Rowerowa Ostrołęka

[center]23.03.2013 - Mrozy
- III ETAP -
cyklu Santini Northtec MTB Zimą 2013 [/center]
23.03.2013 - Mrozy - Santini Northtec MTB Zimą 2013 - III etap

Informacje o wyścigu

start: 23 marzec 2013 r. (sobota),
boisko szkolne, Szkoła Podstawowa, ul. Szkolna 2

biuro zawodów: Szkoła Podstawowa, ul. Szkolna 2

trudność (1-6): Hobby - 1, Fit - 2, Mega - 3

dystanse:
- HOBBY – 9 km
- FIT – 18 km
- MEGA – 36 km

bufety: Fit - 2, Mega - 2,


Program
sobota (23.03)
• godz. 7.30 - 9.30 zapisy w Biurze Zawodów,
• godz. 9.30 - ustawianie zawodników w sektorach startowych,
• godz. 10.00 - start dystansów Mega i Fit (start sektorowy),
• godz. 10.10 - start dystansu Hobby,
• godz. 12.00 - Dekoracja dystansu Hobby,
• godz. 12.30 - Dekoracja dystansu Fit,
• godz. 13.00 - Dekoracja dystansu Mega
• godz. 14.00 - dekoracja Klasyfikacji Generalnej cyklu Santini Northtec MTB Zimą

Mapa z trasą wyścigu

<iframe src="http://www.mazoviamtb.pl/cyklometr/cyklometr-mapa.php?mapid=246&map1=bike&map2=topo,oznaczenia" width="850" height="565" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe>


Źródło informacji : http://www.mazoviamtb.pl/index-zima.php?stat=202&ord=1

>> REGULAMIN zawodów<<


.........................
Lista zawodników powiązanych z forum, którzy dopuszczają możliwość startu w zawodach - Mrozy - Santini Northtec MTB Zimą 2013 - III edycja

. .



Ps
Akurat jak wklejałem mapę to była na niej aktywny ślad rowerowej trasy k8sad
_____________________

przypadek? przyznaj się, że mnie śledzisz



W Mrozach będzie nasza trójka.

W Mrozach było zarazem mrożnie jak i nie przejezdnie. Od rozjazdu -MEGA/FIT 8km do powrotu na trasę FIT 22km było chodzenie po śniegu po kostki. Może przejechałam ze 3km. Najlepiej pokazuje to zdjęcie na którym Zamana idzie

Dawno tak dużo nie chodziłam. Nawet w Jabłonnie było lepiej.
Dojechałam na metę 5/13 z czasem 2:59:45. Rafał był przed mną zaledwie 1 min a zawsze jest co najmniej 20. Marcina dogoniłam w połowie chodzenia na 15-16km. Skończył z czasem ponad 3godz a całe mega miało 32km.
Podsumowując: Było bardzo zimno (-15) i bardzo dużo śniegu w lesie.
Ale nie żałuje Zabawa przednia. Będę miała co wspominać.

Gratulacje. Patrząc na warunki i czas w siodle - to jest coś. Zimówki są fajne

Znalezione w sieci :


www.mrozy.pl


--
Pozdrawiam.

k8sad napisał(a):W Mrozach było zarazem mrożnie jak i nie przejezdnie. Od rozjazdu -MEGA/FIT 8km do powrotu na trasę FIT 22km było chodzenie po śniegu po kostki. Może przejechałam ze 3km. Najlepiej pokazuje to zdjęcie na którym Zamana idzie
Obrazek
Dawno tak dużo nie chodziłam. Nawet w Jabłonnie było lepiej.
Dojechałam na metę 5/13 z czasem 2:59:45. Rafał był przed mną zaledwie 1 min a zawsze jest co najmniej 20. Marcina dogoniłam w połowie chodzenia na 15-16km. Skończył z czasem ponad 3godz a całe mega miało 32km.
Podsumowując: Było bardzo zimno (-15) i bardzo dużo śniegu w lesie.
Ale nie żałuje Zabawa przednia. Będę miała co wspominać.

czapki z głów ! na przełaje za rok juz zdałaś egzamin

k8sad napisał(a):W Mrozach było zarazem mrożnie jak i nie przejezdnie. Od rozjazdu -MEGA/FIT 8km do powrotu na trasę FIT 22km było chodzenie po śniegu po kostki. Może przejechałam ze 3km. Najlepiej pokazuje to zdjęcie na którym Zamana idzie
Obrazek
Dawno tak dużo nie chodziłam. Nawet w Jabłonnie było lepiej.
Dojechałam na metę 5/13 z czasem 2:59:45. Rafał był przed mną zaledwie 1 min a zawsze jest co najmniej 20. Marcina dogoniłam w połowie chodzenia na 15-16km. Skończył z czasem ponad 3godz a całe mega miało 32km.
Podsumowując: Było bardzo zimno (-15) i bardzo dużo śniegu w lesie.
Ale nie żałuje Zabawa przednia. Będę miała co wspominać.

Kasia słowa wielkiego uznania.

dziękuje wszystkim ale ja naprawdę nic nie zrobiłam. Tylko prowadziłam rower, mało pedałowałam

k8sad
Wielki dzięki za relację.

I za wytrwałość na tych trudnych zimowych trasach.

k8sad napisał(a):dziękuje wszystkim ale ja naprawdę nic nie zrobiłam. Tylko prowadziłam rower, mało pedałowałam

To i tak więcej niż Ci którzy przesiedzieli weekend na kanapie Gratuluję startu

Pijący_mleko napisał(a):k8sad
Wielki dzięki za relację.

I za wytrwałość na tych trudnych zimowych trasach.

Pijący szaliczek z myślą o Tobie zakładałam
Łomianki 2011

SZAŁOWY szal

to twoje słowa z ww wątku
Od Łomianek zawsze mi się kojarzy z Tobą

Ups ...

k8sad napisał(a):Od Łomianek zawsze mi się kojarzy z Tobą

No zaraz Marcin zamknie ten wątek

Oj tam. Przecież wiadomo że z Jacka to kaczka dziwaczka. No cóż, do tego taki niepoprawmy romantyk. Zamiast "ups" mogło a zapewne miało być "ohh ?" lub "aach !", czerwone policzki i ochlapane spodnie od ociekającego miodu z serducha ...a ten chcąc szalik w ramki oprawić i nad łóżkiem powiesić, zamiast DHL lub tańszej poczty poczty to jej z jakimś ups-em wyjeżdża !

Kasiu, za te przekazane startowe pieniądze to ze trzech powinno Ciebie tam na rękach nosić. Z czego ty niebogo teraz schudniesz po takiej eskapadzie?