Obrazek Zdjęcie linkowane ze strony : http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140314/SPORT_INNE/140319858
Rower główny mam na razie uziemiony, majstruję przy napędzie, prawdopodobnie niedługo będę musiał go wymienić,
a na ten moment rozebrałem całą korbę i czasu zabrakło by złożyć z powrotem :)
dobra okazja by wszystko posmarować.
Nie przepadam za jazdą samochodem (niektórzy podejrzewają ze jestem ich wrogiem, jak nie widzę dla nich miejsca w mieście),
w czwartek jednak krulik podwiózł mnie na rozstrzygnięcie Plebiscytu na Sportowca Roku.
Miałem więc nieczęstą możliwość zobaczyć miasto z za szyby auta, a właściwie ulic miejskich .
Rowerzystów ciemną wieczorową porą na nich nie brakowało.
Sporo trenujących znajomych.
Pewnie każdy korzysta z okazji, by jak najkrótszą trasą uciec na spokojne trasy za miastem, jak i ja to robię.
Nie byłem więc świadomy ze śmigających wieczorem jest taka ilość. [spora]
(nie liczę tych z "obwodnicy", bo oni chyba boją się za miasto ruszyć) :)
... pomarudzę :
Jutro mogę zmoknąć na rowerku :(
Efektu z mycia sprzętu znowu nie będzie widać po przejażdżce ...
ten tort jest z mojej pracy