Rowerowa Ostrołęka

Z ze strony Jak-Jedziesz.pl planujemy jechać w trójkę. Ja, Kasia i Rafał.

Witam,

Poszukujemy jeszcze jednej osoby chętnej do wzięcia udziału w Mazovii 12 h, która odbędzie się 23.06.2012 w Łomiankach k. Warszawy
Więcej info: Mazovia 12 h
Z naszej strony wezmą udział:
Kasia Wasilewska
Rafał Wróbel
Marcin Wasilewski

Plan jest taki, żeby zmieniać się co dwie rundy.

Zainteresowanych prosimy o kontakt:
jakjedziesz.pl@gmail.com
668213399

Pozdrawiam
Marcin

A my? Też będziemy!!! Oj Jacek, Jacek!!!!
Podpisano:
Kasia

Też żałuje, że nie mogłem być, ale żeby nie odstawać za bardzo i się sprawdzić, to w sobotę przejadę tą trasę i zobaczę jak mi pójdzie.

http://www.ztc.pl/images/logoZTCnowe198.jpg
INFORMACJE O WYŚCIGU w Żyrardowie

WIELKI FINAŁ

19 SIERPNIA 2012 NIEDZIELA

http://www.ztc.pl/other_images/schedule/small/zyr100_plakat.jpg

Mapa i profil trasy

REGULAMIN

Lokalizacja:

Biuro zawodów, parking, start i meta – Żyrardów ul. Jodłowskiego (przed kompleksem obiektów sportowych AQUA ŻYRARDÓW)

Program zawodów:

W dniu wyścigu:

godz. 8.30-11.30 - zapisy w Biurze Zawodów,
godz. 10.05 - start ostry (M70+M80)
godz. 12.00 – start ostry (12:00-AM20+M30; 12:03-M40+M50; 12:05-M60+KO)
godz. 15.00 - dekoracja zwycięzców

Opis trasy:

Po starcie z ul. Jodłowskiego trasa biegnie ulicami Ogińskiego i Witosa do Międzyborowa. Tam skręca w lewo i przez Henryszew biegnie do Feliksowa. W Feliksowie w lewo i przez Nowe Kozłowice wraca do Żyrardowa, ulicami Plonową, Parkingową wraca na Jodłowskiego.

Długość okrążenia - 11 km.

Nawierzchnia na całym dystansie asfaltowa. Trasa na całym dystansie płaska.

Dystans:

99 km dla kat. AM20, M30 masters (9 okrążeń)
88 km dla kat. M40, M50 masters (8 okrążeń)
77 km dla kat. KO, M60 masters (7 okrążeń)
44 km dla kat. M70, M80 masters (4 okrążenia)

Dojazd:

Ze wszystkich wjazdów należy kierować się do centrum na ul. 1 Maja.

Z ul. 1 Maja w ul. Mireckiego. Jadąc ul. Mireckiego, w ósmą przecznicę w lewo ul. Jodłowskiego (po lewej stronie cmentarz).


Podczas cyklu SUPER PRESTIGE [SP] masters obowiązują kategorie zgodne z poniższym wyszczególnieniem:

Kategoria KO (kobiety open) : 18 lat i więcej (rocznik 1994 i starsze)
Kategoria AM20 : 18 - 29 lat (roczniki 1994-1983)
Kategoria M30 : 30 - 39 lat (roczniki 1982-1973)
Kategoria M40 : 40 – 49 lat (roczniki 1972-1963)
Kategoria M50 : 50 – 59 lat (roczniki 1962-1953)
Kategoria M60 : 60 – 69 lat (roczniki 1952- 1943)
Kategoria M70 : 70 – 79 lat (roczniki 1942- 1933)
Kategoria M80 : 80 lat i więcej (roczniki 1932 i starsi)
Podział na grupy startowe: (AM20-M30) (M40-M50) (M60-KO) (M70-M80)

Zapraszam

http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile-ak-snc6/187795_217277161616193_3355676_n.jpg

Rychlebske stezky

W ten weekend pojechaliśmy sprawdzić nowe singletreki u naszych sąsiadów Czechów do miejscowości Cerna Voda gdzie jest początek i koniec obydwu ścieżek.
Na terenie znajdują się dwie trasy:
http://www.rychlebskiesciezki.pl/images/obsah/mapa_2011.jpg
Pierwsza północna ścieżka koloru brązowego jest ścieżką zgodnie z opisem łatwą, dosyć szybka, na której znajdziemy kilka elementów trudniejszych technicznie - takie jak ostre podjazdy i zwężenia ścieżki.
Trasę tą pokonaliśmy dwa razy podrząd łącznie wyszło 30,7 km wg Sports Tracker
Druga ścieżka południowa o kolorze zielonym (przewrotnie) opisywana jako średnia zaczyna się od dobrego podjazdu, na początku asfaltem ok 4 km, potem jedziemy już jednak w ostrzejszym terenie po kocich łbach itp - link do Sports Tracker
Różnica wzniesień na długości 7 km to prawie 400 metrów więc jest trochę do podjechania nie wspominając, że od 5 km zaczynamy wspinać się po kamieniach, głazach i zbudowanych na skarpie podjazdach po podestach drewnianych.
Ścieżka określana jako średnia zmienia się bez ostrzeżenia w trudną i bardzo trudną. Nawet dysponując rowerem o zawieszeniu 120 mm / 115 mm nie dało rady przejechać całej długości trasy 14 km na rowerze. Kilka razy musieliśmy przeprowadzać rowery lub przenosić. Opony minimum 2,4 pozwolą na podjeżdżanie pod przeszkody do tego skok 140 mm lub 150 mm. Nie macie fulla, lepiej nie jechać, chociaż widziałem 2 osoby na trasie jedna na sztywniaku z ramą stalowa i jednego kolegę z Polski na sztywniaku Orbea carbon - szacun :)
Duże zeskoki, ostre podjazdy, wąsko na szerokość koła plus ciągłe jechanie na granicy przyczepności do tego po skarpach, gdzie wystarczyłby jeden błąd i spadasz dobry 1 - 2 metry w dół na głazy powodują, że bez świetnego przygotowania technicznego lepiej w ogóle odpuścić sobie te ścieżki.
Dodaje zdjęcia poglądowe, najgorszych momentów nie ma na nich bo nie było jak robić zdjęć.
Dodam, że sam 3 razy leciałem z roweru przez kierownicę lub na bok przez to, że opony były za wąskie a skok przedniego amorka 120 mm za mały na tą trasę - całe szczęście skończyło się tylko na 2 obtarciach. Kolejny nasz błąd - pedały SPD - duży błąd, to kolejna przyczyna wywrotek.
Co chwila widzisz głaz, kamień zaorany przez tarcze korby, pedały itp.

Podsumowując trasa super. Na pewno wrócę na nią tylko trzeba dostosować swój rower i swoje umiejętności :)
Koledzy na rowerach o zawierzeniu 150 mm śmigali po ścieżkach prawie bez większych problemów.

Zdjęcia:
Google +
Facebook - Kasia

Pozdrawiam

Trasy były super a nawet nie pojechaliśmy na czarny szlak

Moje kilka zdjęć z Nowego Dworu Mazowieckiego

Wideo relacja z trasy mega w Karczewie Youtube relacja

Kasia była dwa razy trzecia w swojej kategorii - w Orzyszu i Ełku Gratulacje
Ja z Rafałem dojechaliśmy do mety

Ja z kolegą Rafałem Wróblem też będziemy

Wrzuciłem już film z przejazdu jednego okrążenia wyścigu
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=0UscIThsOhU&feature=youtu.be[/youtube]

Nikt jeszcze nie wypowiedział się co do samego wyścigu.

Co do trasy to muszę przyznać, że była super. Wyciśnięty teren na maxa. Było wszystko: szybkie fragmenty, porządne XC a także przejazd po tarce na polu.
Obyło się bez błota a także dużej ilości piasku.
Byłem tylko na pierwszej edycji, ta trasę biję ją na głowę 100 krotnie.

Pozdrawiam wszystkich co wytrwali do końca :)

Autorowi chodziło o to, że dzieci powinny same wepchać rower pod górkę, a nie którym pomagali rodzice.

Mój syn (7 lat) sam wepchał rower, ale patrząc na te dzieciaczki nie mam nic przeciwko takiej pomocy. W końcu w tym wieku (klasy 1 - 3 i 4-6) to górka dla nich była dużym wyzwaniem.

Pozdrawiam
Marcin Wasilewski