Rowerowa Ostrołęka

Kika zdjątek wykonanych przez Piotra K i jojasa
https://plus.google.com/photos/10313992 ... qOXyifeZNw
Oczywiście te lepsze zrobił Piotr K a gorsze jojas a może odwrotnie. A kogo to obchodzi

Pijący i pozostała część jego bandy zmusiła mnie do wyszukania zdjęć z 10-05-2012. Pewnie dlatego ,że robił je pijący
[album]1644[/album] [album]1645[/album] [album]1646[/album] [album]1647[/album] [album]1648[/album] [album]1649[/album] [album]1650[/album] [album]1651[/album]
Chcieli to mają

Pijący_mleko napisał(a):Trochę szkoda ze mnie nie uprzedziliście wcześniej.

Ale to też trochę moja wina, bo jestem ostatnio oderwany do rzeczywistości

Czekam na wyniki ...

Nie bądź taki skromny i pomiń te trochę

A całkiem niedawno była sobie nieformalna, bez nazwy, bez liderów, grupka pozytywnie zakręconych Cyklisyów. Było całkiem sympatyczne. Nikt o nich nie pisał, nie znał a oni sami uśmiechali się do siebie i do innych. Czasami się spocili, czasami posprzeczali, powygłupiali, czasami wypili piwo, pożartowali, ponarzekali na tych "wrednych" ;) zmotoryzowanych i twórców ścieżek rowerowych. Ciekawi mnie czy w tym przypadku prawdziwe będą słowa piosenki
"Ale to już było i nie wróci więcej ....... znikło gdzieś za nami"
Osobiście wolałbym oby w tym przypadku były to stwierdzenia nieprawdziwe. Jak znam życie to płonne me nadzieje. Jednak z drugiej strony to nie sadzę abyśmy zaczęli się okładać pompkami na dzień dobry. Ale właściwie to nic straconego przecież możemy dalej rozwijać się w tym kierunku. :] A właściwie to jest mi jakoś nijak pewnie z braku porannej kawy :(

Wujek Ciebie bardzo kocha i na pewno użyczy kolarzówkę za darmo (no dobra możesz posprzątać mu w garażu i przez wakacje kosić trawę). Nie sądze żeby ktoś na podstawie tak skromnych informacji był w stanie rzetelnie wycenić rower. Na podstawie zdjęcia wydaje mi się że nie jest to raczej sprzęt wysokiej klasy i fajnie by było gdybyś trochę na min pojeździł i wtedy dopiero kupił bardziej świadomie jakiś sprzęt docelowy.

Ale kwestia tego że wiecie jestescie bardziej doswiadczeni i macie napewno lepsza technike niz ja
Watsonie. Zapominasz, że czwartkowe przejażdżki, to przejażdżki rekreacyjne. Technika i doświadczenie, są w czasie tych przejażdżek źle widziane.
A może te forum, oczywiście za zgodą admina przemianować na forum zgryźliwych pedalarzy ? ;)

Dawno nie było tradycyjnej "czasówki" na tradycyjnej trasie. Może by ....... . Fajnie pooglądać jak ludziki płucka wypluwają :) . Oczywiście jestem chętny do pomocy jakby co. Po prostu dawno nie robiłem tego typu fotek
[center] http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1248 [/center]
i może warto by było cosik popstrykać :)

To co w czwartek ćwiczymy bezpieczna jazdę?

Wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, zdrowia, pomyślności, uśmiechu, szczerze życzę.

Jeżeli kogoś ugryzł pies to jest sam sobie winny lub nastąpiło to na polecenia jego opiekuna. Raz w życiu ugryzł mnie pies (przez pomyłkę :D) gdy chciałem rozdzielić dwa walczące pieski. Jeżeli ktoś zada sobie trochę trudu to łatwo zauważy, że"mowa ciała" psa jest łatwo czytelna. Jeżeli ktoś ignoruje sygnały ostrzegawcze typu "uważaj to jest mój teren" i zachowuje się w ten sposób, że czworonóg interpretuje zachowanie cyklisty jako "jestem Wielki UbuDubu i zaraz zrobię z ciebie mokrą plamę" to trudno się dziwić, że może go to co nieco wkurzyć, a wtedy awantura gotowa :) . Sam pewnie w sytuacji gdyby mój pies Atos podszedłby zaciekawiony do rowerzysty i otrzymałby porcyjkę jakiegoś gazu pieprzowego lekko bym się wkurzył i co najmniej ..............
Konkluzja z tego taka ze należny myśleć. Proste ;)

Na takie agresywne i durne pieski dobra jest pałka teleskopowa, tzw. "baton". Złożona zajmuje niewiele miejsca, rozkłada się ją jednym energicznym ruchem ręki.
Jak piesek dostanie ze dwa razy, to następnym razem pomyśli zanim wystartuje za rowerzystą.

Lubię zwierzęta, ale w momencie gdy bydle próbuje złapać zębami moją łydkę, to nie mam litości.
Proponuję żebyś w przypadku gdy na drodze stanie ci bezczelnie budynek staranował go. A co bezszczel mi tu będzie stawał na drodze przecież jestem Panem tego swiata. Proszę Cię przeczytaj to co napisałeś ze zrozumieniem. Zamiast zakatować pieska proponuje abyś wyruszył w podróż życia np. do Afryki i zastosował tę metodę wobec lwa, słonia lub innego milusia.
PS. Mam wrażenie że autora cytowanego postu cechuje agresywność i durnota lub jest młody i brak mu doświadczenia życiowego ;)

Kilka zdjątek z imprezy.
https://picasaweb.google.com/1031399286 ... 8Lipca2012

[center][/center]
Spodobało mi się to zdjęcie, to je sobie umiesciłem. A co? Nie mogę

... A tak na marginesie pierwsze słyszę o "obręczach pod tarczówkę"

Obręcze przeznaczone wyłącznie pod hamulce tarczowe. Nie posiadają powierzchni, do których dociskany jest klocek (np. przy hamulcach v-brake). ;)

Obrazek



Pozdrawiam.
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1688
Nie miałem pojęcia, że rower marki ukraina miał hamulce tarczowe ;)

W niedzielę z pewną jednorodną (prawie) grupą mutantów
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1706 http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1700 http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1701 byłem na wycieczce krajoznawczej.
Widziałem:
1. sklep spożywczy (brak zdjęcia z powodu zagrożenia kryptoreklamą);
2. parking leśny;
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1699 http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1702 Zwarta grupa cyklistów samotnie podejmuje decyzje :)
3. zamkniętą synagogę (brak zdjęcia z powodu wysokiego płotu i słabego wygimnastykowania fotografa)*;
4. rozjechaną wydrę (brak zdjęcia z powodu drastyczności sceny, wydry są śliczne)
5. stację benzynową;
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1703
6. ponury las;
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1704
tutaj kręcili Blair Witch Project ;)
7. łąkę;
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1708 http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1705
8. forty;
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1707
9. asfaltową drogę na Ostrołękę i nie tylko (bez pierdół, nie będę robił zdjęcia asfaltowi)
Łącznie około 10 godz. w tym około 6 na rowerze. Tyłek lekko boli, nogi nie bardzo, odzież capi, nadgarstki lekko dają o sobie znać, kolano ćmi, w głowie brak konstruktywnych myśli, czyli normalka. Jednym słowem udana wycieczka, bez specjalnych fajerwerków ale i bez niemiłych zdarzeń.
Ciekawie to było potem. Wracam do domu Atos (dla tych co nie wiedzą to jest mój pies) chce na spacer. Zanim wyszedłem z nim wypiłem 2 szklanki kompotu i zjadłem pomidora. Gdy wróciłem (po około 40 min.) Zjadłem 4 kanapki, tabliczkę czekolady, wypiłem herbatę (1 kubek) i dzbanek kompotu jabłkowego (około 1,5 litra). Następnie kąpiel a właściwie moczenie się w wannie rozwiązując sudoku. Wygramoliłem się z wanny po to aby zjeść pół blachy ciasta owocowego popijając dwoma szklankami jakiegoś napoju. Banan brzoskwinia i idę (po umyciu zębów) spać. Budzę się o 2:48 i jestem głodny. Co w tym wszystkim ciekawego? Już wyjaśniam ja co do zasady nie jadam kolacji. A może po prostu to nie była normalna wycieczka?

*zdjęcia wykonywał Piotrek i Jojas ;)

Kilka zdjatek z czwartkowej przejażdżki 19-07-2012
[album]1692[/album] [album]1693[/album] [album]1694[/album] [album]1695[/album] [album]1696[/album] [album]1697[/album] [album]1698[/album] [album]1699[/album]

kilka zdjątek z biegu.
[album]1756[/album] [album]1757[/album] [album]1758[/album] [album]1759[/album] [album]1760[/album] [album]1761[/album] [album]1762[/album] [album]1763[/album] [album]1764[/album] [album]1765[/album] [album]1766[/album] [album]1767[/album] [album]1768[/album] [album]1769[/album]

Tylko tyle Reszta mi umkła
[album]1770[/album] [album]1771[/album] [album]1772[/album] [album]1773[/album]

Kilka zdjątek z 2012-08-02
[album]1777[/album] [album]1778[/album] [album]1779[/album] [album]1780[/album] [album]1781[/album] [album]1782[/album] [album]1783[/album] [album]1784[/album] [album]1785[/album] [album]1786[/album]
A co ciekawego? Artur jednorazowo zaliczył 3 dziury w dętce. Twardziel

ale na mnie nie licz
Może i jestem stary i głupi ale nie naiwny :rotfl: . No a tera na poważnie kto jedzie? Oczywiście mam na myśli normalnych kiboli. A tak w ogóle to o której zaczyna się to szyderstwo? Kto z naszych startuje i dlaczego tak mało? Biegający ;) Karolu udziel mi informacji szybko, szybko, bo na innych to raczej trudno liczyć i nie pie..z mi to o kryciu dachu. Czy tylko 3 naszych startuje jeden z Łomży, jeden z Rzekunia i jeden z Czarnowca? Pewnie kibic też będzie jeden z Ostrołęki.

To se poczekasz
No dobra na osłodę masz
[center][/center]
Takie niebieskie to zawodnik
Już się wczytało tu masz link
https://picasaweb.google.com/1031399286 ... an20120805

Zastrzelić tych co rwą do przodu.
poszczuć psami tych co zostają z tyłu
tym co w środku postawić piwo

Lubię czwartkowe przejażdżki. Są takie "leniwe", relaksujące, można sobie pogadać w trakcie jazdy bez obawy że odpadnie się z "peletonu" ;) i ogólnie są fajne. Co mnie w nich wkurza ;) to to że wożę ze sobą fotoszpeje nie wiadomo po co. Powiedzmy sobie szczerze zdjęcia z przejażdżek są NUDNE. Co nie prawda? Proszę bardzo:
[center] 1 [/center]
[center] http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1789

2
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1790

3
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1791

4
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1792

5
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1793

6
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1794

7
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1795

Nudne? Oczywiście że nudne. Można co prawda trochę się z fotkami pobawić

A
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1796

B
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1797

C
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1798

D
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1799
[/center]ale mimo tego nadal prawdziwe jest powiedzenie "mimo twych najszczerszych chęci z piasku bicza nie ukręcisz". Jedyny z tego pożytek to taki że w ramach zabijania wolnego czasu ktoś może dopasować zdjęcia parami :)
A może ja po prostu nie mam do tego serca :zalamany:

Chciałem cos napisać ale właściwie to nie ma za bardzo o czym. O 10: 20 grupa 8 rowerzystek i rowerzystów wyruszyli na trasę przejażdżki. Towarzyszył im (czasami) pojazd techniczny (prawda że brzmi to poważnie?).
http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1800
Wszyscy prócz mnie bardzo się cieszyli że przestał padać deszcz. Ja nie mogłem się cieszyć bo musiałem focić. :zalamany:

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1801
Pierwszy przystanek był w okolicy szkoły w Przystani. Tak przynajmniej mi się zdaje :zdziwko: Pojedlim, popilim, poodpoczywalim, wyprodukowaliśmy trochę śmieci, które od tamtej pory zaczeliśmy systematycznie kolekcjonować. Dziwne hobby. :zdziwko:

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1802
Drugi popas był za Przystanią. Tak dokładnie to nie wiem gdzie ale też pojedlim, popilim, poodpoczywalim, wyprodukowaliśmy trochę śmieci. A Krulik to nawet pofocił.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1803
Dotarliśmy do Jastrzabki. Nie bardzo wiem po co bo ostatni pociąg odjechał stąd dość dawno.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1804
Materiały użyte do wykończenia wnętrza stacji kolejowej raczej nie były wysokiej jakości. Aranżer wnętrz raczej nie chwalił się swoim dziełem.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1805
Z zewnątrz wyglądała stacja całkiem całkiem. Ogólnie nam się raczej nie podobało. Popasu nie było. Pojechaliśmy dalej szukać atrakcyjniejszego miejsca na odpoczynek.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1806
Tu było całkiem sympatycznie. Był piesek bodaj Max z poszarpanym uchem i rodzinka grzybiarzy z urobkiem.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1807
Po zwiedzeniu po drodze cmentarza z okresu 1 WŚ dojechaliśmy do celu.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1808
Poczekaliśmy trochę na informacje typu "a gdzie tera mamy się udać". Po zdobyciu odpowiednich wskazówek udaliśmy się na metę 1 etapu naszej wycieczki.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1809
Było tam co prawda trochę plugastwa

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1810
i robactwa

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1811
no dobra więcej niż trochę. Właściwie to od cho..ry i ciut ciut.

http://rowerowaostroleka.pl/gallery/image.php?image_id=1812
ale mi się podobało :)
Co było dalej to dowiecie się z relacji Królika. Ja niestety musiałem wracać do domku. Trochę dziwna sprawa wracając przejechałem 16 km więcej. Pewnie pobłądziłem :D . Jak dla mnie wycieczka całkiem sympatyczna. Dziękuje pozostałym uczestnikom za mile spędzony czas.

Czekam na foty oraz dziękuję Jojasowi , który użyczył mi łaskawie aparatu. Ps. Za rok postaram się wystartować.
Wojtuś bardzo Ci dziękuje za to że mnie wyręczyłeś w foceniu. Podziękowania byłyby o wieeeele większe gdybyś tak namiętnie nie amputował Cyklistom nóg :P
A tak na marginesie to fajna impreza. A dlaczego fajna? Bo towarzyska a nie sensu stricto sportowa. Dużo nowych twarzy, miła atmosfera. Oczywiście coś musiało mnie wkurzyć i nie były to moje bolące korzonki ale zachowanie jednego z organizatorów który zaczepiał prawie wszystkich i bezczelnie kaperował a to na wspólne treningi szosowe, a to treningi terenowe a to do wspólnych startów w jakiś podejrzanych imprezach, a namolny jak jasna .......... (nazwa groźnej choroby) :P ;) :) Nie napiszę kto to taki ale jeżeli ktoś pomyśli o Wojtku to nie zaprzeczę. :D . Zdjęcia postaram się szybko obrobić wyselekcjonować udostępnić.
Dziękuje wszystkim za mile spędzony czas.