
A tak serio to przydałoby się trochę zrzucić kilo i przejść z bojlera na jaki kaloryfer.

jojas napisał(a):... A co do bidonów to nie używam ale wydaje mi się że jeżeli są wielorazowego użytku to należy je czasami myć ale tego nie jestem pewien
Panzerjager44 napisał(a):oglądałem też koszulki ale krój był daleki od dobrego (zbliżony do kroju T-shirtów, a nie koszulek kolarskich), wykonania nie oglądałem po stwierdzeniu powyższego
Fantom napisał(a):77maka77 porównujesz Lidl do sklepów Chińskich? no daj spokój.
Chyba bym musiał na głowę upaść żeby wydać kilka stów za okulary przeciwsłoneczne np. w Vision Expres.
Rzuciłem się kiedyś i kupiłem okulary polaryzacyjne na na deptaku za 80zł. Pękły chyba po 3 m-cach. Idę do gościa a on mówi że powinienem się cieszyć bo i tak długo wytrzymały. Teraz kupuję okulary w Lidlach, Biedronkach, Jyskach itp. oczywiście z atestami. Skoro jest atest to ktoś musiał okulary zbadać itp. Wzrok w każdym razie mi się nie pogorszył a nawet poprawił
jojas napisał(a):77maka77 dawno nie czytałem tylu bzdur w jednym pościeWnioskuje z tego że wracasz do zdrowia co mnie cieszy (szczerze).
paul997 napisał(a):A co do skuwacza to zdecydowanie polecam dorzucić do narzędzi. Wożę zawsze ze sobą, odkąd na maratonie w Różanie 2 lata temu dawałem na piechotę ponad kilometr zanim znalazłem jakikolwiek nadający się na skuwacz kamień.
77maka77 napisał(a):Fantom napisał(a):paul997 napisał(a):A co do skuwacza to zdecydowanie polecam dorzucić do narzędzi. Wożę zawsze ze sobą, odkąd na maratonie w Różanie 2 lata temu dawałem na piechotę ponad kilometr zanim znalazłem jakikolwiek nadający się na skuwacz kamień.
Ubiegnę Karolabiegacza i napiszę , że w Różanie nigdy nie było maratonu , najwyżej wyścig kolarski.
77maka77 napisał(a):Nie porównuję lidla do chińskich sklepów bo w nich nie można kupić mrożonych frytek ani kiszki rozmaitej w jednym flaku .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość