ja byłam.
W Toruniu poprawiłam wynik o 15 min a byłam po chorobie
Trasa ta sama. Tak samo malownicza jak rok temu. Fajnie.
Za to w Bydgoszczy było mało ludzi. Wszystkich wywiało. Z 800 pojawiało się niecałe 600. Ale warto było. Trasa naprawdę piękna. Zaczęliśmy od rozbiegu po asfalcie. Prędkość tam oscylowała ok.40km/h. Później pojawiły się ścieżki leśne. Były ubite wiec jechało się szybko. Później zaczął się singiel. I zaczęły się problemy z prędkością. Co z tego, że mogłam pokonać je jadąc, kiedy ludzie bali się i schodzili z roweru. Jeden pan nawet się przewrócił pchając rower
Dopiero po rozjeździe FIT/MEGA mogłam pokonać resztę na rowerze. Super długie, strome i z dużą ilością korzeni zjazdy. Trasa naprawdę malownicza. Piękna. Chciałam wyjąć aparat i robić zdjęcia a nie pedałować.