Strona 1 z 1

Wycieczka do Łomży (niedziela) 13.04.2014

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 08:01
przez Panzerjager44
<iframe src="http://www.endomondo.com/embed/routes?id=321669185&width=900&height=600" width="900" height="600" frameborder="0" scrolling="no" ></iframe>


START:
13.04.2014 niedziela
godzina 10.00 - scena przy "Kupcu"


ODLEGŁÓŚĆ DO PRZEJECHANIA:
ok 100 km

TEMPO:
dostosowane do uczestników (do 20km/h niżej nie schodzimy ;P )

ZALECANY ROWER:
Właściwie bez ograniczeń

NAWIERZCHNIE DRÓG:
asfalt - możliwe krótkie odcinki o innej nawierzchnii


ZWIEDZAMY:
1. forty w Piątnicy
2. ...
3. ...

Wrzucajcie też swoje propozycje!


Każdy uczestnik jedzie na własną odpowiedzialność !

Zapraszamy wszystkich !!!!

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 09:00
przez Pijący_mleko
Ostatnio jechaliśmy do Nowogrodu tamtą stroną, to może teraz odwrotny kierunek ?

Trasa:
Miałem pokazać elektrica najkrótszą drogę do szkoły pwsip w Łomży, (chciałeś dojeżdżać rowerkiem)
czyli elektrica trzeba było zakładać temat i nie czekać, bo z trasą powyżej nic z tego nie wyjdzie ...

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 09:02
przez Panzerjager44
Pijący_mleko napisał(a):
Trasa:
Miałem pokazać elektrica najkrótszą drogę do szkoły pwsip w Łomży, (chciałeś dojeżdżać rowerkiem)


przecież możemy ją zmienić bez problemu, powiedz tylko którędy....

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 09:07
przez Pijący_mleko
Panzerjager44 napisał(a):
Pijący_mleko napisał(a):
Trasa:
Miałem pokazać elektrica najkrótszą drogę do szkoły pwsip w Łomży, (chciałeś dojeżdżać rowerkiem)


przecież możemy ją zmienić bez problemu, powiedz tylko którędy....


Najkrótsza wg mnie (jak odpuści się główna drogę) to ta przez Łątczyn -> Tarnowo
Znasz ją, 2-3 km żwirówki .

Do 100 dołożymy na Piątnicy :)

Ciekawą trasę przez Kleczkowo można zrobić innym razem, np jadąc do Śniadowa .

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 10:31
przez Panzerjager44
To jak wrócę z pracy to z nie nie
Kedzoemy godnie z suhestiami pijacego

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 11:06
przez Grzech76
Popatrzcie na sobotę wiatr oraz deszcz i porównajcie z niedzielą.
Obrazek

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 11:39
przez Pijący_mleko
Diagram widziałem wcześniej, tez bym doradzał ze względu na pogodę sobotę.
Niestety to ostatnia przedświąteczna sobota, zakupy i nie tylko. W sobotę odpadam.

Jak większości by pasowała sobota, to chyba nie ma przeszkód ...

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 14:36
przez Panzerjager44
Dobra to co robimy, bo mnie to jest obojętne czy sobota czy niedziela. Nie spojrzałem na pogodę wcześniej, szkoda...... (trochę bardziej skłaniam się na sobotę)

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 14:58
przez elektrica
Teraz nie dam rady pojechać niedzielę mam zajętą. :(

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 15:09
przez Pijący_mleko
A sobotę możesz ?
Bo jak w ogóle nie możesz jechać to plan wycieczki się wali i można nie zmieniać trasy.


Jak niedziela odpadnie to
może będę miał okazję z Wami się przejechać za dwa tygodnie (lub w lany poniedziałek).

... muszę uciekać.

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 18:08
przez elektrica
Jacek może w sobotę pod warunkiem,że wcześniej wyruszymy gdzieś pomiędzy 8-9 później mogę być zajęty. Jak z rana to nie ma problemu dla mnie godizna 10 to troche już późno

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 19:20
przez Grzech76
Nidziela u mnie odpada ze względu na ppgodę. W sobotę jadę zająć się działką. Czas najwyższy na wiosenne porządki i pryskanie.

PostNapisane: 11 kwi 2014, o 21:03
przez lostpearl
Panzerjager44 napisał(a):To jak wrócę z pracy to z nie nie
Kedzoemy godnie z suhestiami pijacego


A co Ty w tej pracy robisz, że tak Ci się język plącze?

Ja też w niedzielę nie jadę do Łomży, mam inne plany :P

PostNapisane: 13 kwi 2014, o 06:31
przez Grzech76
Jadę. Meteogramy się poprawiły. Będzie padać około 17, więc powinniśmy zdążyć wrócić przed deszczem.

PostNapisane: 13 kwi 2014, o 18:59
przez Grzech76
Na przejażdżkę wybrały się 4 osoby. Niestety jedna z nich miała czas do godziny 13 więc kolega Panzerjager44 odprowadził nas troszkę.
Trasa była trudniejsza niż ta do wykrotu (górki), dodatkowo oprócz wiatru dopadł nas około 1,5 godzinny deszcz. Nogi mi włażą w żo..pe, ale pod względem turystycznym wycieczka była bardzo ciekawa.
Odwiedziliśmy 2 spośród 3 fortów obronnych położonych w Piątnicy. poniżej zdjęcia:
Fort nr 1

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
W końcu po długiej podróży można skorzystać z toalety ;).

Obrazek

Fort nr 2

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tunel w forcie 2. Wszystkie forty były otwarte i można było je ładnie zwiedzać.

Fort 3

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia z oddali. Teren ogrodzony, nie wiadomo jak się tam dostać a czasu za dużo nie było by szukać.

Podsumowanie.
Wycieczka bardzo fajna, ale żeby trzy forty obejść w całości i zajrzeć w każdy zakamarek, potrzeba na to poświęcić cały dzień.
Nam wycieczka zajęła 7 godzin. Myślę, że w 10 godzin dałoby rade spenetrować wszystkie forty porządnie.
Pozdrawiam i do następnego wypadu :)

(Foty robione z chinola Doogee pixels dg350)

PostNapisane: 14 kwi 2014, o 07:36
przez Pijący_mleko
Mnie zainteresował tunel zdjęć powyżej.
Tunel szedł ostro w dół, udało się przejść ok 200 metrów, dalej tonął pod wodą,
w dalszej części widać ze korytarz rozgałęzia się .

Nie do wszystkich konstrukcji jednak można dotrzeć.
Wystające gdzieniegdzie elementy konstrukcji wskazują ze pod większością usypanych wzgórz kryją się podziemne komory.


jak znajdę czas to zobaczę co mam na telefonie ... tylko ze będą to zdjęcia gorszej jakości od zdjęć Grzech'a


edit:

Zdjęcia z komórki

To miała być panorama Łomży
Obrazek


Tam nie byliśmy:
Obrazek


Jak nie powiesz ze jest coś ciekawego na górze to nie wlezą :P
Obrazek
Wejście do tunelu, o którym wspominałem , znajduje się za moimi plecami, tunel biegnie pod konstrukcją ze zdjęcia.

PostNapisane: 17 kwi 2014, o 20:20
przez mac ap
W forcie drugim jest małe muzeum, ale można je zwiedzać (i cały fort drugi, będący dawnym głównym fortem, fortem dowodzenia) po umówieniu się telefonicznym z właścicielami terenu. Forty pierwszy i trzeci są ogólnie dostępne. A schodzący w dół korytarz prowadzi do podziemnej komory z przejściem do tak zwanej poterny (można nią przejść do innego wyjścia spod ziemi), oraz jeszcze niżej stępujących korytarzy. Te ostatnie są jednak chyba w całości zasypane. Podawane są dwie wersje: miano to wykonać wkrótce po wojnie, gdy podziemia opuściła placówka NKWD- albo po kilkudziesięciu latach, po jakimś wypadku wśród zwiedzających. Tak czy owak, nie wszystkie korytarze są zalane wodą, stąd wiem gdzie ten korytarz prowadził.
Szkoda, że nie wiedziałem o Waszej wyprawie, w końcu to moje podwórko i znam je od podszewki. Akurat miałem półtora tygodnia przerwy od internetu... Postaram się w przyszłości mieć rękę na pulsie.
Aha, na zdjęciach Grzech76 numerki są chyba odwrotnie, Fort numer dwa to w rzeczywistości prawdopodobnie numer trzy (ten najbardziej północny), a fort 3 to w gruncie rzeczy numer dwa.

PostNapisane: 18 kwi 2014, o 20:35
przez Grzech76
Po twoim opisie, sadze, że masz rację odnośnie numeracji fortów. Jeżdżąc widzieliśmy tylko oznaczenie Fortu nr 1. Więc sobie je ponumerowałem po kolei. Dzięki za sprostowanie. Ponieważ nie udało nam się zobaczyć wszystkiego ze względu na niedobory czasu. Jest duże prawdopodobieństwo, że wybierzemy się ponownie.
Pozdro