Nie, nie chodzi o rurę sterową. Problem jest taki, jakbyś do swojego MTB wsadził amortyzator z roweru downhillowego - siedziałbyś jak na kozie odchylony do tyłu. Tylko, że rzecz rozchodzi się o 2-3 cm, a nie o 20.
Z tym, że nie jest ważny wygląd tylko to, jak zmieni się charakterystyka prowadzenia roweru - będzie gorzej skręcał, a ja moją Meridkę lubię za jej zwrotność.
Chyba znalazłem:
http://endurorider.pl/2010/05/obnizanie-duro/
"Widelec obniża się o tyle o ile jest zmniejszony skok"