Wyjazd w Bieszczady propozycja na wakacje 2012

Powrót do Propozycje



Tutaj zgłaszamy propozycje wspólnych wyjazdów

Bieszczady ... dzień - 0 ... cz. 6 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 13:15

Sandomierz

Obrazek

miasto te było następną przerwą na długim szlaku w Bieszczady

Obrazek

Krzywe tam wszystko ... albo ja już po takiej jeździe równowagi nie miałem :)

Obrazek

... o innych też warto pamiętać, a nie tylko użalać się nad własnym d...skiem ...

Obrazek

zmęczenie, żar z nieba , każdy cień i podpora się przyda ...

Obrazek
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 0 ... cz. 7 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 13:25

jeszcze Sandomierz

trochę tam zmarudziliśmy

i jak pisał karolbiegacz
karolbiegacz napisał(a):na pewno przy takiej temperaturze warto by odwiedzić piwnice - tam jest super temperatura. :)


Obrazek

tak dla ochłody tego dnia piwnice były lekarstwem ... bo inne walory tych piwnic nie były warte 10 zł za bilet :]

Jeszcze jedno ujęcie z sandomierskiego rynku

Obrazek

A działo tam się sporo ... ;)

Czyli ....
Jarmark Jagielloński i festyn rycerski w Sandomierzu
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 0 ... cz. 8 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 13:41

Uff Bieszczady ... ile jechać można :zly:

Obrazek
na zdjęciu most kolejowy i tory prowadzące na Słowację.

Z tego miejsca mieliśmy jeszcze kilkanaście kilometrów do schroniska,
radość jednak wielka, bo już czuło się kres tej długiej jazdy ...

Do schroniska w Roztokach Górnych dotarliśmy po godzinie 20:00 :zdziwko:
Gospodarze cierpliwie czekali na nasze przybycie z ciepłą kolacją ...


tuż po kolacji musiałem jeszcze pojeździć na rowerze,
krulik dał się namówić , więc zrobiliśmy rowerowy podjazd na Słowacką granicę.
Słońce szybko tam jednak chowa się za góry,
więc większość trasy towarzyszyły nam robaczki świętojańskie (Lampyridae),
słowo lampa mają w łacińskiej nazwie więc wystarczyło nam ich światło ;)

<iframe src="http://www.bikemap.net/route/1710950/widget?width=600&height=400&maptype=ts_terrain&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>

Na poniedziałek rano zaplanowaliśmy sobie wypróbowaną w 2008 roku trasę na Balnicę.

... ale o tym później :)
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 1 ... cz. 9 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 15:30

Bieszczady - dzień 1

Z samego rana krulik próbował cos napisać ... okazało się jednak ze nie ma zasięgu na neta :(

Obrazek

Jak sobie uplanowaliśmy poprzedniego dnia ... wybraliśmy się do Balnicy.

Już pierwszy podjazd na północ od schroniska miał być dla nas sprawdzianem.
Cztery lata temu nie udało się go nam podjechać na rowerze.
Teraz okazało się ze strach ma wielkie oczy a i kondycja lepsza niż poprzednio.
Kamienisty podjazd pokonaliśmy i to nawet w dobrym tempie :)
później to już było prawie z górki aż do torów.

Przy torach zaproponowałem krulikowi by tymi torami pojechać ... ale nie chciał się zgodzić ... bo nie lubi jeździć po torach a podobno droga przez las miała być lepsza ... nie była :cool:

Na stacji kolejowej w Balnicy chciało nam się uzupełnić zapasy ... nie spodziewali się nas jednak i pocałowaliśmy klamkę.

Zawiedzeni ruszyliśmy dalej.
tym razem nie przegapiliśmy kapliczki
Obrazek

A ze dzień był parny to ostudziliśmy się w rwącej rzece :)
Obrazek

Od kapliczki już blisko było do "asfaltu" czyli obwodnicy Bieszczadzkiej, gdzie czekał nas kolejny podjazd i parking widokowy na szczycie

Obrazek

Za szczytem czekał na nas zjazd gdzie 4 lata temu biliśmy prędkości na rowerze,
tym razem tak nie było, bo i mądrzejsi jesteśmy i przeciwny wiatr nas hamował,
przy prędkości ledwie 57 km/h ledwo nam kasków nie pourywał :)
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 1 ... cz. 10 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 15:38

koło Majdanu zrobiliśmy krótki postój na kontakt ze światem

Obrazek

Obrazek

Co nie wyszło nam na dobre, bo jak podjeżdżaliśmy do schroniska zapała nas burza.
Pioruny i ulewa.
Drogą płynął deszczowy potok ... raczej kamieni więcej tam było niż wody.
Dobrze ze miałem drugą parę butów bo użyte tego dnia suszyły się trzy dni :]

Poniedziałkowa popołudniowa trasa:
<iframe src="http://www.bikemap.net/route/1711016/widget?width=600&height=400&maptype=hybrid&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>


reszta z naszej 8-osobowej ekipy wybrała się pieszo w góry (równolegle do naszej trasy) i jakoś udało się im unikać deszczu :zdziwko:


Obrazek
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 1 ... cz. 11 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 15:47

O 17:00 do schroniska przyjeżdża trzeci samochód z Ostrołęki.
Dojechali:
Ania, Maria, Ela, Wiesio, Wiesiek i Marcepan.

Jesteśmy teraz w komplecie.
Nasza grupa liczy teraz 14 osób.

Pogoda nie zachęcała do dłuższych już wypadów tego dnia , więc po sprawdzeniu rowerów,
wieczorem wspólnie z Wieśkiem, Anią i Marcepanem robimy podjazd na Słowacką granicę (mapka numer 1)

Obrazek
Ostatnio edytowano 17 lip 2012, o 16:21 przez Pijący_mleko, łącznie edytowano 1 raz
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez krulik25 » 17 lip 2012, o 15:51

Czas zacząć tę relację i nie szukać wymówek


- początek relacji -



Niedziela 5:00 rano
Na tę godzinę krulik wyznaczył termin wyjazdu.

Mając plecak z przytroczonym kaskiem, wielgachną torbę, zapasowe koło, rower i Pijącego sztuk 1.
potrzebowałem pomocy, by dotrzeć do krulikobusa.

Byłem pierwszy chyba ...
Do busa zapakowaliśmy, bagaże, trzy rowery i trzech pasażerów ... czyli mnie, krulika i Marcina, który dojechał parę minut później samochodem prezesa.
W samochodzie prezesa zmieścili się: p. Stanisław (prezes), Marlena, Sławek i Kasia


Z tym co tu napisał Pijący_mleko, zgałaszam stanowcze LIBERUM VETO

Obrazek
Avatar użytkownika
krulik25
-#KK24h
 
Posty: 229
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 11:22
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 86
Otrzymał podziękowań: 72

Bieszczady ... dzień - 2 ... cz. 12 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 17 lip 2012, o 16:39

Wtorek

Rowerowa ekipa to:
Ja , Wiesio, Wiesiek i Marcepan.

Ekipa piesza to ... reszta :) (wybrali wpinać się na Jasło)

_____

Nasza czwórka ruszyła trasą na Sine Wiry.
zaliczamy cerkiew i nieistniejącą już wieś Łopienka.

Obrazek

Zdjęcia fatalne ... robione komórką :(

Obrazek

Nie zabawiliśmy tam długo i szybko ruszyliśmy na szlag Sine Wiry

Obrazek

nie mam więcej zdjęć z tej trasy ... bo dalsza jazda to był ostry trening :)

Przed 12:00 kończy się nam górska kamienista droga, i dojeżdżamy do szosy w Kalnicy.
Za szybko było by wracać, dlatego Wiesiek wypatruje na mapie trasę MTB z długimi podjazdami po drugiej stronie szosy.

Jadąc tą trasą , Wieski postanawiają ze wrócą tam w kolejnych dniach, ze względu na dobre jej walory treningowe.
Zjeżdżając z trasy do Cisnej, czoło ekipy mało co nie rozjeżdża pociąg, który nieśmiało.. próbował przeskoczyć przez drogę.

niełatwo było wyhamować przy tej prędkości :]

<iframe src="http://www.bikemap.net/route/1711216/widget?width=600&height=400&maptype=hybrid&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez Pijący_mleko » 18 lip 2012, o 07:16

krulik25 napisał(a):Z tym co tu napisał Pijący_mleko, zgałaszam stanowcze LIBERUM VETO


To może byś napisał parę własnych słów relacji, bo od poniedziałku w Balnicy, prawie żeś na rower nie wsiadł. :]
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez Dyżurna Blondi » 18 lip 2012, o 07:30

Krulik, broń się!
Na ten moment mam bardzo duże zaległości za które przepraszam ale jak tylko wrócę to nadgonię.
Avatar użytkownika
Dyżurna Blondi
Stały Bywalec
 
Posty: 646
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 3 kwi 2012, o 23:08
Lokalizacja: WWL
Podziękował: 74
Otrzymał podziękowań: 168

Bieszczady ... dzień - 2 ... cz. 13 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 18 lip 2012, o 08:06

Wtorek ... ciąg dalszy.

Obrazek

Po dotarciu do Cisnej musiałem się napić i skontaktować z cywilizacją.
Odprawiłem więc chłopaków do schroniska a sam wybrałem się do sklepu.

Zeszło mi dłużej niż chwilę, bo jeden litr nie wystarczył :cool:

Obrazek


Po godzinie trza było jednak do schroniska ruszyć, bo nie wiadomo skąd ... właściwie z Ukrainy ... za to nagle zjawiły się ciemne chmury.
Burza dorwała mnie 400 m od schroniska ... na szczęście, bo nie zdążyło mi przemoczyć drugiej pary butów :)

Ps
Po drodze mijałem wracających piechociarzy, oni nie mieli tyle szczęścia :P

Obrazek

Znowu sporo suszenia było w schronisku :cool:
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez krulik25 » 18 lip 2012, o 08:33

Chciałem też troche pojeżdzić rowerem ale nie mogłm bo byłem uwiązany do grupy pieszej,

a tak w pierwszej częsci relacji Pijący_mleko popraw to tak jak było naprawde że przyszedłeś ostatni na miejsce zbórki i to jeszcze z tragarzem
Obrazek
Avatar użytkownika
krulik25
-#KK24h
 
Posty: 229
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 11:22
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 86
Otrzymał podziękowań: 72

Bieszczady ... dzień - 2 ... cz. 14 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 18 lip 2012, o 09:29

Deszcze aż do kolacji wybijały nam rożne pomysły z głowy.

Obrazek

po posiłku jednak
Maria, Ela, Ania, Marcin, Marcepan, Wiesio, krulik i ja.
Postanowiliśmy się przejechać.
Czyli jak poprzedniego wieczora zrobiliśmy podjazd na Słowację (mapka nr 1).
Męska część ekipy zapuściła się nawet w dół wgłąb Słowackiego Parku Narodowego, by rozpoznać stan drogi i poszukać źródełek tryskających na południowych stokach.

Obrazek

Postanowiliśmy ze wybierzemy się głębiej, gdy będzie bardziej sucho.
Odstraszały nas stojące wody w rozpadlinach i śliskie kamienie,
niespodzianki te nie zapowiadały bezpiecznej jazdy,
szczególnie ze czekał by nas ostry, szybki zjazd.

Obrazek

Nie spodziewałem się ze tego dnia zrobiłem ponad 1000m przewyższeń,
wyrysowane mapki zaskoczyły mnie :cool:

________________
Ps
krulik25 napisał(a):Chciałem też troche pojeżdzić rowerem ale nie mogłm bo byłem uwiązany do grupy pieszej,

a tak w pierwszej częsci relacji Pijący_mleko popraw to tak jak było naprawde że przyszedłeś ostatni na miejsce zbórki i to jeszcze z tragarzem

:)

Parę dni temu powiedziałeś mi ze nie czytasz długich postów.
Ale w moich postach nie ma tak dużo słów :P
Poczytaj dokładnie, bo wszystko tam jest napisane.
Poza tym, spałeś chyba na zbiórce, bo ostatni nie byłem :D

Obrazek
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 3 ... cz. 15 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 18 lip 2012, o 13:34

Środa
Ci, którzy odpuścili dzisiaj rower wybrali w większości piesze podejście na Tarnicę.
Obrazek

Wieśki zdecydowali się na ostry trening po drogach szutrowych ... na ostro to nie dla mnie :)

Obrazek

Ja postawiłem tego dnia na odległość.
Spacerowy dla rozgrzewki zjazd do Cisnej a na liczniku średnia na ośmiu kilometrach wyszła 32km/h :D
W miasteczku nie zaplanowany postój, bo poczta czynna dopiero od 9:00 ... cóż było dobić, trza było posiedzieć trochę na schodach.

Obrazek

Na poczcie poszło jednak sprawnie, więc niedługo później ruszyłem w drogę w kierunku na Roztoki Górne.
Droga szeroka (wojewódzka) to i tempo niezłe wychodziło.

Dołżyca, Kalnica ... sporo rowerzystów jadących z naprzeciwka pozdrawiających mnie ruchem ręki.
Szybko osiągam Smerek i Wetlinę,
za Wetliną zaczynają się już poważniejsze podjazdy.
Niedaleko szczytu Hnatowe Berdo nachylenie drogi jest już tak duże, ze mijam całe grupy rowerzystów pchających rowery.
W pewnym momencie słysząc samochód zaczynam się za nim rozglądać,
i zdziwiony widzę go po prawej za barierką wśród drzew , tylko ze jakieś 30m w dole.
Skupiony na podjeździe nie zauważyłem ze mam już za sobą zakręt serpentyny :)
Na górze widząc parking z którego są ładne widoki na Połoniny,
stwierdzam ze mi się nie spieszy, warto się zatrzymać na małą kanapkę i trochę skorzystać z cienia ... no bo zapomniałbym :) ... żarówa okrutna.

Obrazek
Ostatnio edytowano 25 lip 2012, o 11:25 przez Pijący_mleko, łącznie edytowano 1 raz
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 3 ... cz. 16 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 19 lip 2012, o 11:07

Trasa Brzegi Górne - Ustrzyki Górne


Na prawo Połonina Caryńska
na lewo Połonina Wetlińska,
ruszyć jednak trzeba, bo jeszcze kawałek drogi czyli prawie 10 kilometrowy dystans.
I zaczęły się piękne serpentyny.
Na nich poczułem właściwy respekt do znaku drogowe ... ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Jazda tylko na hamulcach, bo na terpentynach nie wyrabiałem się przy prędkości przekraczającej 45 km/h.

Obrazek

Serpentyny były przepiękne, tylko jak pomyślałem ze jak je trzeba będzie pokonać w drugą stronę ... :)

Obrazek

Na jednej z długich prostych kolarz na szosówce, którego mijałem, spytał się czy daleko jeszcze do Ustrzyk ... pogadaliśmy chwilę przy prędkości ponad 50km/h,
ale gdy dojechaliśmy do kolejnego zjazdu, to szybko został w style.
Do Ustrzyk dotarł 5 minut później.
Tam zrobiliśmy postój i dłuższy odpoczynek, by skorzystać ze sklepu i napić się, nagadać się o jeździe rowerem.

Obrazek
Ostatnio edytowano 25 lip 2012, o 11:26 przez Pijący_mleko, łącznie edytowano 1 raz
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 3 ... cz. 17 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 19 lip 2012, o 11:22

Trasa: Ustrzyki Górne -> Cisna -> wokół Cisnej

Obrazek

Po jakimś godzinnym odpoczynku w Ustrzykach Górnych,
pokręciłem się rowerkiem po miasteczku ,
popatrzyłem czy nasi nie schodzą ze szlaku na Tarnicę
a nie mając od nich żadnych wieści ruszyłem w drogę powrotną
Jazda w powrotem nie była tak ciężka jak się bałem,
tak ze przejechałem ją w bardzo dobrym tempie ... szczególnie ja słyszało się dzwoneczki zawieszone na krowich szyjach ...

Obrazek

Po dotarciu do Cisnej stwierdziłem ze nie jestem nawet zmęczony, pora jeszcze przedobiadowa ... czyli nie ma potrzeby szybko wracać.
Wcześniej ustalałem gdzie Wieśki będą trenować jazdę MTB ... pomyślałem sobie co mi szkodzi, pokręcę się jeszcze trochę na tej trasie.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 3 ... cz. 18 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 19 lip 2012, o 11:32

Trasa: Cisna -> Roztoki Górne

Ponowna wizyta Cisnej i zauważam Wieśków, jak jadą ... samochodem :zdziwko:
Jak mnie dopadli to i zaciągnęli :) do knajpki na pstrąga z grilla ... ja tam wolałem czubaty talerz naleśników z jagodami.
Zasiedziało nam sie trochę , gdy Wiesiek otrzymuje telefon :
- Gdzie się podziewacie ?
- W Cisnej ...
- To natychmiast wracać na obiad.
- Będziemy za 10 minut - powiedział Wiesiek

Chcieli mnie załadować do samochodu, cenię jednak zasadę:
jak wyjechałem rowerem i jestem stanie dalej jechać, to rowerem wracam.

<iframe src="http://www.bikemap.net/route/1712715/widget?width=600&height=400&maptype=terrain&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>



Wieczorem się rozpadało :(
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Bieszczady ... dzień - 4 ... cz. 19 - relacji

Postprzez Pijący_mleko » 19 lip 2012, o 14:22

Czwartek

Od samiutkiego rana opady deszczu :(
Dopiero po 13 nieśmiało wyjrzało słońce.
Po wcześniejszym obiedzie o 14 - (gospodarze schroniska Cicha Dolina są elastyczni i łatwo się z nimi dogadać),
Ja i Marcepan zabraliśmy dziewczyny (Ela , Maria i Ania) na rowerową przejażdżkę do Cisnej.
Wieśki postanowiły jednak wykorzystać przerwę w opadach na jeszcze jeden trening MTB.

Reszta ekipy jak zwykle wypadła pieszo w góry :)

Dziewczyny jeszcze szalały na lodach , gdy z treningu do miasteczka przyjechali Wieśki.
I już razem podjechaliśmy na górę do schroniska .
Wielkie brawa dostała Ela,
która najsłabsza i najmniej doświadczona rowerowo 8km z przewyższeniem ok 150 m pokonała z klasą .
Ania tez siłaczka :) ,
nie chciała by jej było za lekko, więc obładowana dodatkowo 5 kg zakupów z miasta,
bez problemów brała podjazd.


(na razie bez kolejnych zdjęć, będą jak temat przewinie się na następną stronę
czyli potrzeba jeszcze dwóch postów ... pomożecie :D )
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez karolbiegacz » 20 lip 2012, o 05:45

ładna ta relacja :)
kto zrobiłby to lepiej?
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Pijący_mleko » 20 lip 2012, o 07:12

dzięki karolbiegacz

popołudniu postaram się o dalszą część relacji ;) ;)
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Propozycje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron