04.07.2010 - Wycieczka do Łomży

Niedzielny poranek 4 lipca był pochmurny i wilgotny, temperatura niezbyt wysoka czyli idealna a dłuższą jazdę rowerem.
Na miejscu zbiórki pod mleczarnią zjawili sie:
77maka77, adm, Andriu (?), jojas, Marqs, Panzerjager44, Pijący_mleko, sportowiec oraz dwóch rowerzystów nie zarejestrowanych na forum.
Pojawił sie także krulik25 aby sie z nami przywitać i zaraz ruszył na miejsce spotkania z środkiem transportowym do Łomży.
W trasę ruszyliśmy o godz. 8:04
Na pierwszym kilometrze na ulicy Ławskiej doszło do defektu jednego z rowerów należącego do jednego z niezarejestrowanych rowerzystów, defekt ten uniemożliwił tymczasową jazdę i dołączył do grupy dopiero w Łomży po naprawie roweru.
Przebieg trasy:
Ostrołęka -> Ławy -> Stary Susk -> Zabiele -> Rozwory -> Łątczyn -> Tarnowo -> Kraska -> Młynik -> Szczepankowo -> Mikołajki -> Jarnuty -> Dłużniewo -> Łochtynowo -> Kraska -> ŁOMŻA
Na trasie między Mikołajkami a Jarnutami dołączył do nas mac ap i przeprowadził naszą grupę najdogodniejszą trasę na miejsce startu zawodów MTB.
Tempo jazdy było spore, tak ze do Łomży zajechaliśmy o godzinie 10:00
W Łomży po krótkim czasie musiał odłączyć sie od grupy 77maka77, ponieważ miał krótki czas przeznaczony tego dnia na przyjemności rowerowe, ale do grupy dołączył za to DrLubicz.
Zawody MTB o których na forum pisano tutaj : http://rowerowaostroleka.pl/viewtopic.php?p=3293 były głównym celem wycieczki do Łomży.
Kibicowaliśmy Naszym forumowym kolegom, którzy postanowili startować w tych zawodach.
W Łomży do uczestnictwa z zawodach zostali jeszcze namówieni Panzerjager44 i sportowiec którzy sie zarejestrowali i pobrali numerki. Ich zadaniem było asekurowanie Naszych zawodników którzy debiutowali w zawodach czyli Marcepan'a i Marleny.
Tuż po starcie zawodników do Panzera i sportowca postanowiło dołączyć większość grupy która przyjechała rowerami z Ostrołęki.
Po naradzie w peletonie postanowiliśmy ze ja mam asekurować Macepan'a i dlatego Marcepan postanowił ostro skoczyć do przodu.
Niestety nie wypełniłem zadania ponieważ Marcepan urwał mi sie w połowie dystansu na sporych podjazdach i stromych zjazdach. Przy Marcepan'ie udało sie utrzymać tylko Marqs'owi. Ja na mecie byłem dopiero parę zawodników za Marcepan'em.
Po zameldowaniu sie na mecie starałem sie jeszcze robić zdjęcia Naszym zawodnikom wjeżdżającym na metę.
Gdy już wszyscy Nasi zawodnicy zameldowali sie na mecie Nasza grupa postanowiła wracać do Ostrołęki.
Tempo jazdy powrotnej było spore.
Wracaliśmy tą samą trasą a w Ostrołęce po paru przygodach byliśmy o godz. 17:00
Nie wiem jak innym rowerzystom ale na moim liczniku po wycieczce wyświetlało sie przejechane 110 km.
Na miejscu zbiórki pod mleczarnią zjawili sie:
77maka77, adm, Andriu (?), jojas, Marqs, Panzerjager44, Pijący_mleko, sportowiec oraz dwóch rowerzystów nie zarejestrowanych na forum.
Pojawił sie także krulik25 aby sie z nami przywitać i zaraz ruszył na miejsce spotkania z środkiem transportowym do Łomży.
W trasę ruszyliśmy o godz. 8:04
Na pierwszym kilometrze na ulicy Ławskiej doszło do defektu jednego z rowerów należącego do jednego z niezarejestrowanych rowerzystów, defekt ten uniemożliwił tymczasową jazdę i dołączył do grupy dopiero w Łomży po naprawie roweru.
Przebieg trasy:
Ostrołęka -> Ławy -> Stary Susk -> Zabiele -> Rozwory -> Łątczyn -> Tarnowo -> Kraska -> Młynik -> Szczepankowo -> Mikołajki -> Jarnuty -> Dłużniewo -> Łochtynowo -> Kraska -> ŁOMŻA
Na trasie między Mikołajkami a Jarnutami dołączył do nas mac ap i przeprowadził naszą grupę najdogodniejszą trasę na miejsce startu zawodów MTB.
Tempo jazdy było spore, tak ze do Łomży zajechaliśmy o godzinie 10:00
W Łomży po krótkim czasie musiał odłączyć sie od grupy 77maka77, ponieważ miał krótki czas przeznaczony tego dnia na przyjemności rowerowe, ale do grupy dołączył za to DrLubicz.
Zawody MTB o których na forum pisano tutaj : http://rowerowaostroleka.pl/viewtopic.php?p=3293 były głównym celem wycieczki do Łomży.
Kibicowaliśmy Naszym forumowym kolegom, którzy postanowili startować w tych zawodach.
W Łomży do uczestnictwa z zawodach zostali jeszcze namówieni Panzerjager44 i sportowiec którzy sie zarejestrowali i pobrali numerki. Ich zadaniem było asekurowanie Naszych zawodników którzy debiutowali w zawodach czyli Marcepan'a i Marleny.
Tuż po starcie zawodników do Panzera i sportowca postanowiło dołączyć większość grupy która przyjechała rowerami z Ostrołęki.
Po naradzie w peletonie postanowiliśmy ze ja mam asekurować Macepan'a i dlatego Marcepan postanowił ostro skoczyć do przodu.
Niestety nie wypełniłem zadania ponieważ Marcepan urwał mi sie w połowie dystansu na sporych podjazdach i stromych zjazdach. Przy Marcepan'ie udało sie utrzymać tylko Marqs'owi. Ja na mecie byłem dopiero parę zawodników za Marcepan'em.
Po zameldowaniu sie na mecie starałem sie jeszcze robić zdjęcia Naszym zawodnikom wjeżdżającym na metę.
Gdy już wszyscy Nasi zawodnicy zameldowali sie na mecie Nasza grupa postanowiła wracać do Ostrołęki.
Tempo jazdy powrotnej było spore.
Wracaliśmy tą samą trasą a w Ostrołęce po paru przygodach byliśmy o godz. 17:00
Nie wiem jak innym rowerzystom ale na moim liczniku po wycieczce wyświetlało sie przejechane 110 km.