Rowerowa Ostrołęka

przez **Panzerjager44** » 28 mar 2013, o 16:21

fakt pójdzie na pewno za więcej niż 500. Ale i tak jest najfajniejszy. O!

Ja wypatrzyłem takiego:
szosówka

co prawda ma te nieszczęsne klamki (nieszczęsne for mi), ale ma jedną bardzo fajną cechę. Ma hamulce i prześwit pozwalające na założenie przełajowych oponek. Dobre rozwiązanie na zrobienie zimówki. Widziałem takie cudo na żywo i było bardzo spoko.

przez **mes** » 28 mar 2013, o 22:24

http://allegro.pl/rower-szosowy-meski-k ... 43602.html
Cena dziwnie niska, warty uwagi ?

http://allegro.pl/rower-sportowo-szosow ... 16710.html

Udało mi się sprzedać stare monitory i 200 zł wpadło więc mogę przeznaczyć obecnie 750zł. Póki co priorytetem będzie walka na licytacji o PEUGEOTA.

przez **jojas** » 28 mar 2013, o 23:01

Panzer ładna ta twoja propozycja tylko sztyca mnie się nie widzi

ale za to ile elementów do polerowania

przez **jojas** » 28 mar 2013, o 23:07

mes moim marzeniem była od zawsze "kolarzówka" z przyspawanym uchwytem dynama

co do propozycji drugiej to trochę mało danych.

przez **lostpearl** » 29 mar 2013, o 11:17

Ja się nie znam, ale Panzer mówił, że te "kolarzówki" z przyspawanym uchwytem/uchwytami, mają "nieszosową" geometrię. Produkowano je dla "turystów" i to były takie pseudo-szosówki (może coś pokręciłam

).

Wg mnie, jeśli wpadło Ci mes dodatkowe 200 zł, to może warto rzucić się na tego "żółtka". Ma przerzutki w klamkach a nie na ramie (trochę to ułatwia życie, ale nie jakoś przesadnie, bo też trzeba się nauczyć zmieniać biegi

.

Sprawdź sobie jeszcze długość nogi i długość rury pod-siodłowej (chyba jakoś tak), żebyś nie kupił za dużego bydlęcia

Osobiście kupiłabym "żółtka" - gdybym miała więcej pieniędzy, albo tego peugeota

przez **Dyżurna Blondi** » 29 mar 2013, o 12:40

Panzerjager44 napisał(a):fakt pójdzie na pewno za więcej niż 500. Ale i tak jest najfajniejszy. O!

Ja wypatrzyłem takiego:
szosówka

co prawda ma te nieszczęsne klamki (nieszczęsne for mi), ale ma jedną bardzo fajną cechę. Ma hamulce i prześwit pozwalające na założenie przełajowych oponek. Dobre rozwiązanie na zrobienie zimówki. Widziałem takie cudo na żywo i było bardzo spoko.

Jak będzie odrobina szczęścia to wygląda na to że jeszcze "apońskie" części się trafiły.
Rozbieralna korba i dziś to chyba jeszcze da radę koronki podobierać. Jak dla mnie niektóre części to rarytasik dla zbieracza ewentualnego antyku.
Cena mnie straszy. mimo tego że za 500zł nie da się nowej kolarki złożyć. Jako używka to chyba w miarę dobrze jest ubrana jak na swoją klasę.

Fakt,że te manetki to nie za ciekawa sprawa ale patent sprawnie działających klamkomanetek w dualcontrolu to jednak spory wydatek.

przez **Panzerjager44** » 30 mar 2013, o 10:06

Nie myślałem o dual control, bo cena jest równa cenie roweru, a trochę lepszych to i większa. Myslałem o klamkach które nie mają wyprowadzenia linek do góry, a z boku/dołu i linkę można wrzucić pod owijkę np:.
http://allegro.pl/klamki-hamulcowe-dzwi ... 38776.html

Przypomniałem sobie jeszcze o jedenej kwestii na którą zwróciłbym uwagę. Mianowicie na kasetę. Ja w swojej pierwszej stalówce miałem 6. z systemem gdzie ostatnia zębatka dokręcała resztę. To rozwiązanie nie jest kompatybilne ze współczesnymi rozwiązaniami. Nacięcia na występy w bębenku są inaczej rozmieszczone niż wspólcześnie. Rodzi to spore problemy przy wymianie kasety bo trzeba szukać takiej ze starym systemem. Natomiast w drugiej stalówce pomimo że miała tylko 7. z tyłu rozwiązanie było już takie jak dziś i nie było problemu z wymianą.

przez **Dyżurna Blondi** » 30 mar 2013, o 15:20

No tak. Właśnie dlatego to nazwałam

antycznym rarytasem.
Napęd jako sam napęd to nie problem ponieważ tylko obejmy przerzutek ograniczają montaż w nowszych ramach ( z racji na to że są szersze rury ) ale i te są dostępne jako oddzielny element tylko aby sposób montowania obejmy do przerzutki był taki sam.
Zębatka tylna też nie stanowi problemu ponieważ przy starym kole zawsze można zastosować nowszą piastę już pod kasetę.

Zastanawia mnie to czy miałeś na myśli oddzielne przerzutki i oddzielne klamki?
Ja to widzę tak że same jakieś standardowe manetki są zamontowane na kierownicy blisko mostka tradycyjny sposób. Czy tak?

przez **jojas** » 30 mar 2013, o 15:40

Panzerjager44 napisał(a): Ja w swojej pierwszej stalówce miałem 6. z systemem gdzie ostatnia zębatka dokręcała resztę. To rozwiązanie nie jest kompatybilne ze współczesnymi rozwiązaniami. Nacięcia na występy w bębenku są inaczej rozmieszczone niż wspólcześnie. Rodzi to spore problemy przy wymianie kasety bo trzeba szukać takiej ze starym systemem. Natomiast w drugiej stalówce pomimo że miała tylko 7. z tyłu rozwiązanie było już takie jak dziś i nie było problemu z wymianą.

Mam piasty które mają gwint zarówno wewnętrzny jak i zewnętrzny tak że pasują do starszego systemu jak i nowego. Ale żeby wielowpust był inny to nie zauważyłem :zdziwko:

przez **jojas** » 31 mar 2013, o 20:00

I jak masz Peugota?

przez **mes** » 31 mar 2013, o 20:15

Zalicytowałem 15 sekund przed końcem i ktoś mnie jeszcze wyprzedził o 10zł :kwasny:

A już się tak nakręciłem na niego, no trudno będę szukał dalej, może coś wpadnie w oko.

Warte to jest swojej ceny ?
http://allegro.pl/rower-sportowo-szosow ... 16710.html
http://allegro.pl/rower-szosowy-shimano ... 11590.html
http://allegro.pl/piekna-kolarka-cilo-k ... 46156.html

przez **Panzerjager44** » 1 kwi 2013, o 10:40

Wszystkie 3 są ciekawe. Odrzuciłbym jednak pierwszy to jest ten z napisem Giant. Z powodu korby biopace. Mały mankament ale skoro jest wybór.... Mnie podoba się ten z niebieskim widelcem. Ten niebieski widelec to jego duży minus (bo szpetny), ale ma za to niezły osprzęt shimano.
Powalczyłbym o Coppiego (tak do 750zł)
Zastanów się nad rozmiarem bo rowerki duże - oprócz coppiego ten akurat może być za mały, trzeba by jeszcze dopytac dokładnie o rozmiar sprzedawce

Co do wielowypustu to ten stary miał wszystkie wypustki równe, nie tak jak we współczesnym shimano gdzie jedna jest węższa.

przez **lostpearl** » 2 kwi 2013, o 09:10

Widzę mes, że zdecydowałeś się na "gianta"

http://allegro.pl/rower-sportowo-szosow ... 16710.html
Daj znać jak się jeździ

przez **mes** » 2 kwi 2013, o 09:58

Na pewno dam znać, wziąłem go raczej z braku opcji bo do końca przekonany nie byłem jakością roweru. Jeżeli mi nie podpasuje to teściowi sprzedam i będę szukał dalej czegoś bardziej komfortowego

przez **lostpearl** » 2 kwi 2013, o 11:07

Rower wygląda ładnie

Szkoda tylko, że sprzedający nie napisał nic o osprzęcie, ale po "staruszkach" nie można spodziewać się cudów (albo tylko cudów

).
Jak "dojdzie" do Ciebie wrzuć zdjęcia

Rowerowa Ostrołęka

Rower szosowy dla amatora

Kto przegląda forum