleusercontent.com/-gvovXMWiDgY/UQrACZpV-PI/AAAAAAAAAMs/0y6IG9-MPI4/s487/generic_USB_hub.jpg

Przechodzimy do zakładki Zarządzanie energią

https://lh6.googleusercontent.com/-IPsAxwtjngw/UQrAChglbKI/AAAAAAAAAMo/uW2cjc2cCKg/s487/generic_USB_hub2.jpg

i na próbę odznaczamy ptaszka w polu Zezwalaj komputerowi na wyłączanie tego urządzenia w celu oszczędzania energii .

Jeśli dalej nie ma postępu, zostaje nam "Wujek Dobra Rada" - Google

Z rozwagą podchodzimy do serwowanych tam rad, szczególnie na forach typu "Komputer Świat". Za dużo tam radosnego, młodzieńczego entuzjazmu w psuciu komputera.
Na pewno bezpieczniejsze rozwiązania znajdziemy na stronach Microsoft. Polecam wypróbowanie automatycznej poprawki Fix It ze strony http://support.microsoft.com/kb/314634/pl oraz zapoznanie się ze stroną http://support.microsoft.com/kb/314464 .
Oczywiście dla wielu osób, zawarte tam treści, należą do kategorii "fachowa chińszczyzna". I tym momencie przypominają mi się słowa pewnej piosenki:

...Czy to sens ma, kląć, że ten Świat
Z kiepskiego zrobiony surowca?
Bo dobry Bóg już zrobił co mógł.
Teraz trzeba zawołać fachowca...

<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/j1bqeivoLDU" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Pozdr
przez SamaRama
31 sty 2013, o 21:19
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Cała Polska w Street View!

Od dziś możemy wirtualnie "rowerować" prawie po całej Polsce, dzięki usłudze Google Street View .

Łapiemy myszką żółtego ludzika http://www.google.com/help/maps/streetview/images/pegman.jpg i przeciągamy go na interesujący nas fragment mapy. Jeśli jest tam niebieski ślad, zostawiony przez samochód Google, to możemy się cieszyć panoramicznym widokiem z tego miejsca. Zdjęcia naszych okolic, były robione w maju 2012. Miłej zabawy.

Pozdr
przez SamaRama
23 kwi 2013, o 11:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Autor chciał wywołać tzw "flame war". Poruszając temat kontrowersyjny, gdzie zdań jest tyle, co dyskutantów, liczy na zwiększoną oglądalność/czytalność strony. Nie warto się przyłączać do kłótni, bo jest jałowa.
Tutaj największe pole do popisu, ma szeroko rozumiana "władza". A ta komentarzy nie czyta i ma w głębokim poważaniu takie duperele jak piesi i rowerzyści oraz ich bezpieczeństwo. Wystarczyłoby zdecydowaniej egzekwować obowiązujące przepisy, wobec wszystkich uczestników ruchu drogowego, a kłótnie typu "kierowcy kontra rowerzyści kontra piesi", nie miałyby racji bytu.
przez SamaRama
7 maja 2013, o 11:58
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Bodajże 20 czerwca zakończyła się akcja weryfikacji oznakowania dróg publicznych w Polsce. Akcja była bardzo poważna, bo zlecona przez Najwyższą Izbę Kontroli, a obowiązek jej przeprowadzenia, otrzymali wojewodowie. Link do informacji: NIK zleca kontrolę oznakowania dróg
Opisywane "pseudo-ścieżki rowerowe", które ostatnio są oddawane do użytku w naszym powiecie, z całą pewnością, kwalifikują się jako obiekty drogowe, nieprawidłowo oznaczone. Zamiast znaku C-16, oznaczającego drogę dla rowerów, można by tam postawić cokolwiek, np znak z jeleniem.
W niektórych województwach, wojewodowie potraktowali ten obowiązek poważnie, jak choćby Wojewodowie, Pomorski i Kujawsko-Pomorski. Umożliwili oni, zgłaszanie absurdów drogowych przez obywateli, drogą internetową.
Linki: Kampania „STOP ABSURDOM DROG OWYM” , Zgłoś błędne oznakowanie

"Nasz" Wojewoda nie poczuł takiego obowiązku. Zamiast tego, aktywnie uczestniczył w hucznym otwarciu bubla drogowego w Łęgu. Czy w takiej sytuacji, będzie on zainteresowany krytyką tworu, któremu pomógł się "narodzić"? Wątpię. Wprawdzie jest w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, komórka o nazwie Oddział Transportu Drogowego , do której obowiązków należy m.in. "zarządzaniem ruchem na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych na drogach publicznych położonych w miastach na prawach powiatu i w mieście stołecznym Warszawie oraz drogach wewnętrznych położonych w strefach ruchu lub strefach zamieszkania;" oraz "prowadzenie spraw związanych z realizacją programów rządowych mających na celu poprawę bezpieczeństwo ruchu drogowego na terenie województwa mazowieckiego;"
Jednak nie wydaje się, żeby oczekiwano tam na zgłaszania nieprawidłowości przez obywateli. Na pewno nie da się drogą elektroniczną, bo nie podano tam choćby, adresu email.

Można się spodziewać, że urzędnicy będą ochoczo, olewać "ciepłym moczem", zgłoszenia od pojedynczych obywateli. Większą siłę przebicia, mogłyby mieć inicjatywy wychodzące od np. stowarzyszeń lub jakichś VIPów jak choćby posłowie. Gdyby jeszcze takie działania miały jakieś oparcie w mediach, to urzędnicy mieli by silniejszą motywację do poważnego potraktowania sprawy. Gdyby... Jak widzimy, żadne lokalne medium, nie jest zainteresowane tematami, które mogły by być niewygodne dla tzw władzy. Nasi "dziennikarze" wolą uczestniczyć w imprezkach organizowanych z okazji źle wydanych, publicznych pieniędzy. Nie chce mi się wierzyć, że nie czytają komentarzy pod artykułami, które napisali.

Kiedyś (dość dawno temu), władza była bardzo wrażliwa na słowa krytyki i bardzo pilnowała, aby takie słowa się nie pojawiały. Wtedy słowa miały moc. Moc obalania.
Dziś nawet poważne zarzuty, stawiane publicznie, kwitowane są pobłażliwym uśmiechem i wzruszeniem ramion, oznaczającym "no i co z tego..." Dziś urzędnicy wywodzący się z różnych opcji politycznych, świetnie się dogadują "ponad podziałami", wydając publiczne pieniądze. Niekoniecznie, tak jakbyśmy tego, jako społeczeństwo, oczekiwali.
Nie tracę nadziei, że to się jednak kiedyś zmieni.

PS. Jest jeszcze jedna głośna "papierowa inicjatywa" "Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2013-2020"
przez SamaRama
10 lip 2013, o 22:19
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

My tu się zmagamy z urzędnikami, którzy mają głęboko "gdzieś", obowiązujące przepisy prawa , odnośnie budowy dróg dla rowerów. Prawa, któremu i tak daleko do doskonałości. A tymczasem w Holandii... ulica dla rowerów z warunkowym ruchem samochodów.
Utopia? Nie. Utopie nie istnieją, a Holandia istnieje naprawdę.
Fietsstraat, czyli ulica jakiej w Polsce nie spotkacie
:szok:
przez SamaRama
27 lip 2013, o 22:37
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

https://lh5.googleusercontent.com/-OM84mXB70uI/VQcz3axmy8I/AAAAAAAAAP4/dI4kxZJJKdM/w852-h639-no/20150315_150750.jpg

W sezonie "pożarowym", na wieży dyżurują obserwatorzy. Trzeba zadzwonić na któryś z podanych numerów, a wtedy dyżurująca osoba otworzy drzwi na taras. Nie należy próbować najpierw wchodzić, jeśli na dole są drzwi otwarte, bo dyżurujący nie lubią takiej samowoli.

---
przez SamaRama
16 mar 2015, o 21:04
 
Skocz do działu
Skocz do tematu
cron