i niespodziewanie bardzo dobrzy zawodnicy z Ostrołęki:
Karolina i jej szwagier (imię zapomniane :( )
Bardzo prosimy Karolinę aby się odezwała jak się czuje, bo mówiła, że trasa fajna ale czy będzie jeździć zależy od tego czy w poniedziałek będą bolały nogi :)
Karolina odzywaj się do nas tu !
Zgłaszam się! :) A dopiero teraz , bo po prostu wcześniej tu nie zaglądałam. Pozdrawiam wszystkich, z którymi miałam przyjemność pojeździć i którzy dopilnowali, żebym nie zgubiła się gdzieś w tyle :) "Bardzo dobrzy zawodnicy" to chyba trochę za dużo powiedziane, ale staraliśmy się :D szwagier to Artur i już ma nowy rower, więc pewnie jeszcze nie raz dołączymy :)
Co do moich nóg to nawet obyło się bez zakwasów :)