Dzisiaj bieda na objeździe. 3 osoby na MIDI, 2 osoby na MINI, jedna osoba na grzybach :). Grzybów nie było :).
Przynajmniej było naj: oprowadzali najmłodszy klubowicz i najświeższy klubowicz, frekwencja też naj-niższa, jeden klubowicz z naj-bardziej bolącym kolanem oraz to naj-pierwsiejszy objazd w tym tygodniu. No i był remis we frekwencji kobiety:mężczyźni (grzybiarz też był nasz)! :) Więcej nie powiem, kto nie był, niech żałuje.
jeden nie miał samochodu a właściwie linki do sprzęgła, a od roweru nie pasuje :(
ale jeden inny klubowicz już zamówił linkę i na dziś rano ma być, więc ten co nie był wczoraj powinien dziś o 17:00 być.
Zależy tylko od innego mechanika nieklubowego, na którą zrobi auto, bo rowerem to nie wie (ten co nie był) czy da radę, bo czasu mało :(
A ten klubowicz nie wie, że pracuje 300 metrów od sklepu, w którym nie-klubowicz takie rzeczy sprowadza w ciągu kilku godzin :).
Na przyszłość dzwoń tutaj i mów, że ode mnie: http://www.zumi.pl/2482615,Diamet_Jakub_Debek._Sklep_motoryzacyjny,Ostroleka,firma.html
Mieszczą się na Targowej, na placu poczty.
Stąd wniosek, że do klubu musimy znaleźć: sprzedawcę części samochodowych oraz mechanika.