Witam, w niedalekiej przyszłości zamierzam zakupić swój pierwszy rower MTB. Jak napisałem w tytule, będę nim jeździł po lasach naszego powiatu. Nie będę jeździł kaskadersko, najwyżej po takich trasach jakie są na wyścigach ,,Kurpiowskie Piaski''. Czy do takich celów wystarczy rower za 1500 zł, a może za 3500zł? Pozdrawiam i liczę na porady
jeżeli na prawdę szykujesz się do jazdy po trasach typu "Kurpiowskie Piaski" i planujesz jeździć dłużej niż miesiąc
to zapomnij o rowerze za 1500zł z salonu rowerowego.
Moja opinia wynikła z doświadczenia jakiego nabyłem przez ostatnie 2 lata
Proponuję poszukać na rynku wtórnym - są na prawdę różne okazje na dobry rower z dobrym osprzętem w przyzwoitej cenie - ponieważ podałeś rozpiętość cenową dość wysoką, myślę że za 2000-2500 można znaleźć bardzo dobry rower do jazdy - na powietrznym amorku i z dobrym osprzętem - za 3500 to już nawet wyczynowy carbon
(z tym 7kg to chyba lekka ściema
, ale kółka na legendarnych 240, osprzęt X0 i XTR )
Scott scale Na początek proponuję pojeździć troszeczkę - raczej popróbować jazdy na 26", 27,5" i oczywiście 29" (mi 29" przypasował bardzo - ale nadal twierdzę, że po lesie w singielkach 26" ma przewagę, co innego piaski i korzenie 29" idzie jak "czołg"
) - musisz zdecydować jakiego roweru szukasz.
tylko i wyłącznie spd
niezastąpione do każdej sportowej jazdy - oczywiście po lesie
tylko i wyłącznie spd
i słuchaj dobrych rad
- nie wyobrażam sobie jazdy po lesie bez SPD
Jak już będziesz zdecydowany, tak na 99%
pamiętaj, że kupując pierwszy słaby rower możesz się zniechęcić do jazdy
a jeżeli już Cię wciągnie to przy wymianie na lepszy będziesz mocno stratny - takie są realia rynku, że dobre zawsze jest w dobrej cenie
pozdLOWELEK