- Teraz jest 12 maja 2024, o 19:11
Znalezione wyniki: 104
Znalezione wyniki: 104 • Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Nie podoba mi się absolutnie to w jakim świetle postawiono w artykule elitę rowerzystów zapalonych*
*Czytaj: zrzeszonych
Czyżby to oni (nie wnikam kto) jakąś łaskę zrobili że raczą z kimś wolniej jeździć?
Dla mnie to czy to treningi zrzeszonych czy po prostu
następna okazja dla zrzeszonych do dodatkowego rozgrzewającego lub ostudzającego treningu,
nie ma absolutnie nic wspólnego z tymi spontanicznymi wypadami na przejażdżki po pracy.
Przecież to ktoś wpadł na pomysł spokojniejszej jazdy z kimkolwiek chętnym a nie jakieś przyzwolenie na udział w sesjach treningowych.
Tak się rozumie ten tekst zwykłemu wyjadaczowi chleba i zbierającemu wiedzę metodą ładowania do głowy łopatą i uklepywania.
To mówiłam ja: Blondi- Dyżurna*
* Bo kto jeśli nie Ja?
*Czytaj: zrzeszonych
Czyżby to oni (nie wnikam kto) jakąś łaskę zrobili że raczą z kimś wolniej jeździć?
Dla mnie to czy to treningi zrzeszonych czy po prostu
następna okazja dla zrzeszonych do dodatkowego rozgrzewającego lub ostudzającego treningu,
nie ma absolutnie nic wspólnego z tymi spontanicznymi wypadami na przejażdżki po pracy.
Przecież to ktoś wpadł na pomysł spokojniejszej jazdy z kimkolwiek chętnym a nie jakieś przyzwolenie na udział w sesjach treningowych.
Tak się rozumie ten tekst zwykłemu wyjadaczowi chleba i zbierającemu wiedzę metodą ładowania do głowy łopatą i uklepywania.
To mówiłam ja: Blondi- Dyżurna*
* Bo kto jeśli nie Ja?
- 13 cze 2012, o 21:18
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
A całkiem niedawno była sobie nieformalna, bez nazwy, bez liderów, grupka pozytywnie zakręconych Cyklisyów.....
Ona dalej jest i nic się prawdopodobnie nie zmieni w tym kierunku... ;)
Nikt o nich nie pisał, nie znał a oni sami uśmiechali się do siebie i do innych.....
I tu prawdopodobnie też nic nie ma na to wpływu. :D
Osobiście wolałbym oby w tym przypadku były to stwierdzenia nieprawdziwe. Jak znam życie to płonne me nadzieje. Jednak z drugiej strony to nie sadzę abyśmy zaczęli się okładać pompkami na dzień dobry.
Kto nie chowa żadnej urazy do nikogo i szanuje innych nie ma powodów obaw ani do dziwnych zachowań. ;)
Ale właściwie to nic straconego przecież możemy dalej rozwijać się w tym kierunku. :]
Oczywiście że nie. Jak nie w ten sposób, to za tydzień w inny i świat idzie dalej. :D :D :D :D :D
Ona dalej jest i nic się prawdopodobnie nie zmieni w tym kierunku... ;)
Nikt o nich nie pisał, nie znał a oni sami uśmiechali się do siebie i do innych.....
I tu prawdopodobnie też nic nie ma na to wpływu. :D
Osobiście wolałbym oby w tym przypadku były to stwierdzenia nieprawdziwe. Jak znam życie to płonne me nadzieje. Jednak z drugiej strony to nie sadzę abyśmy zaczęli się okładać pompkami na dzień dobry.
Kto nie chowa żadnej urazy do nikogo i szanuje innych nie ma powodów obaw ani do dziwnych zachowań. ;)
Ale właściwie to nic straconego przecież możemy dalej rozwijać się w tym kierunku. :]
Oczywiście że nie. Jak nie w ten sposób, to za tydzień w inny i świat idzie dalej. :D :D :D :D :D
- 15 cze 2012, o 06:54
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Ale ja nie rozumiem co tu się w ogóle dzieje i z kąd ten hałas medialny?
Co w ogóle pojęcia "OCT" czy "GjwsD" mają wspólnego z tak zwanymi "czwartkowymi przejażdzkami" z wyjątkiem tego że też się ich członkowie stawili i uczestniczyli?
To że poubierani niektórzy byli w "firmowe" czy "flagowe" ubrania oraz nie wstydzili się przyznać do przynależności
ABSOLUTNIE NIE OZNACZA ŻE MAJĄ NAD TYM JAKIKOLWIEK PATRONAT
Kto jest odpowiedzialny za te przekłamania w mediach i kto je niby ocenzurował a potem w takiej formie zatwierdził?
Dwaj pasjonaci:
Pijący_mleko i siostra_jacmina ! ! !
Nie nikt inny ! ! !
Wpadli na pomysł zorganizowana nieformalnej i spontanicznej cyklicznej przejażdżki DLA WSZYSTKICH ! ! !
Bez znaczenia Kto jak jeździ, z kim i na czym.
Pierwotnym planem było zachęcenie zwykłych, nie zaawansowanych ale chętnych rowerzystów czy też obytych a nie wytrenowanych osób by mieli szansę się w jednym miejscu spotkać, poznać i znaleźć kolegów równych sobie.
Dla zaawansowanych również.
Dla wszystkich ! ! !
Dzieci i dorosłych. Starszych i młodszych.
Takich, z którymi mogliby po prostu odpocząć po pracy, po szkole czy z nudów wyjść z domu. Zrelaksować się.
Mieć szansę wdrażać się w swoje hobby (czasem w nowe ale być może już długotrwałe) w towarzystwie a nie w samotności jest marzeniem prawie każdego.
Spokojnie, bez nacisku na cokolwiek. Nie wpędzając nikogo w kompleksy stwarzając bardzo krępujące i strasznie żenujące początkujących wrażenie jakiejś tam ELITY.
Młodzież wstydzi się jechać na swoich składakach bo koledzy mają lepsze a częściej zwyczajnie droższe. Bardziej zamożni boją się wypuścić dzieci same by ktoś w drodze na pustkowiu roweru nie zabrał.
W tego rodzaju próby stworzenia czegoś nowego dla innych nie muszą się mieszać zrzeszenia . Nie trzeba poważnej bądź domorosłej grupy kolarskiej czy innych etykietek . Bo te etykietki mają własne życie, swój bieg, ciąg dalszy, jakieś cele i nawet inne założenie techniczne i dla swoich zadań, które są dla innych obce i niekoniecznie pożądane. Nie wszystkich trzeba namawiać na treningi, na wyścigi czy zanudzać rozmowami o kondycji.
Ci, których to zainteresuje znajdą właściwą drogę dalej i wyżej i nie trzeba nikomu niczego z góry narzucać.
Ci trenujący naprawdę, a konkretnie Ci, którym zależy na czymkolwiek nie będą się marnować na takich przedszkolnych podrygach ponieważ mają świadomość że tym sposobem zrobią sobie treningową krzywdę.
Co w ogóle pojęcia "OCT" czy "GjwsD" mają wspólnego z tak zwanymi "czwartkowymi przejażdzkami" z wyjątkiem tego że też się ich członkowie stawili i uczestniczyli?
To że poubierani niektórzy byli w "firmowe" czy "flagowe" ubrania oraz nie wstydzili się przyznać do przynależności
ABSOLUTNIE NIE OZNACZA ŻE MAJĄ NAD TYM JAKIKOLWIEK PATRONAT
Kto jest odpowiedzialny za te przekłamania w mediach i kto je niby ocenzurował a potem w takiej formie zatwierdził?
Dwaj pasjonaci:
Pijący_mleko i siostra_jacmina ! ! !
Nie nikt inny ! ! !
Wpadli na pomysł zorganizowana nieformalnej i spontanicznej cyklicznej przejażdżki DLA WSZYSTKICH ! ! !
Bez znaczenia Kto jak jeździ, z kim i na czym.
Pierwotnym planem było zachęcenie zwykłych, nie zaawansowanych ale chętnych rowerzystów czy też obytych a nie wytrenowanych osób by mieli szansę się w jednym miejscu spotkać, poznać i znaleźć kolegów równych sobie.
Dla zaawansowanych również.
Dla wszystkich ! ! !
Dzieci i dorosłych. Starszych i młodszych.
Takich, z którymi mogliby po prostu odpocząć po pracy, po szkole czy z nudów wyjść z domu. Zrelaksować się.
Mieć szansę wdrażać się w swoje hobby (czasem w nowe ale być może już długotrwałe) w towarzystwie a nie w samotności jest marzeniem prawie każdego.
Spokojnie, bez nacisku na cokolwiek. Nie wpędzając nikogo w kompleksy stwarzając bardzo krępujące i strasznie żenujące początkujących wrażenie jakiejś tam ELITY.
Młodzież wstydzi się jechać na swoich składakach bo koledzy mają lepsze a częściej zwyczajnie droższe. Bardziej zamożni boją się wypuścić dzieci same by ktoś w drodze na pustkowiu roweru nie zabrał.
W tego rodzaju próby stworzenia czegoś nowego dla innych nie muszą się mieszać zrzeszenia . Nie trzeba poważnej bądź domorosłej grupy kolarskiej czy innych etykietek . Bo te etykietki mają własne życie, swój bieg, ciąg dalszy, jakieś cele i nawet inne założenie techniczne i dla swoich zadań, które są dla innych obce i niekoniecznie pożądane. Nie wszystkich trzeba namawiać na treningi, na wyścigi czy zanudzać rozmowami o kondycji.
Ci, których to zainteresuje znajdą właściwą drogę dalej i wyżej i nie trzeba nikomu niczego z góry narzucać.
Ci trenujący naprawdę, a konkretnie Ci, którym zależy na czymkolwiek nie będą się marnować na takich przedszkolnych podrygach ponieważ mają świadomość że tym sposobem zrobią sobie treningową krzywdę.
- 15 cze 2012, o 00:33
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Ja mam podobnego Condora tyle że nie wszystko na schimano tylko na "campie", a dla mnie jest bezcenny. Jest młodzieżowy na kołach niecałe 26cala to prawie go nie używam. Sporo podobnych wynalazków kradzionych jak to zwykle słomczynie, się wala po wygórowanych cenach maks do 300zł ale i perełki po remoncie gotowe do jazy można trafić nieco drożej. Ja w zeszłym roku próbowałam podobnego młodzieżaka wylicytować ale ktoś mnie przebił a doszłam do 280zł plus transport.
- 16 cze 2012, o 08:18
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Bo bym z checią spróbował z wami moich sił tzw był tym ostatnim pewnie ;) Uprzedzam: jeśli chcesz jechać na końcu to tylko wtedy kiedy mnie nie będzie bo to miejsce będzie zajęte przeze mnie :) . Wracając do tematu nie widziałabym tego jako formy rywalizacji. Rywalizację pozostawmy tam gdzie jest jej miejsce czyli na treningi i zawody. Takie są w tym celu właśnie organizowane. Patrzmy na to raczej jako na sposób sprawdzenia własnych indywidualnych predyspozycji i możliwości w grupie a nie okazje do porównywania się z innymi. Mimo tego że opcje nie wykluczają się nawzajem, prosiłabym o właśnie takie podejście do tematu podczas każdego czwartkowego rowerowania.
- 16 cze 2012, o 07:21
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Na początek to trzymaj je tak jak na góralu byleby od samego początku nogi, znaczy kości, np piszczele albo stopy nie bolały. I najszerszą częścią stopy. To tak jak zawsze na początek. I tak się to zmieni po zmianie obuwia. Jeśli geometrię roweru nie dostosujemy po kolei to buty zostawmy na sam koniec. Mi wystarczy sam "podkuty" but. Czyli rowerowy nawet bez wpięcia bo wpięty ratuje mi nogi tylko w jednym rowerze a mam ich trzy.
- 18 cze 2012, o 09:27
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Jojas. Czytaj uchem a nie brzuchem. Ja nie sugeruję facetowi kupowania damskich siodeł tylko to, by popróbował a i tak widze że się ze mną tylko droczysz bo żadne z moich słów nie da się zaklasyfikować konkretnie do męskiego potrzebującego czy damskiej potrzebującej. Zaznaczyłam precież ze mój tyłek jest wygodny to chyba daje do zrozumienia ze przydatki od matki go charakteryzują.
- 18 cze 2012, o 12:46
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Masz nauczkę co by na pół metrze kabelka nie oszczędzać. kablowy jest mniej wymagający energii bo tylko licznik zasilasz:) podczas gdy tu masz dwa moduły działające zasilane niezależnie. Poza tym, wszystko to co tu piszę, to tylko i wyłącznie moje zdanie. No, chyba że ktoś się że mną zgodzi. Kable są pewniejsze I nic ich nie zakłuca a ten byle co. Kablowe są dokładniejsze. Może nie zawsze ale uczciwsze bo te bezprzewodowego działania czasem wyniki biorą wprost z powietrza.
- 21 cze 2012, o 22:16
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Karolbiegacz wie w które drzwi pukać i gdzie wołać tylko musisz się zastanowić co chcecie zorganizować.
Czy to ma być powtórka z Kamianki, czyli coś w rodzaju mtb albo xc to znowu lasy ,piach i doły?
Czy może rodzaj rajdu rowerowego?*
* czytaj swobodnej przejażdżki na czas z nie za wysoką poprzeczką.
Po pierwsze pomysł.
Jak ten już będzie to chętni na pewno się znajdą.
Pod warunkiem że i sprawa będzie głośna.
Nie w tajemnicy organizowana za pomocą telefonów, mail i sms
bo ewentualni chętni nie będą nic wiedzieli.
Co za tym idzie, nie mając pojęcia o niczym, nikt się po prostu nie zgłosi i nic nie zrobi.
Jedna osoba też nic sama nie zrobi.
Karolbiegacz i o tym coś wie.
Z resztą nie tylko On.
Czy to ma być powtórka z Kamianki, czyli coś w rodzaju mtb albo xc to znowu lasy ,piach i doły?
Czy może rodzaj rajdu rowerowego?*
* czytaj swobodnej przejażdżki na czas z nie za wysoką poprzeczką.
Po pierwsze pomysł.
Jak ten już będzie to chętni na pewno się znajdą.
Pod warunkiem że i sprawa będzie głośna.
Nie w tajemnicy organizowana za pomocą telefonów, mail i sms
bo ewentualni chętni nie będą nic wiedzieli.
Co za tym idzie, nie mając pojęcia o niczym, nikt się po prostu nie zgłosi i nic nie zrobi.
Jedna osoba też nic sama nie zrobi.
Karolbiegacz i o tym coś wie.
Z resztą nie tylko On.
- 24 cze 2012, o 20:57
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Tośmy się nizrozumieli bo ja myślałam że masz na mysli jakiś konkretny obiekt handlujący na allegro a nie sam serwic allegro
- 25 cze 2012, o 10:10
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Jakby to ująć.....hmm.... Kotwicozwalniaczoregulatora zabrakło....
Mi wyszło 57km i 3godz. poza domem.
Jak dla mnie trochę za długo. (czasu)
.......................................................
Wyrażę tylko swoje zdanie.
Skoro w nazwie jest "rekreacja"...
to powinna trwać 1 godz.
i powinno się przejechać 20km :) (no wiadomo nie dokładnie)
Przy takim tempie i dystansie nie będziecie mieli chętnych. :(
To nie tylko twoje zdanie. fakt. 20 km to dobry początek czy odpoczynek bo resztę można pociągnąć już pod inną kategorię wyjazdów.nie tylko 20 jest ok ale nawet i więcej.Pod warunkiem odprężenia i relaksu, ale nie katując się z wywalonym jęzorem.
Takie przejażdżki nie zachęcają nikogo.
Dodać fakt że i "sprawniejsi" wystraszają słabszych.
Taki początkujący albo weekendowy jeździec nie chciałby zostawać sam na drodze więc się przyłącza ale kiedy przychodzi mu wiecznie innych gonić - gdzieś ma takie wyjazdy.
Wszyscy "energiczni" powinni się "liczyć" z faktem że nie jadą się ścigać ani wyżywać. Czy to fizycznie czy emocjonalnie.
Dla tych żywych między innymi GjwsD jest korzystniejszą alternatywą.
Mi wyszło 57km i 3godz. poza domem.
Jak dla mnie trochę za długo. (czasu)
.......................................................
Wyrażę tylko swoje zdanie.
Skoro w nazwie jest "rekreacja"...
to powinna trwać 1 godz.
i powinno się przejechać 20km :) (no wiadomo nie dokładnie)
Przy takim tempie i dystansie nie będziecie mieli chętnych. :(
To nie tylko twoje zdanie. fakt. 20 km to dobry początek czy odpoczynek bo resztę można pociągnąć już pod inną kategorię wyjazdów.nie tylko 20 jest ok ale nawet i więcej.Pod warunkiem odprężenia i relaksu, ale nie katując się z wywalonym jęzorem.
Takie przejażdżki nie zachęcają nikogo.
Dodać fakt że i "sprawniejsi" wystraszają słabszych.
Taki początkujący albo weekendowy jeździec nie chciałby zostawać sam na drodze więc się przyłącza ale kiedy przychodzi mu wiecznie innych gonić - gdzieś ma takie wyjazdy.
Wszyscy "energiczni" powinni się "liczyć" z faktem że nie jadą się ścigać ani wyżywać. Czy to fizycznie czy emocjonalnie.
Dla tych żywych między innymi GjwsD jest korzystniejszą alternatywą.
- 1 lip 2012, o 18:59
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Dla mnie to nawet możesz sobie go w ramki oprawić i powiesić nad okapem w kuchni czy nad łóżkiem albo tam gdzie sobie chcesz.
Nie przeszkadza mi on tylko nie mam już porachowania co gdzie i kiedy,
Dlatego po kilka razy te same miejsca odwiedzam
i w końcu nie wiem co doszło a co mi tylko dodatkowych kilobajtów przysporzy ;)
Nie przeszkadza mi on tylko nie mam już porachowania co gdzie i kiedy,
Dlatego po kilka razy te same miejsca odwiedzam
i w końcu nie wiem co doszło a co mi tylko dodatkowych kilobajtów przysporzy ;)
- 2 lip 2012, o 14:17
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Pijący_mleko napisał(a):
Coś trzeba przygotować ... tylko co ?
Królik w sosie śmietankowym
Królik pieczony
a może ? Królik duszony z cebulką
Tak! Tak. I to jest bardzo dobry pomysł na "moją jesienną imprezkę" dla krulika
- 1 lip 2012, o 12:49
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Jakieś czas zastanawiałam się jak pobudzić nocne marki i pogoda podsunęła mi pomysł.
Wczorajsza burza mi troszkę nudę zabiła.
Udawałam że umiem robić zdjęcia i zrobiłam sobie burzę przez okno.
Jakie to fajne oświetlenie z tego błysku idzie. Widok przez sekundę taki jakby błysnęło słońcem.
Jasno tak jak za dnia.
Dwie serie po trzy migawki.
https://lh3.googleusercontent.com/-JVD3rqoeYZ8/T_Q1q8ZzaPI/AAAAAAAABCw/g2OiF2A46s8/s320/PICT0172.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-nTx5c9-iH1c/T_Q1owKFmZI/AAAAAAAABCo/iALIA-HG6eE/s320/PICT0171.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-xv1-ADSWoSY/T_Q1mYHGpOI/AAAAAAAABCg/B2QZfamoTPg/s320/PICT0167.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-entRBdt5RFQ/T_Q1kVf1owI/AAAAAAAABCY/saGjLHsCGqA/s320/PICT0161.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-FFTRv8MUqvU/T_Q1imzukbI/AAAAAAAABCQ/93g3lZcmLxg/s320/PICT0160.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-lo1i3gpRAmc/T_Q1gIXXj6I/AAAAAAAABCI/JlIN5KtfDMQ/s320/PICT0159.JPG
Wczorajsza burza mi troszkę nudę zabiła.
Udawałam że umiem robić zdjęcia i zrobiłam sobie burzę przez okno.
Jakie to fajne oświetlenie z tego błysku idzie. Widok przez sekundę taki jakby błysnęło słońcem.
Jasno tak jak za dnia.
Dwie serie po trzy migawki.
https://lh3.googleusercontent.com/-JVD3rqoeYZ8/T_Q1q8ZzaPI/AAAAAAAABCw/g2OiF2A46s8/s320/PICT0172.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-nTx5c9-iH1c/T_Q1owKFmZI/AAAAAAAABCo/iALIA-HG6eE/s320/PICT0171.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-xv1-ADSWoSY/T_Q1mYHGpOI/AAAAAAAABCg/B2QZfamoTPg/s320/PICT0167.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-entRBdt5RFQ/T_Q1kVf1owI/AAAAAAAABCY/saGjLHsCGqA/s320/PICT0161.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-FFTRv8MUqvU/T_Q1imzukbI/AAAAAAAABCQ/93g3lZcmLxg/s320/PICT0160.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-lo1i3gpRAmc/T_Q1gIXXj6I/AAAAAAAABCI/JlIN5KtfDMQ/s320/PICT0159.JPG
- 4 lip 2012, o 13:45
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Tak. Bardzo doceniane urządzenie dla warszawskiego rowerzysty. Między innymi podczas zamykania "masy krytycznej" w centrum Warszawy. Przecież to ci na końcu dźwigają wszelkie laury*
*czytaj: bukiety, wińce, kwiatki i wszelkie inne temuż podobne WIĄZANKI.
*czytaj: bukiety, wińce, kwiatki i wszelkie inne temuż podobne WIĄZANKI.
- 4 lip 2012, o 11:17
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Ja kiedyś chodziłam po pozwolenia i z leśniczym ,który pokazywał gdzie nożna coś usunąć albo co ominąć. kilka razy sami decydowali ze leśnicy to porobią a nie my i nie było problemów.
Przyznam też że sami wykarczowaliśmy kilka dróżek z większych korzeni rosnących w poprzek drogi by nie wybijało rąk z kierownicy i nie powodowało wywrotek.Prawda. Ciężko było i wymagało zachodu i pozwoleń. A że po tych zabiegach przeszło test bezpieczeństwa., pozwolono nam na pierwszy wyścig w lesie a po jakimś czasie urzędowo oznaczono przygotowane odcinki i zrobiono szlaki rowerowe.
To zachęcało innych.
Przyznam też że sami wykarczowaliśmy kilka dróżek z większych korzeni rosnących w poprzek drogi by nie wybijało rąk z kierownicy i nie powodowało wywrotek.Prawda. Ciężko było i wymagało zachodu i pozwoleń. A że po tych zabiegach przeszło test bezpieczeństwa., pozwolono nam na pierwszy wyścig w lesie a po jakimś czasie urzędowo oznaczono przygotowane odcinki i zrobiono szlaki rowerowe.
To zachęcało innych.
- 4 lip 2012, o 17:11
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Ostrołęka - Warszawa czyli moje prawie 100km do WWL w piachu
Wracając do tematu poszukiwania piachu:
To jest kontynuacja wcześniej zaczętego przeze mnie tematu,
którego początek znajduje się tutaj .
Znalazłam jeszcze jeden ciekawy peron ale ten był tym razem widoczny bo kilkadziesiąt metrów od drogi.
https://lh4.googleusercontent.com/-qiMcvVuw7WY/T_yfnHsPqYI/AAAAAAAABDE/aBvBzhXlgjo/s640/08072012115.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-BPNCwOcfQq8/T_yfpBUX4zI/AAAAAAAABDM/SpfCPzwaisM/s640/08072012117.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-6aNj_m3hZyI/T_yftK0unQI/AAAAAAAABDU/oRVAPU1Wi-g/s720/08072012119.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-eNqzQVyqz_0/T_yfwlGy_CI/AAAAAAAABDc/OE0MqJ-BT7Y/s640/08072012122.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/--qkiacO5_p8/T_yf4ZmtcEI/AAAAAAAABDk/VrX76Qw2R_I/s640/Skrzy%25C5%25BCowanie%2520Jaszczu%25C5%2582ty%2520Wyszk%25C3%25B3w.png
https://lh4.googleusercontent.com/-8bpxN6D9eJ0/T_yf98rEd3I/AAAAAAAABDs/WLgVQIZuiWw/s640/08072012123.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-LYryiwKuXrk/T_ygFbDqWSI/AAAAAAAABD0/is44TBF3qYo/s640/w%25C5%259Bciek%25C5%2582e%2520zwierze.png
https://lh5.googleusercontent.com/-PuMz4kkAb4M/T_ygK0hVh6I/AAAAAAAABD8/7pK83o2FGJg/s773/Drewniany%2520obiekt.png
https://lh4.googleusercontent.com/-9RpSkw0U_sw/T_ygPFDTbwI/AAAAAAAABEE/CS-JoweXKUI/s640/08072012128.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-q8uuGb6d8D8/T_ygQsjs-iI/AAAAAAAABEM/1o_WjiZv6aw/s640/08072012129.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-yFu9huYLtEc/T_ygSY8TmlI/AAAAAAAABEU/nzqL0M2xAl0/s640/08072012130.jpg
Ten sklep powinien zostać symbolem wędrówki spragnionego do wodopoju podczas niedzielnego kaca
https://lh5.googleusercontent.com/-_24l78kF6GY/T_ygUuhKuXI/AAAAAAAABEc/F1rw9pIYMXo/s640/08072012131.jpg
To jest rozkład jazdy pociągów. Może się komuś przyda. Ważny do końca lipca 2012r
https://lh3.googleusercontent.com/-E_XFcLe93iY/T_ygdTDNoYI/AAAAAAAABEk/vKoHUN1w-hI/s640/05072012113.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-Zm2G2h7EeQM/T_yggQ6ZKEI/AAAAAAAABEs/Hb74E7Ocg4k/s640/08072012132.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-SRp7uyfxnYY/T_ygn0lHS8I/AAAAAAAABE0/PyCL9a_dkO4/s720/08072012135.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-fExJziLs7oY/T_ygqdAWSuI/AAAAAAAABE8/mHY1r9uI7ZA/s640/08072012137.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-7BihrZIKScY/T_ygwfqKcyI/AAAAAAAABFE/6sWKRUSCGsI/s720/08072012139.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-Z-tFxtXTaa8/T_ygysWq-tI/AAAAAAAABFM/lAaBbIEI-so/s720/08072012140.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-38TjJuwjrss/T_yg8w38lgI/AAAAAAAABFU/HuD3b7LCXio/s720/08072012141.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-BMOsHEBgHXs/T_yhBzK9K6I/AAAAAAAABFc/ChIrkqK-jqQ/s720/08072012143.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-IRZgSeFDvPM/T_yhGjK2VVI/AAAAAAAABFk/YPhZj1RylvE/s640/08072012144.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-aceXvbLeObE/T_yhJbkPzdI/AAAAAAAABFs/BJNpEVB9cqU/s640/08072012145.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-vNC1ZW-6z1E/T_yiFgNccfI/AAAAAAAABF0/6zcUvgEAgRk/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520G%25C5%2582uchy.png
https://lh3.googleusercontent.com/-G8WHz4Ts0Dg/T_yi9_Z_uyI/AAAAAAAABF8/y1cqiWiYJuA/s640/08072012146.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-GUjN2lZ2Cn8/T_yi_3ojWrI/AAAAAAAABGE/U6Qb4NFXW1M/s640/08072012147.jpg
I tu jest następne moje 100 metrów piachu...
https://lh4.googleusercontent.com/-5lstb46BdeE/T_yjj4Ysa1I/AAAAAAAABGU/AqjfnXXPa54/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520Nieg%25C3%25B3w.png
Tu już nie mam foto bo mi baterie powoli padały ale do nadrobienia.
https://lh4.googleusercontent.com/--mOoCN8vvCI/T_yjuSSiRiI/AAAAAAAABGg/IA52FOTWT_Q/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520w%25C3%25B3lka%2520koz%25C5%2582owska%252C%2520t%25C5%2582uszcz.png
https://lh4.googleusercontent.com/-ifXFweSYuA8/T_yk2nTBD3I/AAAAAAAABHA/xuB8Ny60HZc/s640/W%25C3%25B3lka%2520Rasztowska.png
https://lh5.googleusercontent.com/-T5Sk6VrNaAU/T_yk59jl4oI/AAAAAAAABHI/vrZYX8M6jbc/s640/08072012.jpg
Łącznie 5 kilometrów i prawie 600m piachu po drodze do domu.
To jest kontynuacja wcześniej zaczętego przeze mnie tematu,
którego początek znajduje się tutaj .
Znalazłam jeszcze jeden ciekawy peron ale ten był tym razem widoczny bo kilkadziesiąt metrów od drogi.
https://lh4.googleusercontent.com/-qiMcvVuw7WY/T_yfnHsPqYI/AAAAAAAABDE/aBvBzhXlgjo/s640/08072012115.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-BPNCwOcfQq8/T_yfpBUX4zI/AAAAAAAABDM/SpfCPzwaisM/s640/08072012117.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-6aNj_m3hZyI/T_yftK0unQI/AAAAAAAABDU/oRVAPU1Wi-g/s720/08072012119.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-eNqzQVyqz_0/T_yfwlGy_CI/AAAAAAAABDc/OE0MqJ-BT7Y/s640/08072012122.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/--qkiacO5_p8/T_yf4ZmtcEI/AAAAAAAABDk/VrX76Qw2R_I/s640/Skrzy%25C5%25BCowanie%2520Jaszczu%25C5%2582ty%2520Wyszk%25C3%25B3w.png
https://lh4.googleusercontent.com/-8bpxN6D9eJ0/T_yf98rEd3I/AAAAAAAABDs/WLgVQIZuiWw/s640/08072012123.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-LYryiwKuXrk/T_ygFbDqWSI/AAAAAAAABD0/is44TBF3qYo/s640/w%25C5%259Bciek%25C5%2582e%2520zwierze.png
https://lh5.googleusercontent.com/-PuMz4kkAb4M/T_ygK0hVh6I/AAAAAAAABD8/7pK83o2FGJg/s773/Drewniany%2520obiekt.png
https://lh4.googleusercontent.com/-9RpSkw0U_sw/T_ygPFDTbwI/AAAAAAAABEE/CS-JoweXKUI/s640/08072012128.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-q8uuGb6d8D8/T_ygQsjs-iI/AAAAAAAABEM/1o_WjiZv6aw/s640/08072012129.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-yFu9huYLtEc/T_ygSY8TmlI/AAAAAAAABEU/nzqL0M2xAl0/s640/08072012130.jpg
Ten sklep powinien zostać symbolem wędrówki spragnionego do wodopoju podczas niedzielnego kaca
https://lh5.googleusercontent.com/-_24l78kF6GY/T_ygUuhKuXI/AAAAAAAABEc/F1rw9pIYMXo/s640/08072012131.jpg
To jest rozkład jazdy pociągów. Może się komuś przyda. Ważny do końca lipca 2012r
https://lh3.googleusercontent.com/-E_XFcLe93iY/T_ygdTDNoYI/AAAAAAAABEk/vKoHUN1w-hI/s640/05072012113.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-Zm2G2h7EeQM/T_yggQ6ZKEI/AAAAAAAABEs/Hb74E7Ocg4k/s640/08072012132.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-SRp7uyfxnYY/T_ygn0lHS8I/AAAAAAAABE0/PyCL9a_dkO4/s720/08072012135.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-fExJziLs7oY/T_ygqdAWSuI/AAAAAAAABE8/mHY1r9uI7ZA/s640/08072012137.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-7BihrZIKScY/T_ygwfqKcyI/AAAAAAAABFE/6sWKRUSCGsI/s720/08072012139.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-Z-tFxtXTaa8/T_ygysWq-tI/AAAAAAAABFM/lAaBbIEI-so/s720/08072012140.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-38TjJuwjrss/T_yg8w38lgI/AAAAAAAABFU/HuD3b7LCXio/s720/08072012141.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-BMOsHEBgHXs/T_yhBzK9K6I/AAAAAAAABFc/ChIrkqK-jqQ/s720/08072012143.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-IRZgSeFDvPM/T_yhGjK2VVI/AAAAAAAABFk/YPhZj1RylvE/s640/08072012144.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-aceXvbLeObE/T_yhJbkPzdI/AAAAAAAABFs/BJNpEVB9cqU/s640/08072012145.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-vNC1ZW-6z1E/T_yiFgNccfI/AAAAAAAABF0/6zcUvgEAgRk/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520G%25C5%2582uchy.png
https://lh3.googleusercontent.com/-G8WHz4Ts0Dg/T_yi9_Z_uyI/AAAAAAAABF8/y1cqiWiYJuA/s640/08072012146.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-GUjN2lZ2Cn8/T_yi_3ojWrI/AAAAAAAABGE/U6Qb4NFXW1M/s640/08072012147.jpg
I tu jest następne moje 100 metrów piachu...
https://lh4.googleusercontent.com/-5lstb46BdeE/T_yjj4Ysa1I/AAAAAAAABGU/AqjfnXXPa54/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520Nieg%25C3%25B3w.png
Tu już nie mam foto bo mi baterie powoli padały ale do nadrobienia.
https://lh4.googleusercontent.com/--mOoCN8vvCI/T_yjuSSiRiI/AAAAAAAABGg/IA52FOTWT_Q/s640/w%25C4%2599ze%25C5%2582%2520w%25C3%25B3lka%2520koz%25C5%2582owska%252C%2520t%25C5%2582uszcz.png
https://lh4.googleusercontent.com/-ifXFweSYuA8/T_yk2nTBD3I/AAAAAAAABHA/xuB8Ny60HZc/s640/W%25C3%25B3lka%2520Rasztowska.png
https://lh5.googleusercontent.com/-T5Sk6VrNaAU/T_yk59jl4oI/AAAAAAAABHI/vrZYX8M6jbc/s640/08072012.jpg
Łącznie 5 kilometrów i prawie 600m piachu po drodze do domu.
- 10 lip 2012, o 23:28
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Ciąg dalszy mojego opisu tym razem na odcinku wzdłuż Kanałku Żerańskiego.
Mapka poglądowa od środkowego odcinka Kanału.
Od miejsca, w którym mi najwygodniej jest dojechać w "tytułowym kierunku" Ostrołęki.
Oznaczone są miejsca omówione i pokazane na foto jako "Zoomy".
https://lh3.googleusercontent.com/-N4iDfF3-O1s/UAMJS9M4k1I/AAAAAAAABPw/WWu82CrSt68/s640/kana%25C5%2582ek%2520mapa%2520pogl%25C4%2585dowa%2520cz.%25201.png
Tu zaczynam odcinek z WWL w stronę Nieporętu.
https://lh3.googleusercontent.com/-S2BqdlFcjVQ/UAL8M5cNNQI/AAAAAAAABOw/BLSNHuA7qIs/s640/Zoom%2520IV.png
https://lh4.googleusercontent.com/-MjZnCHKnozk/UAL79WuAAjI/AAAAAAAABOA/OqBCP_bFajo/s640/zoom%2520IV%2520%25281%2529.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-qk673O6mj2o/UAL799M7YaI/AAAAAAAABOE/PZxgBzpyOSk/s640/zoom%2520IV%2520%25283%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-xWVFpKYd6M4/UAL7_9O24II/AAAAAAAABOU/aGh78rS_woM/s640/zoom%2520IV%2520%25284%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-Ti7oHmcPq2g/UAL7-3CR82I/AAAAAAAABOQ/6rORtZvXvHY/s640/zoom%2520IV%2520%25285%2529.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-7z0nV1Bu4L8/UAL8BMpGzQI/AAAAAAAABOk/KY5A_5Mg0DE/s640/zoom%2520IV%2520%25286%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/--0kXhGgga8s/UAL8BITcVmI/AAAAAAAABOg/0GALJqELJVI/s640/zoom%2520IV%2520%25287%2529.jpg
Po drodze są miejsca gdzie można usiąść i odpocząć lub połapać ryby.
Organizacja nie identyczna ale podobna do tej przy ostrołęckim Wale Odrzańskim.
Tyle że to nie jest wał ino zwykła dróżka przy brzegu.
https://lh6.googleusercontent.com/-dKrFwmQk-ts/UAL1vc7OejI/AAAAAAAABMg/xCq2LeCcf-s/s640/Zoom%2520V.png
https://lh5.googleusercontent.com/-6_44fkl3hG4/UAL5_mXQd3I/AAAAAAAABNA/_IdM46HrUfE/s640/Zoom%2520V%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-lP1tSziW4Wk/UAL6COLY2QI/AAAAAAAABNI/ZmhGqpER_Z8/s640/Zoom%2520V%2520%25282%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-Cv4y9GY6yVE/UAL6EkvZ74I/AAAAAAAABNQ/7DBk7v8jjiY/s640/Zoom%2520V%2520%25283%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-2XjAv7Jsfj4/UAL6GcMiU-I/AAAAAAAABNY/q2JwMQc6WO8/s640/Zoom%2520V%2520%25284%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-exzS7J4824g/UAL6I-raotI/AAAAAAAABNg/r0DmxqZyXQI/s640/Zoom%2520V%2520%25286%2529.jpg
Sporo jest odsłoniętych w taki sposób stanowisk rybackich i jeszcze więcej bardziej ukrytych po przeciwnej stronie kanału.
https://lh5.googleusercontent.com/-sWlro3SmVcI/UAL6xngglII/AAAAAAAABNo/ETyXyJyEAmY/s640/punkt%2520odpoczynku%2520i%2520%25C5%2582owiectwa%2520%25281%2529.jpg
Wiele jest przeróżnych skałek i ławeczek po drodze.
https://lh4.googleusercontent.com/-hIlVwBMnbRc/UAL61bNUgUI/AAAAAAAABNw/slBZgaGRDKw/s640/punkt%2520odpoczynku%2520i%2520%25C5%2582owiectwa%2520%25282%2529.jpg
Tu jest skrzyżowanie kilku szlaków ale na dziś omówię tylko
"Co w mieście słychać?"
https://lh5.googleusercontent.com/-UcZVDNijvz0/UAMPPOeBVbI/AAAAAAAABQA/3FV3Q9vuNes/s640/Zoom%2520VI.png
https://lh6.googleusercontent.com/-Dn8zgdpzA-g/UAMQXgsAdSI/AAAAAAAABQw/qV-Dl0-bQqs/s640/Zoom%2520VI%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-WwGFf7R6aUw/UAMQZtPtg5I/AAAAAAAABQ4/8RHo5wLqUtk/s640/Zoom%2520VI%2520%25282%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-NmBVafKOkuU/UAMQbeBOFoI/AAAAAAAABRA/uoZuXyYHJcc/s640/Zoom%2520VI%2520%25283%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-XwQtLebowjs/UAMQcS-LW4I/AAAAAAAABRI/ieVmiyqRYbQ/s640/Zoom%2520VI%2520%25284%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-1nNjNdXnOKc/UAMQeAo6ZsI/AAAAAAAABRQ/QUnyoMG-l0c/s640/Zoom%2520VI%2520%25285%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-YplV50p8iQE/UAMVGnNc4JI/AAAAAAAABRc/XVDTSaQfCDg/s640/Zoom%2520VII.png
https://lh5.googleusercontent.com/-2g5GPxb_mDw/UAMPRy62-5I/AAAAAAAABQI/A5fc6FaUQnA/s640/Zoom%2520VII%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-f68odUGgCZI/UAMPTnGxMxI/AAAAAAAABQQ/Rsoviw7Vg0Y/s640/Zoom%2520VII%2520%25282%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-fhWa7J3TJPI/UAMPVlSkzVI/AAAAAAAABQY/lZX4j-z6D-g/s640/Zoom%2520VII%2520%25283%2529.jpg
Mapka poglądowa od środkowego odcinka Kanału.
Od miejsca, w którym mi najwygodniej jest dojechać w "tytułowym kierunku" Ostrołęki.
Oznaczone są miejsca omówione i pokazane na foto jako "Zoomy".
https://lh3.googleusercontent.com/-N4iDfF3-O1s/UAMJS9M4k1I/AAAAAAAABPw/WWu82CrSt68/s640/kana%25C5%2582ek%2520mapa%2520pogl%25C4%2585dowa%2520cz.%25201.png
Tu zaczynam odcinek z WWL w stronę Nieporętu.
https://lh3.googleusercontent.com/-S2BqdlFcjVQ/UAL8M5cNNQI/AAAAAAAABOw/BLSNHuA7qIs/s640/Zoom%2520IV.png
https://lh4.googleusercontent.com/-MjZnCHKnozk/UAL79WuAAjI/AAAAAAAABOA/OqBCP_bFajo/s640/zoom%2520IV%2520%25281%2529.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-qk673O6mj2o/UAL799M7YaI/AAAAAAAABOE/PZxgBzpyOSk/s640/zoom%2520IV%2520%25283%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-xWVFpKYd6M4/UAL7_9O24II/AAAAAAAABOU/aGh78rS_woM/s640/zoom%2520IV%2520%25284%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-Ti7oHmcPq2g/UAL7-3CR82I/AAAAAAAABOQ/6rORtZvXvHY/s640/zoom%2520IV%2520%25285%2529.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-7z0nV1Bu4L8/UAL8BMpGzQI/AAAAAAAABOk/KY5A_5Mg0DE/s640/zoom%2520IV%2520%25286%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/--0kXhGgga8s/UAL8BITcVmI/AAAAAAAABOg/0GALJqELJVI/s640/zoom%2520IV%2520%25287%2529.jpg
Po drodze są miejsca gdzie można usiąść i odpocząć lub połapać ryby.
Organizacja nie identyczna ale podobna do tej przy ostrołęckim Wale Odrzańskim.
Tyle że to nie jest wał ino zwykła dróżka przy brzegu.
https://lh6.googleusercontent.com/-dKrFwmQk-ts/UAL1vc7OejI/AAAAAAAABMg/xCq2LeCcf-s/s640/Zoom%2520V.png
https://lh5.googleusercontent.com/-6_44fkl3hG4/UAL5_mXQd3I/AAAAAAAABNA/_IdM46HrUfE/s640/Zoom%2520V%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-lP1tSziW4Wk/UAL6COLY2QI/AAAAAAAABNI/ZmhGqpER_Z8/s640/Zoom%2520V%2520%25282%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-Cv4y9GY6yVE/UAL6EkvZ74I/AAAAAAAABNQ/7DBk7v8jjiY/s640/Zoom%2520V%2520%25283%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-2XjAv7Jsfj4/UAL6GcMiU-I/AAAAAAAABNY/q2JwMQc6WO8/s640/Zoom%2520V%2520%25284%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-exzS7J4824g/UAL6I-raotI/AAAAAAAABNg/r0DmxqZyXQI/s640/Zoom%2520V%2520%25286%2529.jpg
Sporo jest odsłoniętych w taki sposób stanowisk rybackich i jeszcze więcej bardziej ukrytych po przeciwnej stronie kanału.
https://lh5.googleusercontent.com/-sWlro3SmVcI/UAL6xngglII/AAAAAAAABNo/ETyXyJyEAmY/s640/punkt%2520odpoczynku%2520i%2520%25C5%2582owiectwa%2520%25281%2529.jpg
Wiele jest przeróżnych skałek i ławeczek po drodze.
https://lh4.googleusercontent.com/-hIlVwBMnbRc/UAL61bNUgUI/AAAAAAAABNw/slBZgaGRDKw/s640/punkt%2520odpoczynku%2520i%2520%25C5%2582owiectwa%2520%25282%2529.jpg
Tu jest skrzyżowanie kilku szlaków ale na dziś omówię tylko
"Co w mieście słychać?"
https://lh5.googleusercontent.com/-UcZVDNijvz0/UAMPPOeBVbI/AAAAAAAABQA/3FV3Q9vuNes/s640/Zoom%2520VI.png
https://lh6.googleusercontent.com/-Dn8zgdpzA-g/UAMQXgsAdSI/AAAAAAAABQw/qV-Dl0-bQqs/s640/Zoom%2520VI%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-WwGFf7R6aUw/UAMQZtPtg5I/AAAAAAAABQ4/8RHo5wLqUtk/s640/Zoom%2520VI%2520%25282%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-NmBVafKOkuU/UAMQbeBOFoI/AAAAAAAABRA/uoZuXyYHJcc/s640/Zoom%2520VI%2520%25283%2529.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-XwQtLebowjs/UAMQcS-LW4I/AAAAAAAABRI/ieVmiyqRYbQ/s640/Zoom%2520VI%2520%25284%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-1nNjNdXnOKc/UAMQeAo6ZsI/AAAAAAAABRQ/QUnyoMG-l0c/s640/Zoom%2520VI%2520%25285%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-YplV50p8iQE/UAMVGnNc4JI/AAAAAAAABRc/XVDTSaQfCDg/s640/Zoom%2520VII.png
https://lh5.googleusercontent.com/-2g5GPxb_mDw/UAMPRy62-5I/AAAAAAAABQI/A5fc6FaUQnA/s640/Zoom%2520VII%2520%25281%2529.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-f68odUGgCZI/UAMPTnGxMxI/AAAAAAAABQQ/Rsoviw7Vg0Y/s640/Zoom%2520VII%2520%25282%2529.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-fhWa7J3TJPI/UAMPVlSkzVI/AAAAAAAABQY/lZX4j-z6D-g/s640/Zoom%2520VII%2520%25283%2529.jpg
- 15 lip 2012, o 20:46
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Na początek zdjęcie mapki z Widokiem całego Jeziora Zegrzyńskiego.
Poniżej opisane kilka punktów.
Brak skupienia sprawia że opracowuję to troszkę nie w kolejności należytej.
https://lh4.googleusercontent.com/-EcdV7fujTNs/UAAX04oUXFI/AAAAAAAABJk/mbEDZFNcYTE/s640/Pogl%25C4%2585dowa%2520za%2520Zalew.jpg
Tu jest zbliżenie oraz foty pierwszego dającego "do myślenia" miejsca.
Niżej ukierunkowany "kurak" to jest wskazówka na miejsce ok 1km w stronę Serocka gdzie zahaczam o kawałek ławki. Troszkę drogawe picie ale jest gdzie przed deszczem uciec i oczywiście rożen. A na nim kurczak. Tego akurat lubię. Z racji tego że nie lubię ryb to o smażalni nie wspominam. Obok wędkarki sklep i dalej za barem w głębi podwórza jest restauracja i takie tam
https://lh6.googleusercontent.com/-Tip5_9c2-Bw/UAAX3LTBJvI/AAAAAAAABJs/WTJyekGgIUk/s720/Zoom%2520II.png
Jadąc od strony Serocka aż nie da się nie pokusić by właśnie zejść schodami w stronę Warszawy.
Jadąc od Warszawy nie widać co jest za budynkiem i uciekająca w lewo droga sugeruje że Serock jest tak jakby "po chodniku"
https://lh6.googleusercontent.com/-lYCXVo683C8/UAAX7C_BwCI/AAAAAAAABJ0/xn8xu362rew/s640/Obwodnica%2520Serocka%2520Zoom%2520II.jpg
Tu widać w dali rondo prowadzące do Miasta Serock. Tamtędy przebiega ścieżka.
https://lh3.googleusercontent.com/-ZsPHaTMEPNY/UAAX-PyiBhI/AAAAAAAABJ8/xQs3DCfNsvs/s640/Obwodnica%2520Serocka%25202%2520Zoom%2520II.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-62aSxqzp4GA/UAAYBIOyBAI/AAAAAAAABKE/E1zNnyJVFO0/s640/Zoom%2520III.png
https://lh6.googleusercontent.com/-sCYSbZsDKQg/UAAYDlaXuSI/AAAAAAAABKM/Sag6iMGHXvE/s576/Zoom%2520I.png
( patrząc od strony Warszawy )
Tu jest dla mnie dziwne rozwiązanie bo szlak, który jest wcześniej dobrze znaczony, od pewnego momentu o sobie nie przypomina a intuicja prowadzi drogą ,która już nie istnieje. Żadnych informacji informacji o tym, w którym miejscu jest zmiana " przyzwyczajeń " nie znalazłam po drodze. Jechałam na wyczucie aż do kładki pod lasem gdzie oczy zmieniły mi się w jeden wielki znak zapytania.
Mapa swoje a świat swoje.
C.D.N...
Poniżej opisane kilka punktów.
Brak skupienia sprawia że opracowuję to troszkę nie w kolejności należytej.
https://lh4.googleusercontent.com/-EcdV7fujTNs/UAAX04oUXFI/AAAAAAAABJk/mbEDZFNcYTE/s640/Pogl%25C4%2585dowa%2520za%2520Zalew.jpg
Tu jest zbliżenie oraz foty pierwszego dającego "do myślenia" miejsca.
Niżej ukierunkowany "kurak" to jest wskazówka na miejsce ok 1km w stronę Serocka gdzie zahaczam o kawałek ławki. Troszkę drogawe picie ale jest gdzie przed deszczem uciec i oczywiście rożen. A na nim kurczak. Tego akurat lubię. Z racji tego że nie lubię ryb to o smażalni nie wspominam. Obok wędkarki sklep i dalej za barem w głębi podwórza jest restauracja i takie tam
https://lh6.googleusercontent.com/-Tip5_9c2-Bw/UAAX3LTBJvI/AAAAAAAABJs/WTJyekGgIUk/s720/Zoom%2520II.png
Jadąc od strony Serocka aż nie da się nie pokusić by właśnie zejść schodami w stronę Warszawy.
Jadąc od Warszawy nie widać co jest za budynkiem i uciekająca w lewo droga sugeruje że Serock jest tak jakby "po chodniku"
https://lh6.googleusercontent.com/-lYCXVo683C8/UAAX7C_BwCI/AAAAAAAABJ0/xn8xu362rew/s640/Obwodnica%2520Serocka%2520Zoom%2520II.jpg
Tu widać w dali rondo prowadzące do Miasta Serock. Tamtędy przebiega ścieżka.
https://lh3.googleusercontent.com/-ZsPHaTMEPNY/UAAX-PyiBhI/AAAAAAAABJ8/xQs3DCfNsvs/s640/Obwodnica%2520Serocka%25202%2520Zoom%2520II.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-62aSxqzp4GA/UAAYBIOyBAI/AAAAAAAABKE/E1zNnyJVFO0/s640/Zoom%2520III.png
https://lh6.googleusercontent.com/-sCYSbZsDKQg/UAAYDlaXuSI/AAAAAAAABKM/Sag6iMGHXvE/s576/Zoom%2520I.png
( patrząc od strony Warszawy )
Tu jest dla mnie dziwne rozwiązanie bo szlak, który jest wcześniej dobrze znaczony, od pewnego momentu o sobie nie przypomina a intuicja prowadzi drogą ,która już nie istnieje. Żadnych informacji informacji o tym, w którym miejscu jest zmiana " przyzwyczajeń " nie znalazłam po drodze. Jechałam na wyczucie aż do kładki pod lasem gdzie oczy zmieniły mi się w jeden wielki znak zapytania.
Mapa swoje a świat swoje.
C.D.N...
- 13 lip 2012, o 15:07
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Jako prawdziwy OCT-anowiec - jedzący krowy, nie pijący mleka,
Ja też lubię krówki, świnki, kurki baranki i inne zwierzaczki jadać.
Poza tym lubię też je oglądać w naturze, głaskać i podziwiać chociaż nie wszystkie popijam mlekiem bo pijam też kolę.
Chociaż nie bardzo rozumiem co mają wspólnego z tematem.
Wracam do tematu bo to chyba było w ramach rozmów raczej towarzyskich ;) .
nie rozumiem Twojego mocno napastliwego atakowania zarządu OCT :?: Tym bardziej, że jesteś osobą z zewnątrz :kwasny:
Jeśli rozumiesz to w taki sposób to należałoby napisać w miejsce "twojego" , inne słowo, bardziej właściwe: "waszego" .
Nie jest to napastliwość, to jest tylko zadanie pytania na które chyba można normalnie odpowiedzieć.
Pytanie zostało zadane we właściwy sposób. Nie upokarza ani nie obraża nikogo. W żadnym wypadku nie jest ono napastliwe.
To pytanie skierowane jest właśnie do zarządu a nie do innych członków i nieczłonków, którzy są bardzo już zaangażowani w temat, jak to wyżej potwierdza Wojtek. Tak będzie do czasu kiedy będzie się dało i nie wiadomo jak długo, więcej już nie mogą zrobić niż do tej pory.
Brak jakiejkolwiek konkretnej odpowiedzi przez tak długi czas jest po prostu irytujący.
Osoby/Firmy/Instytucje, które chcą wesprzeć Młode Talenty startujące w barwach OCT proszone są o kontakt lub bezpośrednią wpłatę z dopiskiem na jaki cel/zawodnika jest przelana kwota :)
Dane i kontakt:
Stowarzyszenie Rowerowe Ostrołęka Cycling Team
ul. Piłsudskiego 25/27
07-410 Ostrołęka
NIP: 7582346816
REGON: 142988429
Nr konta bankowego 83 2030 0045 1110 0000 0214 0080
tel. 660 49 98 98 /dzwonić nic się nie bać :) /
e-mail: OCT.Ostroleka@gmail.com
Tak. Coś już jest bo nawet takiego zapisu brakuje na stronach OCT a to jest pomocne w zdobywaniu środków finansowych.
To w dalszym ciągu nie jest odpowiedź na zadane pytanie.
Fakt, należałoby umieścić to w łatwo dostępnym miejscu by ewentualni zainteresowani mogli coś zadziałać.
Dyżurna Blondi mam nadzieję, że jako osoba tak mocno zaangażowana dasz dobry przykład :D
Tym bardziej, że jesteś osobą z zewnątrz :kwasny:
Tu musisz się zastanowić jakiego przykładu ode mnie oczekujesz.
Oczywiście że jako członek OCT mogę odprowadzać składki.
Skoro nazywasz mnie osobą "mocno zaangażowaną" to proszę, nie mów mi że jestem osobą z zewnątrz. To nie logiczne.
Fajnie się gadało ale to jeszcze nie jest odpowiedź na to pytanie.
Mam rozumieć że jeśli zadam to pytanie mailem na adres: OCT.Ostroleka@gmail.com
to nie zostanę posądzona o napastliwość tylko dostanę sensowną odpowiedź ?
jojas
Czytaj ze zrozumieniem.
Ja też lubię krówki, świnki, kurki baranki i inne zwierzaczki jadać.
Poza tym lubię też je oglądać w naturze, głaskać i podziwiać chociaż nie wszystkie popijam mlekiem bo pijam też kolę.
Chociaż nie bardzo rozumiem co mają wspólnego z tematem.
Wracam do tematu bo to chyba było w ramach rozmów raczej towarzyskich ;) .
nie rozumiem Twojego mocno napastliwego atakowania zarządu OCT :?: Tym bardziej, że jesteś osobą z zewnątrz :kwasny:
Jeśli rozumiesz to w taki sposób to należałoby napisać w miejsce "twojego" , inne słowo, bardziej właściwe: "waszego" .
Nie jest to napastliwość, to jest tylko zadanie pytania na które chyba można normalnie odpowiedzieć.
Pytanie zostało zadane we właściwy sposób. Nie upokarza ani nie obraża nikogo. W żadnym wypadku nie jest ono napastliwe.
To pytanie skierowane jest właśnie do zarządu a nie do innych członków i nieczłonków, którzy są bardzo już zaangażowani w temat, jak to wyżej potwierdza Wojtek. Tak będzie do czasu kiedy będzie się dało i nie wiadomo jak długo, więcej już nie mogą zrobić niż do tej pory.
Brak jakiejkolwiek konkretnej odpowiedzi przez tak długi czas jest po prostu irytujący.
Osoby/Firmy/Instytucje, które chcą wesprzeć Młode Talenty startujące w barwach OCT proszone są o kontakt lub bezpośrednią wpłatę z dopiskiem na jaki cel/zawodnika jest przelana kwota :)
Dane i kontakt:
Stowarzyszenie Rowerowe Ostrołęka Cycling Team
ul. Piłsudskiego 25/27
07-410 Ostrołęka
NIP: 7582346816
REGON: 142988429
Nr konta bankowego 83 2030 0045 1110 0000 0214 0080
tel. 660 49 98 98 /dzwonić nic się nie bać :) /
e-mail: OCT.Ostroleka@gmail.com
Tak. Coś już jest bo nawet takiego zapisu brakuje na stronach OCT a to jest pomocne w zdobywaniu środków finansowych.
To w dalszym ciągu nie jest odpowiedź na zadane pytanie.
Fakt, należałoby umieścić to w łatwo dostępnym miejscu by ewentualni zainteresowani mogli coś zadziałać.
Dyżurna Blondi mam nadzieję, że jako osoba tak mocno zaangażowana dasz dobry przykład :D
Tym bardziej, że jesteś osobą z zewnątrz :kwasny:
Tu musisz się zastanowić jakiego przykładu ode mnie oczekujesz.
Oczywiście że jako członek OCT mogę odprowadzać składki.
Skoro nazywasz mnie osobą "mocno zaangażowaną" to proszę, nie mów mi że jestem osobą z zewnątrz. To nie logiczne.
Fajnie się gadało ale to jeszcze nie jest odpowiedź na to pytanie.
Mam rozumieć że jeśli zadam to pytanie mailem na adres: OCT.Ostroleka@gmail.com
to nie zostanę posądzona o napastliwość tylko dostanę sensowną odpowiedź ?
jojas
Czytaj ze zrozumieniem.
- 28 sie 2012, o 08:01
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
Podnoszę temat !
Najwyższa pora by zarząd OCT udzielił jakiś oficjalnych odpowiedzi.
Jeśli kompetentne osoby do udzielenia odpowiedzi na nasze pytanie do tej pory nie miały czasu by to załatwić wcześniej,
(z powodu np długich przygotowań do zaledwie dwudniowych podbojów Szwecji),
mamy nadzieję, uczynią to po powrocie.
Jeśli nie,
proszone są o to by wskazały właściwą formę kontaktu w celu załatwienia tej sprawy.
Prosimy o podanie formy kontaktu takiego, za jaki zarząd weźmie odpowiedzialność oraz sam również zastosuje do niego.
Sprawnie, szybko ,oficjalnie i bez bez zbędnego przeciągania sprawy w czasie.
Najwyższa pora by ktoś (zarząd) zainteresował się sprawami nie tylko medialnego wizerunku nazwy i loga OCT
ale i samej "drużyny".
Nie tylko ludzi ( członkowie, startujący, nie ma co ukrywać także wolontariusze )
Przecież Ci ludzie są, działają, ciężko pracują na efekty i wizerunek.
Istnieją też ich problemy, potrzeby i nie tylko. (To co związane z ich działalnością w świecie kolarskim.)
W Radzyminie Artur po raz kolejny udowodnił że zasłużył.
Nie tylko na gratulacje, pomoc,wsparcie i szacunek należny młodemu adeptowi kolarstwa ale na potraktowanie go
jako kogoś kto będzie miał wpływ na przyszłość ostrołęckiej drużyny.
Najwyższa pora by zarząd OCT udzielił jakiś oficjalnych odpowiedzi.
Jeśli kompetentne osoby do udzielenia odpowiedzi na nasze pytanie do tej pory nie miały czasu by to załatwić wcześniej,
(z powodu np długich przygotowań do zaledwie dwudniowych podbojów Szwecji),
mamy nadzieję, uczynią to po powrocie.
Jeśli nie,
proszone są o to by wskazały właściwą formę kontaktu w celu załatwienia tej sprawy.
Prosimy o podanie formy kontaktu takiego, za jaki zarząd weźmie odpowiedzialność oraz sam również zastosuje do niego.
Sprawnie, szybko ,oficjalnie i bez bez zbędnego przeciągania sprawy w czasie.
Najwyższa pora by ktoś (zarząd) zainteresował się sprawami nie tylko medialnego wizerunku nazwy i loga OCT
ale i samej "drużyny".
Nie tylko ludzi ( członkowie, startujący, nie ma co ukrywać także wolontariusze )
Przecież Ci ludzie są, działają, ciężko pracują na efekty i wizerunek.
Istnieją też ich problemy, potrzeby i nie tylko. (To co związane z ich działalnością w świecie kolarskim.)
W Radzyminie Artur po raz kolejny udowodnił że zasłużył.
Nie tylko na gratulacje, pomoc,wsparcie i szacunek należny młodemu adeptowi kolarstwa ale na potraktowanie go
jako kogoś kto będzie miał wpływ na przyszłość ostrołęckiej drużyny.
- 26 sie 2012, o 14:05
- Skocz do działu
- Skocz do tematu
- Znalezione wyniki: 104 • Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5