Rowerowa Ostrołęka

Wystarczy fotograf w najdalszym, malowniczym zakątku trasy robiący wszystkim pamiątkowe zdjęcia. A gdyby zawodnik miał np. na pieńku z fotografem to niech na wszelki wypadek zapisuje swój ślad na telefonie ;)
No bo opcja rejestracji śladu każdego zawodnika jest raczej zbyt droga - każdy musiałby dostać rejestrator GPS.

Panowie, zazdrość przez Was przemawia, bo Pani Olga Niewiarowska to profesjonalistka, niemożliwe żeby tak utytułowana osoba w taki sposób oszukiwała.
http://www.mazovia24h.pl/olga_niewiarowska_2609
http://portal.bikeworld.pl/artykul/ludzie/wywiady/8459/rozmowa_z_olga_niewiarowska
Po prostu jest lepsza od niektórych facetów i trzeba się z tym pogodzić :)

I jeszcze jedna uwaga: zawodnik odpadający powinien zjechać zaraz za kreską, a nie jechać dalej, bo robiło się zamieszanie i nie wiadomo było czy jeszcze jedzie w wyścigu czy już nie.