Strona 1 z 1

Pytania od początkującej

PostNapisane: 9 gru 2012, o 00:07
przez k8sad
Zaczęłam biegać. :)
I zaczęłam się gubić :) Czytam, czytam i w każdym artykule są rozbieżności. Już nie wiem co i jak :(
I tak:
1. Nigdy nie biegałam (wcześniej był tylko rower) Wiec zaczynam od stopniowego wydłużania treningu. I tak zaczynam 1 min bieg-1 marsz, 2 min bieg- 1 marsz, 3 min bieg i 1 marsz, … Aktualnie biegam 3 tyg. Od poniedziałku biegam 4 min i 1 marsz (4 tydz) . Dobrze robie?
2. Abym miała lepszą motywacje znalazłam kolegę do biegania. Niestety nie męża bo musi z dziećmi siedzieć. :(
3. Jakie tętno max? Dla kobiet jest inne? Dla panów 220-wiek, dla pań 230- wiek?
4. Przy jakzm tętnie powinnam biegać?
5. Mam wypluwać płuca? Kiedy zwolnić/przestać?
6. I jakie dystanse biegać? Najdłuższy był 6,5 km.
7. Co powinnam jeszcze wiedzieć?

Może te pytania są głupie ale ja się naprawdę gubię a chce to robić z głową.

PostNapisane: 9 gru 2012, o 00:17
przez Pijący_mleko
Żadne pytania nie są głupie.
Byleś tylko znalazła mądre odpowiedzi.

Dobranoc

PostNapisane: 9 gru 2012, o 09:35
przez k8sad
Pijący_mleko napisał(a):Żadne pytania nie są głupie.
Byleś tylko znalazła mądre odpowiedzi.

Dobranoc


Jacku spać nie możesz? :) Ludzie o tej porze spią :)

PostNapisane: 9 gru 2012, o 20:38
przez Pijący_mleko
... i dlatego robię Ci offtopic w temacie
a biegacze pewnie zmęczeni po dzisiejszym biegu
i nie mają sił Ci nic odpowiedzieć :D

PostNapisane: 9 gru 2012, o 20:44
przez k8sad
No czytałam że Wojtek w 21 min trasę pokonał.

PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:08
przez karolbiegacz
Jest na maratonypolskie.pl taki nie kończący się temat http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=20781
możesz go przesledzić (ale od początku :) )

a tak na poważnie to na : http://www.bieganie.pl/
lub: http://jak-biegac.pl/

PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:23
przez Pijący_mleko
karolbiegacz napisał(a):Jest na maratonypolskie.pl taki nie kończący się temat http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=20781
możesz go przesledzić (ale od początku :)


Podaj konkretne linki,
bo jak zacząłem lekturę to szybko skończyłem,
bo tam non stop leci offtopic,
nie chcę marnować czasu,
by dojść gdzieś do 40 strony aby coś się dowiedzieć .


albo daj merytoryczne cytaty stamtąd,
nie spławiaj tanim kosztem pytającego forumowicza :)

PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:53
przez karolbiegacz
Pijący_mleko napisał(a):
karolbiegacz napisał(a):Jest na maratonypolskie.pl taki nie kończący się temat http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=20781
możesz go przesledzić (ale od początku :)


Podaj konkretne linki,
bo jak zacząłem lekturę to szybko skończyłem,
bo tam non stop leci offtopic,
nie chcę marnować czasu,
by dojść gdzieś do 40 strony aby coś się dowiedzieć .


albo daj merytoryczne cytaty stamtąd,
nie spławiaj tanim kosztem pytającego forumowicza :)


pod spodem napisałem na poważnie :)
http://jak-biegac.pl/plan-treningowy-dl ... h-biegaczy
no to tu masz konkrety :)

PostNapisane: 11 gru 2012, o 13:58
przez Pijący_mleko
No teraz lepiej
z uśmiechem mogę nacisnąć Obrazek

PostNapisane: 11 gru 2012, o 18:06
przez k8sad
I znów coś innego. Co strona to inaczej.
:/

PostNapisane: 12 gru 2012, o 06:32
przez karolbiegacz
k8sad napisał(a):I znów coś innego. Co strona to inaczej.
:/

Musisz wszystko wypośrodkować, bo tych planów jest sporo :)
Jeśli masz zamiar dalej startować w nowym sezonie jako kolarka to traktuj bieganie zimowe jako zabawę a nie jako przygotowanie do zawodów biegowych. :)
Do tego w zimie trzeba dodać siłownię, basen, narty - czyli więcej form ruchu, bo na rowerze w sezonie letnim górne partie mięśni są zaniedbywane :)
Ćwiczy się tylko nogę aby "dobrze podawała" :)

PostNapisane: 12 gru 2012, o 07:58
przez k8sad
karolbiegacz napisał(a):
k8sad napisał(a):I znów coś innego. Co strona to inaczej.
:/

Musisz wszystko wypośrodkować, bo tych planów jest sporo :)
Jeśli masz zamiar dalej startować w nowym sezonie jako kolarka to traktuj bieganie zimowe jako zabawę a nie jako przygotowanie do zawodów biegowych. :)
Do tego w zimie trzeba dodać siłownię, basen, narty - czyli więcej form ruchu, bo na rowerze w sezonie letnim górne partie mięśni są zaniedbywane :)
Ćwiczy się tylko nogę aby "dobrze podawała" :)


I taki mam zamiar. Wrzucę wszystko do jednego worka i podzielę. :D

Z innych form aktywności to siłownie mam w domu, na basen zaworze Maćka a narty mam w lutym :)

Mam zamiar podbiec w przyszłym roku w Maratonie warszawskim" lub "biegnij Warszawo"

PostNapisane: 12 gru 2012, o 09:38
przez karolbiegacz
k8sad napisał(a):
karolbiegacz napisał(a):
k8sad napisał(a):I znów coś innego. Co strona to inaczej.
:/

Musisz wszystko wypośrodkować, bo tych planów jest sporo :)
Jeśli masz zamiar dalej startować w nowym sezonie jako kolarka to traktuj bieganie zimowe jako zabawę a nie jako przygotowanie do zawodów biegowych. :)
Do tego w zimie trzeba dodać siłownię, basen, narty - czyli więcej form ruchu, bo na rowerze w sezonie letnim górne partie mięśni są zaniedbywane :)
Ćwiczy się tylko nogę aby "dobrze podawała" :)


I taki mam zamiar. Wrzucę wszystko do jednego worka i podzielę. :D

Z innych form aktywności to siłownie mam w domu, na basen zaworze Maćka a narty mam w lutym :)

Mam zamiar podbiec w przyszłym roku w Maratonie warszawskim" lub "biegnij Warszawo"

Nooo między MARATONEM a DZIESIĄTKĄ jest kolosalna różnica - do maratonu musisz mieć solidne przygotowanie.
Trzeba co najmniej kilka razy przebiec treningowo ponad 30km przed startem :)

PostNapisane: 15 gru 2012, o 23:19
przez Khaav
Fakt co strona to inaczej i z tym się zgadzam ;)
Ale jak mówili poprzednicy trzeba to wypośrodkować ;)
JA Biegam tak
2 km i około 300 m marszu ;)

Mam mocne nogi wiec moge sobie na to pozwolić ;)
Ale każdy musi trening pod siebie dopasować ;)
Każdy ma przecież inne możliwości itd :)


A i moim zdaniem trzeba też górne części ciała rozbudować w zime ;P
A nie tylko nogi :)

Bo to w końcu zaczyna nawet dziwnie wyglądać xD
A co do tetna to z tego co czytałem to na różnych serwisach to wszystko zależy od rodzaju treningu :)
Jeśli zamierzasz wyrobić sobie tempo biegu powinno sie raczej na wyższym tetnie biegać ;) Ale też stopniowo je podwyższać a nie od razu sprint i serducho bije nam ponad 200 ;P

PS: Nie wypowiadam się tu jako doświadczony człowiek tylko raczej "Oczytany" bo biegać to w sumie i ja dopiero zaczynam bo tak to cały czas rower ;)