Przegląd ścieżki rowerowej na ulicy Słowackiego
Napisane: 19 lip 2011, o 09:58Nowowybudowana droga dla rowerów i pieszych na ulicy Słowackiego na odcinku od ulicy Kolejowej do ulicy Kruczej.
Droga rowerowa na tej ulicy ma szerokość 3,5 metra (minus skrajnia). Droga rowerowa została wykonana z koski fazowanej (pomimo tego, że w projekcie jest napisane, że powinna być wykonana z kostki niefazowanej).
Początek drogi rowerowej. Możemy sobie wybrać przepis jaki chcemy złamać, aby na nią wjechać. Mamy do wyboru:
- przejazd po ciągłej linii,
- przejazd przejściem dla pieszych,
- jazda za znakiem b-9 "zakaz wjazdu rowerów".
Inny kolor nawierzchni na wyjazdach z posesji może sugerować, że w tym miejscu to pojazd wyjeżdżający/wjeżdżający do bramy ma pierwszeństwo.
Po pokonaniu około 240 metrów tą super bezpieczną drogą musimy wjechać na chwilę na jezdnię, bo droga rowerowa urywa się w miejscu gdzie jest przystanek.
Koniec drogi rowerowej w kierunku Rzekunia:
Teraz test drogi rowerowej po drugiej stronie jezdni.
Wjazd na drogę nie jest komfortowy, a co więcej może być niebezpieczny z powodu wysokiego krawężnika. Przy podjeżdżaniu pod zbyt małym kątem może dojść do upadku (szczególnie zimą).
Tak jak w pierwszą stronę, brak drogi rowerowej na odcinku, w którym znajduje się przystanek.
Tak jak po drugiej stronie nie udało się zachować ciągłości nawierzchni, ale tutaj dodatkowo poziom ścieżki co chwilę obniża się i podwyższa.
Koniec drogi rowerowej:
Droga rowerowa na tej ulicy ma szerokość 3,5 metra (minus skrajnia). Droga rowerowa została wykonana z koski fazowanej (pomimo tego, że w projekcie jest napisane, że powinna być wykonana z kostki niefazowanej).
Początek drogi rowerowej. Możemy sobie wybrać przepis jaki chcemy złamać, aby na nią wjechać. Mamy do wyboru:
- przejazd po ciągłej linii,
- przejazd przejściem dla pieszych,
- jazda za znakiem b-9 "zakaz wjazdu rowerów".
Inny kolor nawierzchni na wyjazdach z posesji może sugerować, że w tym miejscu to pojazd wyjeżdżający/wjeżdżający do bramy ma pierwszeństwo.
Po pokonaniu około 240 metrów tą super bezpieczną drogą musimy wjechać na chwilę na jezdnię, bo droga rowerowa urywa się w miejscu gdzie jest przystanek.
Koniec drogi rowerowej w kierunku Rzekunia:
Teraz test drogi rowerowej po drugiej stronie jezdni.
Wjazd na drogę nie jest komfortowy, a co więcej może być niebezpieczny z powodu wysokiego krawężnika. Przy podjeżdżaniu pod zbyt małym kątem może dojść do upadku (szczególnie zimą).
Tak jak w pierwszą stronę, brak drogi rowerowej na odcinku, w którym znajduje się przystanek.
Tak jak po drugiej stronie nie udało się zachować ciągłości nawierzchni, ale tutaj dodatkowo poziom ścieżki co chwilę obniża się i podwyższa.
Koniec drogi rowerowej:
