Strona 1 z 21

Rekreacyjne przejażdżki rowerowe po pracy

PostNapisane: 8 maja 2012, o 08:56
przez Pijący_mleko
Mam propozycję dla rowerzystów, którzy mają ochotę przejechać się po godzinach pracy.

Jak pewnie już każdy wie, można skorzystać z podobnej oferty jaką proponuje GjwsD .
Zdecydowałem się jednak zaproponować konkurencyjną propozycję, by zachęcić do jazdy rowerzystów o mniejszym zacięciu sportowym :)

Formuła spotkania:
Trasa - 20-30 km (może być skrócona lub wydłużona na prośbę uczestników spotkania)
Tempo - komfortowe ... powolne (spacerowe)
Strój - najlepiej taki w jakim każdy czuje się najlepiej
Pojazd - dowolny (napędzany siłą mięśni) ... preferowany jest pojazd chociaż odrobinę przypominający rower



Na przejażdżkę zapraszam:
w czwartek 10 maja 2012 oraz w każdy kolejny czwartek
godzina 18:00
<strike>zbiórka na ławeczce (przystanek MZK) koło Zbawiciela Świata (droga na Dzbenin)</strike>


Uwaga:

Od czwartku 24.05.2012 zmienia się miejsce zbiórki przed jazdą.

Teraz spotykamy się pod sceną przy Kupcu.
Czwartki godz. 18:00

<iframe width="425" height="350" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0" src="http://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&msid=211417292132147770474.0004c08a9113db40f67f5&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.081517,21.573302&spn=0,0&t=h&output=embed"></iframe>





Każdy z uczestników jedzie na własną odpowiedzialność tzn. że ogłaszający nie bierze odpowiedzialności za rowerzystów uczestniczących w przejażdżce.



Oferta przykuła Twoją uwagę,
przyjedź,
zaproś osobę najbliższą,
zawiadom znajomych.


Zapraszamy
Pijący_mleko
siostra_jacmina

PostNapisane: 8 maja 2012, o 09:30
przez Dyżurna Blondi
Tak pochwalam.
Ja jestem zagorzałym fanem lub fanką (jak kto woli ) tworzenia w każdej drużynie
sekcji CIAMCIA-LAMCIA ,której to zgłaszam się zostać ostatnim elementem na drodze.
Oraz ciocią chrzestną :cool:

Przypomienie

PostNapisane: 9 maja 2012, o 11:33
przez Pijący_mleko
Przypominam
Jutro spotykamy się na rekreacyjnej przejażdżce

Zapraszam każdego ... kto tylko może urwać się na godzinkę lub dwie.

W planach jazda:
na trasie Dzbenin - Czarnowiec - Daniszewo - Zapieczne - Drwęcz - Susk - Ławy

lub

do Kamianki i w powrotem

albo inna trasa jak chętni na spotkaniu wyrażą taką chęć.


Ps
A jednego z forumowiczów przepraszam za wybranie tej daty spotkania ...

PostNapisane: 10 maja 2012, o 10:45
przez krulik25
Ja muszę organizatora zmartwić, ma rower w serwisie i nie wiadomo czy do wieczora mi go złożą :zalamany:

PostNapisane: 10 maja 2012, o 10:50
przez Pijący_mleko
nie ściemniaj ... bo Masz więcej niż jeden rower
Jak nie chce Ci się przyjechać, to lepiej znajdź lepsza wymówkę :P

PostNapisane: 10 maja 2012, o 10:54
przez krulik25
ale ja naprawdę mam rower w serwisie wczoraj go zaprowadziłem bo mi się przerzutki popsuły a na drugim obawiam się że za wami nie zdąrzę

PostNapisane: 10 maja 2012, o 10:58
przez jojas
krulik25 napisał(a):Ja muszę organizatora zmartwić, ma rower w serwisie i nie wiadomo czy do wieczora mi go złożą :zalamany:

Nie jestem co prawda organizatorem ale zmartwiłeś mnie okrutnie :rotfl: Więcej marchewki dla mnie :D

PostNapisane: 10 maja 2012, o 11:02
przez Pijący_mleko
krulik25 napisał(a):... a na drugim obawiam się że za wami nie zdąrzę
kupię Ci okulary ... bo dokładnie nie czytasz co napisałem

Pijący napisał(a):Formuła spotkania:
Trasa - 20-30 km (może być skrócona lub wydłużona na prośbę uczestników spotkania)
Tempo - komfortowe ... powolne (spacerowe)
Strój - najlepiej taki w jakim każdy czuje się najlepiej
Pojazd - dowolny (napędzany siłą mięśni) ... preferowany jest pojazd chociaż odrobinę przypominający rower

PostNapisane: 10 maja 2012, o 11:04
przez jojas
Pijący_mleko napisał(a):
krulik25 napisał(a):... a na drugim obawiam się że za wami nie zdąrzę
kupię Ci okulary ... bo dokładnie nie czytasz co napisałem

Pijący napisał(a):Formuła spotkania:
Trasa - 20-30 km (może być skrócona lub wydłużona na prośbę uczestników spotkania)
Tempo - komfortowe ... powolne (spacerowe)
Strój - najlepiej taki w jakim każdy czuje się najlepiej
Pojazd - dowolny (napędzany siłą mięśni) ... preferowany jest pojazd chociaż odrobinę przypominający rower

Chodzi raczej o czytanie ze zrozumieniem. :)

PostNapisane: 10 maja 2012, o 11:14
przez krulik25
jojas napisał

jojas napisał(a):
krulik25 napisał(a):Ja muszę organizatora zmartwić, ma rower w serwisie i nie wiadomo czy do wieczora mi go złożą :zalamany:

Nie jestem co prawda organizatorem ale zmartwiłeś mnie okrutnie :rotfl: Więcej marchewki dla mnie :D


CO nie dopuszczę do tego, BĘDĘ choć bym miał biec!!!


a co do okularów to możesz mi kupić bo mi się ostatnie rozwaliły

PostNapisane: 10 maja 2012, o 13:09
przez jojas
krulik25 napisał(a):jojas napisał

jojas napisał(a):
krulik25 napisał(a):Ja muszę organizatora zmartwić, ma rower w serwisie i nie wiadomo czy do wieczora mi go złożą :zalamany:

Nie jestem co prawda organizatorem ale zmartwiłeś mnie okrutnie :rotfl: Więcej marchewki dla mnie :D


CO nie dopuszczę do tego, BĘDĘ choć bym miał biec!!!


a co do okularów to możesz mi kupić bo mi się ostatnie rozwaliły

No to po marchewce :zalamany:

PostNapisane: 11 maja 2012, o 07:25
przez Pijący_mleko
Dziękuje wszystkim, którzy pojawili się na czwartkowej przejażdżce.

Trochę czyli tuzin nasz było :)

Zapraszam wszystkich za tydzień,
przyprowadźcie na następne spotkanie znajomych.
Tempo 22 nie powinno odstraszyć chyba nikogo.



Ps
Dostałem nauczkę by ścieżką przy obwodnicy nie jeździć skupioną grupą, to jest niebezpieczne.
Mój błąd.

PostNapisane: 13 maja 2012, o 17:01
przez Dyżurna Blondi
Trzeba było nie chować mi się za plecami tylko chwalić się własnym tyłem. :P
Kątem oka tylko zauważyłam co potrafisz. :rotfl:
Po przeanalizowaniu zajścia, :zalamany: zadaję pytanie, dlaczego najciekawsze rzeczy chłopcy robią zawsze :zdziwko: z tyłu :( ? ? ?

PostNapisane: 13 maja 2012, o 21:56
przez Dyżurna Blondi
Foto ! Czyżby jedyne z tego pamiętnego dnia ?
Jajos ? Wiesz coś więcej?

Sama natomiast starałam się uchwycić każdego przybyłego na spotkanie oraz kilka spraw,które mi osobiście się przypodobały



Ten wąski strumień światła to "PALEC BOŻY" czuwający nad biednym rowerem Jojasa.
Jak on go traktuje...? Mam nadzieję dojedzie...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Być może to przy kobiecie wstyd nie dał za wygraną i JOJAS ostatecznie godnie opadł swój rower.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to Iwonka. Skoro tak bardzo się podlizywała by zrobić jej zdjęcie że nie mogłam odmówić.
Ale żeby nie wszystko JeJ tak łatwo przychodziło, na następnych jest... nie koniecznie z profilu...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

PostNapisane: 14 maja 2012, o 10:07
przez Dyżurna Blondi
JOJAS ! ! ! !
HOP! HOP!

A Ty coś masz?

PostNapisane: 15 maja 2012, o 10:34
przez Pijący_mleko
Na pierwszym spotkaniu było nasz trochę.
Zrobiliśmy trasę Dzbenin -> Czarnowiec -> Daniszewo -> Zapieczne -> Rabędy -> Troszyn -> Grucele -> Zabiele -> Susk -> Ławy
Może teraz pojedziemy inna trasą.

Aby takie przejażdżki stały się tradycją
ZAPRASZAM
na kolejne rowerowe spotkanie w czwartek 17 maja 2012.

Masz:
- rower
- czas
- chęć na jazdę

Przyjedź i przyprowadź znajomych.
Nie jeździmy szybko.

Obrazek



Bądź aktywny w temacie.
Zaproponuj trasę o długości 20-30km.
Podyskutuj o formule tych spotkań.

PostNapisane: 18 maja 2012, o 09:49
przez Pijący_mleko
W czwartek 17 maja nie brakowało słońca,
nie brakowało bujnej zieleni,
nie brakowało długich rozmów.

Na rekreacyjną przejażdżkę wybrało się 12 rowerzystów.

Dziękuję wszystkim za przybycie. :)

PostNapisane: 18 maja 2012, o 11:37
przez SamaRama
Finisz przejażdżki był całkiem dynamiczny. Kiedy się zatrzymaliśmy, przypomniał mi się kawał, lecz obawiałem się go spalić.

Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaszków, gdzieniegdzie przebiega sarenka. W tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu, która w szaleńczym pędzie przemierza las. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na leśnej polanie. Kurz powoli opada. Na polance dziesiątki, setki... jeży. Sapią, dyszą, łapią dech. Tylko jeden, ten który prowadził tabun, błogo się uśmiecha i z zachwytem zwraca się do pozostałych:
- K***a, jak mustangi! Jak mustangi...


;)

PostNapisane: 18 maja 2012, o 13:19
przez Dyżurna Blondi
Ma się rozumieć że przecie tylko dla rozrywki a nie z obowiązku.
Jakby "nie patrzyć", co sobie mieliście żałować? Skoro mnie nie było to i nie było kogo się pilnować. :rotfl:

PostNapisane: 21 maja 2012, o 12:58
przez Pijący_mleko
Uwaga:

Od czwartku 24.05.2012 zmienia się miejsce zbiórki przed jazdą.

Teraz spotykamy się pod sceną przy Kupcu.
Czwartki godz. 18:00

<iframe width="425" height="350" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0" src="http://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&msid=211417292132147770474.0004c08a9113db40f67f5&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.081517,21.573302&spn=0,0&t=h&output=embed"></iframe>