Panzerjager44 napisał(a):Gdybyś miał tak szosówke
Na asfalcie mogę się z tobą przejechać, ale coś czuje że nie oto Ci chodzi
Jakby co polecam się.....
Pijący_mleko napisał(a):Jesienna i zimowa aura nie jest zbyt zachęcająca. (ale trzy osoby już są chętne)
Jak zobaczę słoneczko to mogę się zjawić. ( a co tam postaram się być, byle by deszczu nie było)
Mam pytanie - czy to będzie trening czy może forsowna wycieczka? (bo jeżeli wycieczka to może może dać wpis i oficjalnie ogłosić propozycję wycieczki w zakładce "Nasze wycieczki -> propozycje")
Miejsce spotkań można przedyskutować ale mi pasuje
Ps
Witam nowego kolegę na forum
Zawsze jest dobrze poznać kogoś nowego kto przyłączy się do naszych wycieczek.
Pisz dużo i zachęcaj innych.
Panzerjager44 napisał(a):Jak tak to trzeba się spotkać. 10.45 jest ok. Miejscówka przy 10. na Berlinga też. Tak więc do zobaczenia.
PS: To co robimy na pierwszym treningu. ja jestem na etapie odbudowy po wypadku......więc raczej bez szaleństw i rower trochę destrukt: rzęzi jak stary suchotnik, ale nie maszyna czyni kolarza. Czekam na szczegóły.
-------------------------------------------------------------------
Łojeżu! Za mastersami to trudno nadążyć Ale będzie jazda
Pijący_mleko napisał(a):Wiadomo ze kask obowiązkowy. Ale mam wrażliwą głowę i dlatego boję sie jesiennych chłodów. Założę jakąś chustę pod kask ale na wszelki wypadek wezmę ciepłą czapkę a wtedy kask będzie musiał powędrować do plecaka.
Skoro nie było dyskusji co do miejsca spotkania to spotykamy sie na Berlinga na asfaltowym placu do gier.
Jaki kierunek jazdy zaplanowałeś ? (pytam bo czuję pewien dyskomfort jeżeli trzeba by było jechać jesienią za rzekę )
karolbiegacz napisał(a):5. pan
6. pijący
7. oktan
octane1 napisał(a):Pierwszy wspólny trening za nami
Dziękuję wszystkim za wyrozumiałość i wsparcie, szczególnie Tobie Marku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości