Wycieczkowo Niedziela 9 stycznia 2011

Powrót do Treningi



Wycieczkowo Niedziela 9 stycznia 2011

Postprzez Panzerjager44 » 8 sty 2011, o 18:24

Nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności i pisze w tym dziale :P należy to traktować oczywiście z lekkim przymrużeniem oka ;)

Ruszam o godzinie 10.00 tradycyjnie z pl. Bema
Na dowolnych rowerach (MTB, trekking, szosówki itp) bo tempo nie będzie nadzwyczajne i wszyscy na pewno dadzą radę. Z powodu roztopów i tak nie da się za bardzo pojeździć w terenie tak więc zapraszam na szosę.

Trasa: Kierunek Maków, szczegóły będziemy korygować na trasie.
Dystans: ok 100 km (4 godzin jazdy)

MAM JEDNĄ WOLNĄ SZOSÓWKĘ DLA CHĘTNYCH ! - kontakt na telefon
Life is too short to ride a shit bike
Avatar użytkownika
Panzerjager44
-#OCT
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 157
Dołączył(a): 4 lip 2009, o 17:06
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 258
Otrzymał podziękowań: 142

Postprzez karolbiegacz » 8 sty 2011, o 18:44

Mam czas dopiero po 14:00 więc nie pojadę z Wami.
Szerokiej drogi :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez lostpearl » 8 sty 2011, o 19:38

A babcia na trekingu też da radę? Tylko szczerze, bo nie chciałabym, żeby potem grupa na mnie psy wieszała, zamiast mnie przed nimi bronić?
Avatar użytkownika
lostpearl
-#OCT
 
Posty: 560
Zdjęcia: 17
Dołączył(a): 28 sie 2010, o 08:59
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 52
Otrzymał podziękowań: 66

Postprzez karolbiegacz » 8 sty 2011, o 20:07

lostpearl napisał(a):A babcia na trekingu też da radę? Tylko szczerze, bo nie chciałabym, żeby potem grupa na mnie psy wieszała, zamiast mnie przed nimi bronić?

To pojadzieta 80 a nie 100. 80km w środku zimy wystarczy.
Jedź.
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Panzerjager44 » 8 sty 2011, o 20:46

Pogadaliśmy i Perełka też jedzie. Te wytyczne np: 100 km to bierzcie nieco orientacyjnie (tak jak napisał Karol) na trasie zawsze można zrobić poprawki a jak pojedziemy mniej czy wolniej to nie ma znaczenia ważne ze razem.
Life is too short to ride a shit bike
Avatar użytkownika
Panzerjager44
-#OCT
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 157
Dołączył(a): 4 lip 2009, o 17:06
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 258
Otrzymał podziękowań: 142

Postprzez Panzerjager44 » 10 sty 2011, o 17:59

Co prawda żartowaliśmy sobie że robimy pierwszą dwusetkę w tym roku ale złamanie po raz pierwszy w tym roku bariery 100 km też nie jest złe. Tym bardziej, że mamy dopiero styczeń. Tak więc przejechaliśmy wspólnie 111 km.
Jazdę uskutecznialiśmy w, uwaga ! 7 osób. Ha! niezły wynik jak na środek zimy. Tak więc rowerowali: Lostpearl, Pijący_Mleko, Adm, Marqs, 77maka77, Octane Panzerjager44.

Oprócz czystej jazdy nie zabrakło oczywiście małej posiadówki z jedzeniem. W Makowie zajechaliśmy na pizze i gorącą herbatkę (zdjęcie łasuchów niestety wyszło nieostre). Krótkie postoje dla uzupełnienia węglowodanów i płynów były też w Zamościu i Różanie.

Trasa wymuszona warunkami na drogach wyglądała tak: Ostrołęka - Nowa Wieś - Sypniewo - Zamość - Maków Maz. - Szelków - Różan - Goworowo - Kamianka - Ostrołeka. Odcinek do Makowa i następnie do Szelkowa były ok. Na krajówce tj. miedzy Szelkowem a Rózanem nieco przeszkadzał nam duży ruch. Nasza grupa była troche za długa na rządek (raczej niesforna ;) ) a obok siebie jechać się nie dało. Jako że nie poganialiśmy to kusiło żeby sobie pogadać. Dla mnie te 14 km głównie z powyższych względów było niezłą męczarnią. Kiepskim pomysłem okazała się natomiast jazda z Goworowa przez Kamianke. Sporo lodu i tylko wąskie paski asfaltu. Żeby było jeszcze przyjemniej na tym odcinku było bardzo, bardzo mokro. Tak więc na koniec dostaliśmy trochę w kośc.

Chyba było fajnie, ja nie wiem bo jechałem na swojej kolarce i przez to widzę tą wycieczkę w mocno cukierkowych kolorach ;)
Life is too short to ride a shit bike
Avatar użytkownika
Panzerjager44
-#OCT
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 157
Dołączył(a): 4 lip 2009, o 17:06
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 258
Otrzymał podziękowań: 142

Postprzez 77maka77 » 10 sty 2011, o 20:51

Ja jeszcę tylko dodam że wyróżnienie należy się Lostpearl za przejechanie takiego dystansu w zimie już na początku swojej przygody z rowerkiem . Zdaje się że mówiłaś coś o małym marzeniu przejechania 200 km - a tu przejeżdzasz 111 km w styczniu gdzie jest zimno i mokro i ślisko .Podziwiam, brawo i gratulacje.
Avatar użytkownika
77maka77
Stały Bywalec
 
Posty: 401
Zdjęcia: 52
Dołączył(a): 1 kwi 2010, o 10:02
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 65
Otrzymał podziękowań: 62

Postprzez netka » 10 sty 2011, o 22:03

Szacun Iwonka,chylę czoła
netka
-#OCT
 
Posty: 87
Zdjęcia: 2
Dołączył(a): 7 wrz 2010, o 21:41
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 4
Otrzymał podziękowań: 12

Postprzez lostpearl » 10 sty 2011, o 22:09

Dziękuję :) Sprostuję jednak, że moja przygoda z rowerem zaczęła się odrobinę wcześniej, zaraz po komunii - na składaku (32 lata temu - niektórych na świecie jeszcze nie było).
A co do marzenia, to biorę pod uwagę to co powiedziałeś: "Można przejechać. Tylko po co się zarzynać?". Jednak wiosną/latem planuję sprawdzenie.

---------------------------

netka napisał(a):Szacun Iwonka,chylę czoła

Ja chylę czoła przed Twoim rozsądkiem i wyborem domowania zamiast pedałowania. Jednak mam nadzieję, że następnym razem okażesz się mniej rozsądna i będę miała damskie towarzystwo.

Ps. Wycieczka udana. Organizator może być dumny z wyboru trasy (szczególnie jednego odcinka) i frekwencji rowerzystów. Perspektywa patrzenia na trasę z roweru czarnego zapewne była mniej różowa niż z białego, ale czuć asfalt pod kołami zamiast lodu - było bardzo miło.


edit: powód edycji post pod postem - Panzerjager44
Ostatnio edytowano 10 sty 2011, o 23:41 przez lostpearl, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
lostpearl
-#OCT
 
Posty: 560
Zdjęcia: 17
Dołączył(a): 28 sie 2010, o 08:59
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 52
Otrzymał podziękowań: 66

Postprzez Panzerjager44 » 10 sty 2011, o 23:42

Ha! :D Dziękuje czuję się mocno pochwalony i polecam się na przyszłość :p
Life is too short to ride a shit bike
Avatar użytkownika
Panzerjager44
-#OCT
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 157
Dołączył(a): 4 lip 2009, o 17:06
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 258
Otrzymał podziękowań: 142

Postprzez Pijący_mleko » 11 sty 2011, o 08:18

Ja nie byłem przygotowany na tak długi dystans tego zimowego dnia.
Całą trasę przejechałem dzięki wspaniałemu towarzystwu, które spokojnie znosi moje paskudne nastroje :cool:
Dziękuję za wspólna jazdę.


Ps
Panzer jak dalej będziesz umieszczał takie propozycje wycieczek w sekcji szosowej to raczej odstraszysz potencjalnych chętnych.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187


Powrót do Treningi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron