27.06.2010 - Wycieczka forumowiczów do Krasnosielca

27.06.2010 r
Na Placu Bema zjawili się ( kolejność przypadkowa ):
1. marcepan
2. pijący_mleko
3. krulik25
4. marqs
5. Adm
6. 77maka77
7.8.9 - 3 użytkowników nie zarejstrowanych na forum
czyli frekwencja dopisła.
Po dotarciu na Plac Bema powitała nas słoneczna pogoda , z lekkim wiaterkiem.
Ustaliliśmy że trasa do Krasnosielca będzie przebiegać :
Ostrołęka - Drężewo - Białobrzeg bliższy - Nowa Wieś - Sypniewo - Zamość - Krasnosielc .
Nasza Dziewiątka wyruszyła o godzinie 10:05
Podróż przebiegała bardzo spokojnie . Mieliśmy zatrzymać się w Sypniewie koło sklepu , niestety był zamknięty.
Trener "Pijący_mleko" co jakiś czas dopingował "Krulika25" wskazując mu , że jego miejsce jest na początku grupy ( musi trzymać formę
na Łomżę ;-) ) . Za Sypniewem w wyniku małej przerwy technicznej grupa rozłączyłą się na dwie mniejsze .
Po dotarciu do Krasnosielca zatrzymaliśmy się w "Centrum Miasta" pod sklepem Zielony Market . Jeszcze nie widziałem pod żadnym sklepem aż tylu stojaków do zaparkowania rowerów .Wykorzystaliśmy przerwę na odpoczynek , uzupełnienie spalonych kalorii i rozmowy. Pewna urocza ormianka? grasująca po okolicznym deptaku , chciała sprzedać nam kołdrę z wełny owczej. Cena jedyne 150 złotych także jeśli ktoś by potrzebował takiej kołdry to mogę sprowadzić z Krasnosielca. ;-) Oczywiście po 20 sekundach negocjacji cena spadła do 100 zł plus dwie poduszki gratis . Niestety z powodu braku bagażnika do transportu kołdy nie skorzystałem z tej wyjątkowej okazji.
Stwierdziliśmy że w wyniku bardzo dobrej i słonecznej pogody oraz niebywale miłej atmosfery , sprzyjajacych okoliczności przyrody i czegoś tam jeszcze , aby nie czuć niedosytu po zbyt szybko zakończonej wyciecze po przeanalizowaniu mapy trasa powrotna będzie przebieać następująco : ( to chyba było zdanie wielokrotnie złożone)
Krasnosielc - Raki - Gaczyska - Baranowo .
Po dotarciu do Baranowa od grupy odłączyło się dwie osoby jedna pojechałą na Kadzidło druga na Ostrołękę. Tym razem "Zielony Market" był zamknięty z powodu remanentu.
To oburzające , że nikt nas o tym nie poinformował ;-) ale i tak są plany wystapienia do Zielonego Marketu aby zapewniał nam prowiant na trasie przejazdu . W zamian za to możemy np wzbogacić swoje stroje rowerowe w jakiś zielony akcent np jedna zielona skarpeta. Pozostawiam do przemyślenia . ;-) Niestrudzeni Easy Riderzy zatrzymaliśmy się w sklepiku obok . Niestety Pani ekspedientka nie zareagowała na moje zaczepne " Dzien dobry czy jest coś ". Kto miał ochotę kupił sobie loda tudzież inne słodkości , do jedzenia lub picia. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej trasą :
Baranowo - Chudek - Obierwia - Łazy - Ostrołęka .
w wyniku małej przerwy technicznej uczestników wycieczki przez chwilę na asfalcie zostały tylko 3 osoby , jednak już po krótkiej chwili cała grupa razem jak jeden mąż pojechała dalej.
Nie obyło sie bez dwóch zdarzeń o charakterze drogowym tzn lekko cieknący zapasowy bidon z mlekiem użytkownika którego nazwy nie wymienię ;-) oraz tuż przed ostrołęką w wyniku ostrego hamowania na zakręcie pęknięta linka hamlucowa innego wycieczkowicza . Jednak niestrudzeni przeciwnościami losu , każdy z nas miał w głowie jedno hasło - dotrzeć do celu za wszelką cenę ;-)
Około godziny 15 dotarliśmy szczęśliwie na Plac Bema. Słoneczko bardzo przygrzało. I znowu nie unikniemy pytań wspołpracowników w poniedziałek w pracy :
" dlaczego masz takie białe dłonie " ( dotyczy tylko użytkowników rowerowych rękawiczek)
Podsumowując cała trasa przebiegła :
Ostrołęka - Drężewo - Białobrzeg bliższy - Nowa Wieś - Sypniewo - Zamość - Krasnosielc
- Raki - Gaczyska - Baranowo - Chudek - Obierwia - Łazy - Ostrołęka
Dystans ok 90 km
średnia prędkość ok 25 km/h jeśli mój licznik dobrze wskazuje .
Wszelkie podobieństwa do zdarzeń rzeczywistych były zamierzone . Jeśli coś pominełem lub przekręciłem to proszę mnie poprawić.
Wszelkie uwagi , wnioski , przemyślenia , komentarze , sugestie mile widziane .
Dziękuję wszystkim za świetną wycieczkę . Pozdrawiam Łukasz.
Na Placu Bema zjawili się ( kolejność przypadkowa ):
1. marcepan
2. pijący_mleko
3. krulik25
4. marqs
5. Adm
6. 77maka77
7.8.9 - 3 użytkowników nie zarejstrowanych na forum
czyli frekwencja dopisła.
Po dotarciu na Plac Bema powitała nas słoneczna pogoda , z lekkim wiaterkiem.
Ustaliliśmy że trasa do Krasnosielca będzie przebiegać :
Ostrołęka - Drężewo - Białobrzeg bliższy - Nowa Wieś - Sypniewo - Zamość - Krasnosielc .
Nasza Dziewiątka wyruszyła o godzinie 10:05
Podróż przebiegała bardzo spokojnie . Mieliśmy zatrzymać się w Sypniewie koło sklepu , niestety był zamknięty.
Trener "Pijący_mleko" co jakiś czas dopingował "Krulika25" wskazując mu , że jego miejsce jest na początku grupy ( musi trzymać formę
na Łomżę ;-) ) . Za Sypniewem w wyniku małej przerwy technicznej grupa rozłączyłą się na dwie mniejsze .
Po dotarciu do Krasnosielca zatrzymaliśmy się w "Centrum Miasta" pod sklepem Zielony Market . Jeszcze nie widziałem pod żadnym sklepem aż tylu stojaków do zaparkowania rowerów .Wykorzystaliśmy przerwę na odpoczynek , uzupełnienie spalonych kalorii i rozmowy. Pewna urocza ormianka? grasująca po okolicznym deptaku , chciała sprzedać nam kołdrę z wełny owczej. Cena jedyne 150 złotych także jeśli ktoś by potrzebował takiej kołdry to mogę sprowadzić z Krasnosielca. ;-) Oczywiście po 20 sekundach negocjacji cena spadła do 100 zł plus dwie poduszki gratis . Niestety z powodu braku bagażnika do transportu kołdy nie skorzystałem z tej wyjątkowej okazji.
Stwierdziliśmy że w wyniku bardzo dobrej i słonecznej pogody oraz niebywale miłej atmosfery , sprzyjajacych okoliczności przyrody i czegoś tam jeszcze , aby nie czuć niedosytu po zbyt szybko zakończonej wyciecze po przeanalizowaniu mapy trasa powrotna będzie przebieać następująco : ( to chyba było zdanie wielokrotnie złożone)
Krasnosielc - Raki - Gaczyska - Baranowo .
Po dotarciu do Baranowa od grupy odłączyło się dwie osoby jedna pojechałą na Kadzidło druga na Ostrołękę. Tym razem "Zielony Market" był zamknięty z powodu remanentu.
To oburzające , że nikt nas o tym nie poinformował ;-) ale i tak są plany wystapienia do Zielonego Marketu aby zapewniał nam prowiant na trasie przejazdu . W zamian za to możemy np wzbogacić swoje stroje rowerowe w jakiś zielony akcent np jedna zielona skarpeta. Pozostawiam do przemyślenia . ;-) Niestrudzeni Easy Riderzy zatrzymaliśmy się w sklepiku obok . Niestety Pani ekspedientka nie zareagowała na moje zaczepne " Dzien dobry czy jest coś ". Kto miał ochotę kupił sobie loda tudzież inne słodkości , do jedzenia lub picia. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej trasą :
Baranowo - Chudek - Obierwia - Łazy - Ostrołęka .
w wyniku małej przerwy technicznej uczestników wycieczki przez chwilę na asfalcie zostały tylko 3 osoby , jednak już po krótkiej chwili cała grupa razem jak jeden mąż pojechała dalej.
Nie obyło sie bez dwóch zdarzeń o charakterze drogowym tzn lekko cieknący zapasowy bidon z mlekiem użytkownika którego nazwy nie wymienię ;-) oraz tuż przed ostrołęką w wyniku ostrego hamowania na zakręcie pęknięta linka hamlucowa innego wycieczkowicza . Jednak niestrudzeni przeciwnościami losu , każdy z nas miał w głowie jedno hasło - dotrzeć do celu za wszelką cenę ;-)
Około godziny 15 dotarliśmy szczęśliwie na Plac Bema. Słoneczko bardzo przygrzało. I znowu nie unikniemy pytań wspołpracowników w poniedziałek w pracy :
" dlaczego masz takie białe dłonie " ( dotyczy tylko użytkowników rowerowych rękawiczek)
Podsumowując cała trasa przebiegła :
Ostrołęka - Drężewo - Białobrzeg bliższy - Nowa Wieś - Sypniewo - Zamość - Krasnosielc
- Raki - Gaczyska - Baranowo - Chudek - Obierwia - Łazy - Ostrołęka
Dystans ok 90 km
średnia prędkość ok 25 km/h jeśli mój licznik dobrze wskazuje .
Wszelkie podobieństwa do zdarzeń rzeczywistych były zamierzone . Jeśli coś pominełem lub przekręciłem to proszę mnie poprawić.
Wszelkie uwagi , wnioski , przemyślenia , komentarze , sugestie mile widziane .
Dziękuję wszystkim za świetną wycieczkę . Pozdrawiam Łukasz.