Rowerowa Ostrołęka

Witajcie
Długo nas nie było ale nareszcie się odzywamy

W sezonie 2016 mamy zamiar zorganizować:

KALENDARZ KURPIE MTB 2016
stan na dzień 21 kwietnia

25.06.2016 (sob) KURPIE MTB - Przystań "Turysto Weekendowy Przystań"
24.07.2016 (niedz) KURPIE czas MTB - Serafin "Na Krańcu Mazowsza"
15.08.2016 (poniedz) KURPIE MTB CZAS-SZOSA - Rzekuń "Walcz z czasem"
28.08.2016 (niedz) KURPIE MTB - Dąbrówka "moja Mała Ojczyzna" FINAŁ
? 11.09.2016 (niedz) KURPIE MTB-DUO - Ostrołęka "IX Duathlon ostrołęcki" ?

Planujemy także na wszystkich zawodach pomiar elektroniczny.

TRASA DĄBRÓWKA
https://www.endomondo.com/users/1136431 ... /700173887

W skrócie - WSPANIAŁA !

Wczoraj (5.04.2016) Paweł zaprezentował mi trasę w Dąbrówce.
Cudo i nic nie trzeba poprawiać - można objeżdżać i wyjeżdżać dróżki.
Trasa jest zaznaczona Pawłowymi znakami i nie da się zabłądzić.
Nie przypuszczałem, że w Dąbrówce można znaleźć tak trudną trasę.
Myślę, że jak przyjadą do nas z "Mazury MTB" to się nie powstydzimy atrakcyjnością trasy.
Wiadomo, że nie mamy takich przewyższeń jak na mazurach ale profil trasy jest naprawdę cudowny.

Będziemy ją odwiedzać ... do trenowania przed innymi zawodami jest jak najbardziej wskazana, bo ciężka

Trasy na KURPIE MTB muszą mieć swój charakter i nie możemy dopuścić do tego aby któryś z zawodników powiedział, że jest tak jak na innych cyklach (nie wymieniamy których )

Paweł dzięki za zaprezentowanie tego terenu.

Rundka 15,5 km
Dla dzieci coś skrócimy

karolbiegacz napisał(a):TRASA DĄBRÓWKA
https://www.endomondo.com/users/1136431 ... /700173887

Szkoda że nie ma podglądu mapy. Można by potrenować tylko nie wiadomo jak jechać

Będziemy objeżdżać trasę w tygodni w zależności od pogody i wolnego czasu wrzucę info w tym wątku jak będą już jakiś ustalenia

W takim razie, czując się poniekąd wywołany do tablicy, muszę powiedzieć sobie: Paweł do roboty! Trasa wymaga trochę pracy. Przede wszystkim jest do usunięcia kilka niewidocznych karp po ściętych wcześniej drzewach (właśnie o taką przewróciłem się w Laskach) oraz kilka drzew leżących na trasie. No i trzeba lepiej oznakować. Rundę kręcimy w lewo. Początek naprzeciw remizy OSP i podążamy w kierunku Kadzidła. Po pół kilometra skręt w lewo w drogę żwirową. przejeżdżamy krótki lasek i 100 m za nim, pośród pól skręt w prawo. Jedziemy prosto ok 1 km, cały czas mając jakieś 300 m po lewej stronie lasy. Gdy skończy się droga na wprost skręcamy w lewo i dojeżdżamy do lasu, aż znów skończy się nam droga na wprost. skręt w lewo i jedziemy tak 400m m mając las po prawej ręce. W miejscu oznaczonym skręcamy w prawo w las. Dotąd mieliśmy ok 3 km płasko, twardo, szybko i... nudno. Teraz przed nami ponad 5 km i chyba ani metra płaskiego. Ale przez pierwszy kilometr jeszcze dwa tory jazdy. Później wąskie, singlowe, wijące się podjazdy i dość szybkie zjazdy; niezliczona ilość zakrętów. Traci się ty poczucie, czy jedzie się pod górę czy z góry - wszystkiego traci się poczucie, nawet swego istnienia... . Po ok 9 km od startu mamy 2 km lżejszego, spokojniejszego dla nerwów terenu, w tym 400 km twardego i równego jak asfalt szutru (idealnie miejsce na bufet). Potem następna 3 km porcja górzystego terenu. Tym razem mamy same dłuższe podjazdy; przedostatni jest najcięższy do podjechania, po nim dość techniczny zjazd. Jeszcze tylko ostatni ok 300 m podjazd, zjazd serpentynką i zostało nam 600m m płaskiego, ostatnie 400m asfalt. Pomimo tych "ekstrawagancji" trasę pokonuje się płynnie. A czego nie ma? Przede wszystkim brak wszelkiej ekstremy. Nie ma trudnych do wjechania podjazdów, ryzykownych zjazdów; nie ma też piachu. No i ogólnie biorąc: Nie ma lekko!
Za tydzień trasa będzie w pełni używalna. Należało ja będzie tylko dobrze "ujeździć". Zapraszam do Dąbrówki! Paweł Niedbała

Paweł jak w tym tygodniu miałbyś trochę wolnego - powiedzmy od 17:00 czy 17:30 - i pogoda będzie sprzyjała to wołaj

https://www.strava.com/activities/52619 ... 2658174872 - Tak to wygląda mniej więcej jak to z Pawłem i Krzyśkiem objeżdżałem - nie miałem skalibrowanego Garmina więc przewyższenie nieznane - może w przyszłym tygodniu jeszcze objadę będą lepsze dane

Mkar napisał(a):https://www.strava.com/activities/526191372/segments/12658174872 - Tak to wygląda mniej więcej

Fajnie dzięki

uhcatsmoto napisał(a):

karolbiegacz napisał(a):TRASA DĄBRÓWKA
https://www.endomondo.com/users/1136431 ... /700173887

Szkoda że nie ma podglądu mapy. Można by potrenować tylko nie wiadomo jak jechać

popracujemy nad mapą

<iframe src="http://www.endomondo.com/embed/routes?id=703875168&width=900&height=600" width="900" height="600" frameborder="0" scrolling="no" ></iframe>


teraz widać?
https://www.endomondo.com/routes/703875168

pawel-rower napisał(a):W takim razie, czując się poniekąd wywołany do tablicy, muszę powiedzieć sobie: Paweł do roboty! Trasa wymaga trochę pracy. Przede wszystkim jest do usunięcia kilka niewidocznych karp po ściętych wcześniej drzewach (właśnie o taką przewróciłem się w Laskach) oraz kilka drzew leżących na trasie.

Paweł masz zgodę Nadleśnictwa na wyrównanie pieńków. Leć tylko do Pana Leśniczego i z Nim uzgodnij aby Cię w lesie nie odstrzelił .... bo szkoda roweru

karolbiegacz napisał(a): Leć tylko do Pana Leśniczego i z Nim uzgodnij aby Cię w lesie nie odstrzelił .... bo szkoda roweru

No szkoda roweru,
Leśniczy raczej go nie odprowadzi.



karolbiegacz, edytuj posty, bo Ciebie mogą admini odstrzelić.

jeśli dobrze kojarzę to w dąbrówce leśniczym jest Janusz G. były mój sąsiad to radze iść uzgodnić wcześniej bo to służbista i może rzeczywiście odstrzelić

Zapraszamy kolarzy na zapoznanie z trasą KURPIE MTB w Dąbrówce.
Spotkanie w centrum Dąbrówki o godz 10:00
Niedziela 17.04.2016
Tempo spacerowe/zapoznawcze.
https://www.endomondo.com/routes/703875168
http://kk24h.pl/kalendarz/440

Nie chciałbym nikogo straszyć, ale dziś rano jadąc samochodem do pracy przebiegła mi drogę watach najprawdopodobniej wilków, co najmniej 3 lub czterech osobników, w pobliżu parkingu w połowie drogi między Dąbrówka a Nasiadkami. A przecież tam mamy jeździć! Zatrzymały się jakieś 30 m od asfaltu, ale gdy się zawróciłem już ich nie widziałem. Jechałem ze szwagrem i on też, pierwszy wykrzyknął: wilki! Od kilku lat nie było ich na naszym terenie, ale się pojawiają co jakiś czas. W każdym bądź razie ja się trochę boję. A wy tu straszycie leśniczym... Jak u niego będę to zagadnę i o tych ewentualnych wilkach. Stuprocentowej pewności nie mam, że to wilki, ale co by psy robiły w środku lasu? Jeśli już to biegły by wzdłuż drogi a nie w poprzek. Do tego wszystkie były jednakowe, siwawe, wielkości średniej wielkości psa.

Wy tylko przelecicie
ja będę stał na wabia
Ale ok, mi to obojętne czy jest tam wataha czy nie.


Gorzej dla wilków, jak tam będzie jeszcze Blondi

Chciałbym to widzieć! Ponoć pojedyńczy osobnik unika ludzi. Z kilkoma lepiej nie mieć doczynienia. Ja naprawdę nie żartuję!

pawel-rower napisał(a):Nie chciałbym nikogo straszyć, ale dziś rano jadąc samochodem do pracy przebiegła mi drogę watach najprawdopodobniej wilków, co najmniej 3 lub czterech osobników, w pobliżu parkingu w połowie drogi między Dąbrówka a Nasiadkami.

O tym, że w lasach w Dąbrówce jest kilku osobników wilków to słyszeliśmy. Ale "przyjemności" spotkania nie mieliśmy. Podobno trzymały się z dala od Nasiadk. Za to jelenia z pięknym porożem widzieliśmy, stado sarenek . Ale faktycznie zmieniliśmy kierunek naszych podróży rowerowych po tym jak słyszeliśmy o nich.

Dzięki za potwierdzenie! W listopadzie i grudniu widywałem stadko 4 osobników łosi, często jelenie, sarenki to prawie za każdym razem jak jestem w lesie. Wszędzie są ślady po dzikach ale one chyba w za dnia leniuchują. Wilki zjawiają się co kilka lat, raczej wędrując.

pawel-rower napisał(a):Dzięki za potwierdzenie! W listopadzie i grudniu widywałem stadko 4 osobników łosi, często jelenie, sarenki to prawie za każdym razem jak jestem w lesie. Wszędzie są ślady po dzikach ale one chyba w za dnia leniuchują. Wilki zjawiają się co kilka lat, raczej wędrując.

Z dzikami to zależy w jakim czasie spotkanie-jeśli z małymi warchlakami to może zaatakować. Teraz niestety jest ten czas . W Supraślu na zawodach słyszeliśmy niejedną historię od ludzi, którzy na skróty leśnymi drogami chodzą do pracy.
Piękny las w Dąbrówce jest, ale i o "przygody" łatwo. Podobne tereny do trenowania są w stronę Sypniewa od Nowej Wsi ale i tam zwierzyny sporo- z dziećmi nie polecam wiosną jeździć po takich lasach, zwłaszcza szlakami zwierząt. A oprócz tych "przyjemności" to dużo kleszczy podobno jest, my już w tym roku 2 osobniki mamy na koncie .