Ostatnio poniosło nas na Mazury w okolice Reszla i Mrągowa. Miodzio teren tam: jeziora, górki a co za tym idzie zjazdów i podjazdów co niemiara, a i lasy ładne , a i innych atrakcji sporo. Tak nam się spodobało że postanowiliśmy jeszcze na północ ruszyć, zawsze to bliżej niż w góry, a już o niebo lepszy teren niż nasze Mazowsze.
Ponieważ chcieliśmy jeszcze kogoś wyciągnąć wyjazd zaplanowaliśmy na 1 maja. Miejsce wybieralismy według prostego klucza: jak najwięcej górek. Po przejrzeniu map północna Suwalszczyzna wydała nam się miejscem odpowiednim. Jadąc w ten rejon dało sie dodatkowo zahaczyć o Litwę i zobaczyć wiadukty w Stańczykach na co już wcześniej mieliśmy chrapkę.
Ponieważ na placu boju w sobote pozostało nas tylko dwóch wyjazd ustawiliśmy sobie na 4.00, tak żeby było jak najwięcej czasu na posmiganie. Pod Gołdapia bylismy ok. 6.30. Tu tak tytułem wstępu i rozgrzania "zaspanych" mięśni wjechaliśmy na Szeską Górę o wysokości 309 m n.p.m. Nie powiem nawet się zdążyłem spocić zanim dobrnęliśmy na górę, ale widok ze szczytu taki sobie bo góra cała porośnięta lasem. Za to zjazd całkiem ok. Troche się jeszcze pokręciliśmy w pobliżu i dalej w drogę na Stańczyki gdzie mieliśmy rozpocząć właściwą trasę.
Mnie w okolicy bardzo spodobały się brukowane drogi przypominające nieco klimatem te z wyścigu Paris-Robuix. O takie:
A potem to było mnóstwo dobrej jazdy. O której nie ma co pisać bo to trzeba po prostu poczuć. łącznie zrobiliśmy ok 115 km ze średnią ok 18,5 km/h.
Mirek przy moście w Stańczykach
na moście w Stańczykach
Stańczyki c.d.
Stańczyki c.d.
Stańczyki c.d.
Na kopule obserwacyjnej jednego z wielu w tym rejonie niemieckich schronów bojowych
miejscowe nazwy miejscowości - porywające
próba lokalizacji
świetnie oznaczone szlaki rowerowe
trójstyk granic
trójstyk...
Litwa...
Polska...
Najlepsza trasa na wycieczce. Litewska droga biegnąca wzdłuż granicy
Fajnie, ale popracuj nad zdjątkami (błagam). A tak na poważnie to to zazdroszczę. A właściwie to się cieszę, że komuś się chciało i to się chciało zrealizował. . Tak trzymać.