Panie i panowie Ściganty pogoda całkiem całkiem kilka kilometrów na liczniku macie w tym sezonie to może czas na jakąś czasówkę? Jak nie to jadę na ryby.
Co jest? Czy Wy #@$%!!* Ściganty jedne wysyłacie mnie na ryby? A kto opłaci kartę? A kto wypełni rejestr połowów? Kogoś na ryby wysłać a przedtem narazić na koszty i stratę czasu to jest OK, a spotkanie towarzysko-sportowe zorganizować to juz nie? Wy @#$%$^%$** lenie.