Strona 4 z 4

PostNapisane: 14 sty 2011, o 18:14
przez karolbiegacz
KOJOT napisał(a):Za każdym razem gdy uda mi się przejechać linię mety :)

A dlaczego miałbyś nie przejechać?
Przecież tylko Mirkowi pękają łańcuchy :)
A bez siodła tylko Wojtek jeździ :)
Opony z obręczy spadają tylko Bartkowi :)
Łańcuch blokuje korby tylko Netce :)
chyba wszystkie defekty wykorzystane przez innych?

PostNapisane: 15 sty 2011, o 14:04
przez KOJOT
Jestem dobrej myśli :)
W Supraślu jechałem na pożyczonym rowerze (wtedy jeszcze nie miałem swojego XC), byłem zupełnie zielony jak taki wyścig wygląda. Myślałem że będzie kilka górek ale nie pszepuszczałem że aż tyle! Po około 60 min byłem juz bez sił, po 90 min miałem juz dość.W połowie dystansu poluzowało mi się siodło. Na podjazdach walczyłem o każdy obrót korbą itd........... i wreszcie dojechałem
Ogólnie przeżycia z wyścigu niezapomiane.

PostNapisane: 15 sty 2011, o 22:55
przez Wojtek
każdy wyścig ma coś w sobie : )
chodz Supraśl był super : )

PostNapisane: 17 sty 2011, o 11:35
przez Pijący_mleko
A stronie mazoviamtb drużyna AG ma już 21 zawodników.
Do drużyny dołączył kolega Wojtka - Łukasz

Dziękuje.

PostNapisane: 25 sty 2011, o 08:45
przez Pijący_mleko
Kolejnym 22 zawodnikiem w drużynie AG na stronie MazoviaMTB jest p. Maria.

Dziękuję.