Jakieś czas zastanawiałam się jak pobudzić nocne marki i pogoda podsunęła mi pomysł.
Wczorajsza burza mi troszkę nudę zabiła.
Udawałam że umiem robić zdjęcia i zrobiłam sobie burzę przez okno.
Jakie to fajne oświetlenie z tego błysku idzie. Widok przez sekundę taki jakby błysnęło słońcem.
Jasno tak jak za dnia.
Dwie serie po trzy migawki.
Na ten moment mam bardzo duże zaległości za które przepraszam ale jak tylko wrócę to nadgonię.