Strona 1 z 1

Czy ja aby nie zwariowałem?

PostNapisane: 17 gru 2011, o 16:58
przez jojas
Pewnego pięknego wieczorku buszując po Rowerowej Ostrołęce natknąłem się na rysunki projektu strojów OCT. Post był (tak mi się wydaje ) autorstwa Wojtka. Projekt jak to projekt nie powalał na kolana ale i nie wkurzał. Jednym słowem wstydu dla autora (autorki, autorek czy też autorów ) nie było. Dlaczego było ? to proste, post zniknął. Jak? po prostu był i teraz go nie ma. Kamień w wodę, kamfora, rozwiał się jak sen jakiś złoty, jak dobrobyt w Polsce, jak sprawiedliwość w sądzie, jak wódka w moim barku. Pisze swoją opinię na temat koszulki i gaciorków z logiem OCT klikam aby podzielić się ze społecznością Cyklistów swoim osadem, a tu mi wyskakuje informacja, że post został usunięty, zablokowany lub coś podobnego. Albo mam majaki na trzeźwo, albo ktoś naruszył tajemnicę i jakieś SB, UB, BOR ewentualnie cenzura stanęła na wysokości zadania i zapobiegła odtajnieniu tajemnicy. A może ktoś ma paranoję lub niespodziankę na święta. A może po prostu ja zwariowałem? Dlatego nalegam na wyjaśnienie tajemnicy znikających projektów.

Re: Czy ja aby nie zwariowałem?

PostNapisane: 17 gru 2011, o 20:16
przez karolbiegacz
jojas napisał(a):Pewnego pięknego wieczorku buszując po Rowerowej Ostrołęce natknąłem się na rysunki projektu strojów OCT. Post był (tak mi się wydaje ) autorstwa Wojtka. Projekt jak to projekt nie powalał na kolana ale i nie wkurzał. Jednym słowem wstydu dla autora (autorki, autorek czy teżautorów ) nie było. Dlaczego było ? to proste, post zniknął. Jak? po prostu był i teraz go nie ma. Kamień w wodę, kamfora, rozwiał się jak sen jakiś złoty, jak dobrobyt w Polsce, jak sprawiedliwość w sadzie, jak wódka w moim barku. Pisze swoją opinię na temat koszulki i gaciorków z logiem OCT klikam aby podzielić się ze społecznością Cyklistów swoim osadem, a tu mi wyskakuje informacja, że post został usunięty, zablokowany lub coś podobnego. Albo mam majaki na trzeźwo, albo ktoś naruszył tajemnicę i jakieś SB, UB, BOR ewentualnie cenzura stanęła na wysokości zadania i zapobiegła odtajnieniu tajemnicy. A może ktoś ma paranoję lub niespodziankę na święta. A może po prostu ja zwariowałem? Dlatego nalegam na wyjaśnienie tajemnicy znikających projektów.


:?: :?: :?:

Re: Czy ja aby nie zwariowałem?

PostNapisane: 17 gru 2011, o 20:48
przez jojas
karolbiegacz napisał(a): :?: :?: :?:

Co masz kłopoty w czytaniu ze zrozumieniem?

PostNapisane: 18 gru 2011, o 17:04
przez karolbiegacz
Wszyscy od czasu do czasu "wariujemy" :)
np: gdy się żenimy lub wychodzimy za mąż :)
- gdy po 40-ce wsiadamy na rower i staramy się pokazać młodzieży na co nas jeszcze stać (a stać na niewiele)
- gdy po 40-ce wypijemy 100-kę to też "wariujemy" :)
itd. itp. :)

PostNapisane: 18 gru 2011, o 17:21
przez jojas
karolbiegacz napisał(a):Wszyscy od czasu do czasu "wariujemy" :)
np: gdy się żenimy lub wychodzimy za mąż :)
- gdy po 40-ce wsiadamy na rower i staramy się pokazać młodzieży na co nas jeszcze stać (a stać na niewiele)
- gdy po 40-ce wypijemy 100-kę to też "wariujemy" :)
itd. itp. :)

Ty chyba faktycznie masz kłopoty w czytaniu ze zrozumieniem. Nie pisałem, że wariuje lecz że być może zwariowałem. Jezeli nie zauważasz istotnej różnicy to po prostu "witki " mi opadają. :zalamany:

PostNapisane: 18 gru 2011, o 19:33
przez karolbiegacz
ha ha no to dobrze to dobrze :)
nie wszystko możesz wiedzieć (jak pisałem wcześniej - gdzieś tam :) )
Jeśli zbyt wiele napiszesz to mogą Cię "skasować" :)
Może Wojtek coś będzie wiedział?

PostNapisane: 18 gru 2011, o 21:22
przez Wojtek
dopuszczalna cenzurowana odpowiedz :

"..."

A tak na serio to stroje będą i w odpowiednim czasie, odpowiednie osoby zapewne o tym wszystkich zainteresowanych powiadomią : )

Ja nie mam takiej władzy ;)

PostNapisane: 18 gru 2011, o 23:10
przez jojas
I. REGULAMIN GŁÓWNY

1. Poprzez przyjęcie zasad regulaminu gwarantujesz, że nie będziesz umieszczał żadnych wiadomości o treści obraźliwej, wulgarnej, seksualnej, głoszącej poparcie dla przemocy i dyskryminacji, lub innej, naruszającej prawo.

2. Wszystkie wypowiedzi wyrażają punkt widzenia użytkownika, którzy je piszą, zatem Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za zawartość wiadomości.

3. Administratorzy i Moderatorzy forum Rowerowa Ostrołęka zastrzegają sobie prawo do usuwania, zmiany, przenoszenia lub zamykania dowolnej wiadomości lub tematu bez podania przyczyny.

4. Administratorzy i Moderatorzy mają prawo do zmiany regulaminu.

Faktycznie regulamin jest "Faszystowski" :mad: Ciekawa nielogiczność występuje w pkt. 2 i 3. Z pkt. 3 wynika, że "administrujący" mogą zmieniać wiadomości przy czym zgodnie z pkt.2 odpowiedzialność ponosi .... . Nie podawanie przyczyny ingerencji we wpis forumowicza jest traktowaniem go jak "podludzia" :) którym nie warto zawracać sobie głowy a co dopiero cokolwiek mu wyjaśniać. Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie iż jest to delikatnie mówiąc brak szacunku dla autora danego wpisu. Jeżeli mam opisać to bardziej obrazowo to Forumowicz jest (może być) traktowany jak psie gó..no które przylepiło się do podeszwy "Administratorów". A swoja droga to równie ciekawy jest pkt. 1. Co w nim ciekawego dla mnie? Ciekawi mnie na czym polegają gwarancje ze nie będę umieszczał..... Może należałoby użyć innego wyrażenia np. zobowiązujesz się. Całe szczęście, że istnieje pkt. 4 i administrujący mogą zmienić regulamin (chociażby po to aby kogoś wykluczyć z forum). Oczywiście nie uważam żeby tego typu działania były celem zarządzających, niemniej jednak podanie przyczyny usunięcia czyjegoś wpisu to minimum grzeczności i szacunku dla autora ze strony usuwającego wpis. W tym konkretnym przypadku wystarczyłoby podać powód usunięcia np. z powodu nie uzyskania zgody autora projektu na publikację.
Usłyszałem niegdyś, że zniesienie cenzury było największa zdobyczą lat 80-tych w Polsce. Trudno się z tym nie zgodzić, ale czy faktycznie cenzura została zniesiona? :cool: i to by było na tyle.

PostNapisane: 19 gru 2011, o 00:26
przez Marqs
jojas napisał(a):Nie podawanie przyczyny ingerencji we wpis forumowicza jest traktowaniem go jak "podludzia" :) którym nie warto zawracać sobie głowy a co dopiero cokolwiek mu wyjaśniać. Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie iż jest to delikatnie mówiąc brak szacunku dla autora danego wpisu.

Żaden użytkownik nie jest traktowany w ten sposób. Posty nie są usuwane bez podania przyczyny. Powód edycji również jest podawany, chyba że chodzi o drobne zmiany jak np. poprawa źle dodanego linku.

Jeżeli chodzi o temat strojów OCT, główny zainteresowany, czyli autor tematu został poinformowany o przyczynie usunięcia. Moderator, który usunął temat nie ma obowiązku podawać jej do publicznej wiadomości.

PostNapisane: 19 gru 2011, o 00:44
przez jojas
Fajnie ale skoro jakiś wpis funkcjonuje przez pewien czas po czym zostaje usunięty to może jednak powód usunięcia interesowałby chcących się podzielić oswoimy uwagami w danej kwestii? Byłoby to może trochę elegantsze?

PostNapisane: 19 gru 2011, o 06:55
przez karolbiegacz
jojas napisał(a):Nie podawanie przyczyny ingerencji we wpis forumowicza jest traktowaniem go jak "podludzia" :) którym nie warto zawracać sobie głowy a co dopiero cokolwiek mu wyjaśniać. Nie wiem dlaczego odnoszę wrażenie iż jest to delikatnie mówiąc brak szacunku dla autora danego wpisu. Jeżeli mam opisać to bardziej obrazowo to Forumowicz jest (może być) traktowany jak psie gó..no które przylepiło się do podeszwy "Administratorów".


Jojas - wydaje mi się, że to nie administratorzy usunęli wpis (choć mogę się mylić)
wiem tylko, że istnieje jeszcze moderator grupy na forum "AG bez limitu Ostrołęka i okolice", który może zarządzać (usuwać) posty/ami w tej grupie choć przyznam, że niezrozumiałe jest iż moderator nie należący do grupy może robić takie rzeczy. Rozumiem że "Admin", bo to osoba postronna, ale z wiadomych wszystkim przyczyn moderator w danej grupie powinien być jej członkiem.

Cały czas podkreślam, że mogę się mylić :!: :!: :!:

p.s. "Admini" i "moderator" powinni coś napisać aby wyprowadzić nas z błędu.

PostNapisane: 19 gru 2011, o 09:46
przez lostpearl
Kobiety przed świętami lepią uszka, gotują barszczyki i karpiki smażą, nie wspominając o usuwaniu kurzu z kątów i innych robotach użytkowo-syzyfowych.
Faceci przed świętami wariują :P

PostNapisane: 19 gru 2011, o 13:05
przez karolbiegacz
Kobiety są fajne a faceci to buraki, którzy na niczym się nie znają.

PostNapisane: 19 gru 2011, o 15:12
przez lostpearl
Buraki na wigilię - jak znalazł ;)

PostNapisane: 19 gru 2011, o 17:39
przez karolbiegacz
i te buraki nie potrafią zmyć naczyń, okien, uprać firanek i powiesić ich w oknie, posprzątać w szafie itd. itp. ... choć nie wszyscy :)

ale tak prawdę mówiąc Święta to ciężki okres dla każdej rodziny choć obecnie w moim przypadku to pryszcz (całe te przygotowania do świąt) to co się dzieje u mnie w pracy w ostatnich tygodniach to dopiero jest super przygotowanie do Nowego Roku.
:mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:
i tak prawdę mówiąc latają mi koło "czegoś" te wszystkie problemy (sztuczne problemy)
Jest mi to po prostu obojętne.

Napiszcie lepiej coś śmiesznego :)

:mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

PostNapisane: 19 gru 2011, o 21:40
przez lostpearl
Poszedł Karol do roboty
Nagle spadły mu galoty

Krzyk się zrobił niesłychany
Lecz Karolek był zaspany

Bo nie wypił rano kawy
Więc troszeczkę był niemrawy

Nie usłyszał głośnych wołań
Pisków babskich męskich chrząkań

Siadł do swego komputera
W klawiaturę jął napierać

Wysmarował postów parę
Lecz to robił jak za karę

Bo w nastroju był ponurym
Szukał w całym jakiejś dziury

Jojas czytał zadziwiony
Czym Karolek tak zmartwiony

A że był już stary pryczek :D
Postanowił zrobić myczek

Zaczął pisać o znikaniu
Jakiś postów przy prykaniu

Pryczek, pryczek, bączek, pryczek
A tu wcięło cały pliczek

Nie patrz wcale na znikanie
Lecz na kumpla uśmiechanie

Napisz jemu coś miłego
I uśmiechnij się do niego

Wszak w tym całym ambarasie
Na wigilię burak zda się

I tym głupim tu stwierdzeniem
Kończę moje pierdzielenie

Z galotami żartowałam
Taki ze mnie jest już bałwan

Między tryby wkładam kij
Żeby Karol długo żył

I Jojasu niech nie foszy
Prykiem zwałam dla rozkoszy :P

Bo Was lubię kropka basta
Bom urocza jest niewiasta

[ Komentarz dodany przez: Panzerjager44: 2011-12-19, 21:43 ]
ja też obok se siedziałem
i troszeczkę pomagałem :)

O Jojasu i prykaniu
I ogólnym tym znikaniu.

PostNapisane: 20 gru 2011, o 06:38
przez karolbiegacz
aby do maja... jak powiadają starzy polacy
... teraz pracuję od 6:00 do 15:00
... dinner i do roboty nazat do 21:00

aby do maja

PostNapisane: 20 gru 2011, o 11:51
przez Pijący_mleko
lostpearl napisał(a):Zaczął pisać o znikaniu
Jakiś postów przy prykaniu
Jest teraz okres przedświąteczny, dlatego na razie powiem krótko,
nie podoba mi się polityka znikających postów z interesującymi informacjami dla wielu osób
i inne zachowania.

W Nowym Roku jednak zastanowię się czy dalej siedzieć cicho.

Miłych Świąt :D

PostNapisane: 20 gru 2011, o 12:08
przez Panzerjager44