jojas napisał(a):Art. 7a. [Stowarzyszenia] 1. Przepisy art. 7 ust. 2 i 4 stosuje się również do klubów sportowych
działających w formie stowarzyszenia, których statuty nie przewidują prowadzenia działalności
gospodarczej.
2. Kluby sportowe wymienione w ust. 1 uzyskują osobowość prawną z chwilą wpisania do ewidencji, o
której mowa w art. 7 ust. 4.
4. Uczniowskie kluby sportowe podlegają wpisowi do ewidencji, prowadzonej przez starostów właściwych
ze względu na siedzibę klubów.
Przepraszam żeber ale trochę pokręciłeś. Można założyć klub (uczniowski) na zasadach stowarzyszenia a nie odwrotnie. Co prawda nie doczytałem ustawy do końca (moje nabyte lenistwo) co nie zmienia istoty rzeczy, że można się zorganizować w coś tam i działać bardziej oficjalnie.
jojas napisał(a):karolbiegacz przepraszam za ten wąsik ale niestety tak reaguje na zwrot typu musisz, musisz koniecznie itp. Po prostu mam takie zboczenie
żeber napisał(a):jojas napisał(a):Art. 7a. [Stowarzyszenia] 1. Przepisy art. 7 ust. 2 i 4 stosuje się również do klubów sportowych
działających w formie stowarzyszenia, których statuty nie przewidują prowadzenia działalności
gospodarczej.
2. Kluby sportowe wymienione w ust. 1 uzyskują osobowość prawną z chwilą wpisania do ewidencji, o
której mowa w art. 7 ust. 4.
4. Uczniowskie kluby sportowe podlegają wpisowi do ewidencji, prowadzonej przez starostów właściwych
ze względu na siedzibę klubów.
Przepraszam żeber ale trochę pokręciłeś. Można założyć klub (uczniowski) na zasadach stowarzyszenia a nie odwrotnie. Co prawda nie doczytałem ustawy do końca (moje nabyte lenistwo) co nie zmienia istoty rzeczy, że można się zorganizować w coś tam i działać bardziej oficjalnie.
To ja przepraszam jojas, bo faktycznie najwyraźniej Ty wiesz lepiej co zakładaliśmy ponad dwa lata temu z kolegami, czego jestem prezesem, jak też co dostaje dotacje od UM i ma umowy ze sponsorami.
A ja głupi chciałem tylko pomóc, żeby było łatwiej, szybciej itd. Pomóc, bo nam kiedyś też podpowiedziano (akurat stowarzyszenie hokeistów), jak zrobić to bez KRS-u i sądu. Ty akurat starasz się przekonać mnie, że takie stowarzyszenie nie istnieje i nie może mieć osobowości prawnej.
W razie czego odezwę się z chęcią prywatnie np. do Przemka bądź np. Mirka, wydaje mi się że z rozmów z nimi akurat mogą wyniknąć jakieś plusy.
jojas napisał(a):Po co Wam stowarzyszenie?
Co przemawia za, co przeciw?
Rozumiem, iż obecna forma działalności już Wam nie wystarcza dlaczego?
Czy nie obawiacie się stratyfikacji grupy?
Do czego są Wam potrzebne środki "zewnętrzne"?
Jakie konkretne cele chcecie osiągnąć?
jojas napisał(a):Wracając do tematu.
Po co Wam stowarzyszenie?
Co przemawia za, co przeciw?
Rozumiem, iż obecna forma działalności już Wam nie wystarcza dlaczego?
Czy nie obawiacie się stratyfikacji grupy?
Do czego są Wam potrzebne środki "zewnętrzne"?
Jakie konkretne cele chcecie osiągnąć?
Czy nie uważacie, że już pora spać?
Dobranoc
PS. Panzerjager44 jeżeli ja tak wyglądam to uważaj abyś nie wpadł pod tramwaj w Ostrołęce. Przecież nie mam takich ładnych oczu (na trzeźwo)
[url=http://rowerowaostroleka.pl/album_thumbnail.php?pic_id=978]Obrazek[/URL]
jojas napisał(a):Jakich?
lostpearl napisał(a):Jojas czemu nie zapisałeś się na listę chętnych do pogadania w Ostoi?
Związek zawodowy, to zupełnie inny kaliber - ten stowarzyszeniowy chyba mniejszy, więc odpowiedzialność nie taka sama, a i presja inna. Nie musiałbyś być w stowarzyszeniu od razu PREZESEM, (chociaż ja byłabym za), a na przykład członkiem na początek. Przydałby się taki łepski ktoś, żeby nie tylko kulturę jazdy poprawić w Ostrołęce. Nie mów, że nabyte lenistwo nie pozwala Ci już być trochę dla innych. Zamiast wymyślnych, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, postów, pisałbyś zakręcone projekty.
lostpearl napisał(a):Octane, no ręce i "cycki opadają" (cytat z filmu) na taki komentarz
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość