Co tu dużo mówić, obaj znają się na kolarstwie wyśmienicie, mają poczucie humoru i potrafią przez wiele godzin przeplatać opowieści o Tour de France anegdotami, dykteryjkami, kulinarnymi dywagacjami.
Tego się słucha bardzo dobrze, czas biegnie szybko - nawet w tych dniach, gdy kolarze mają do przejechania ponad 250 kilometrów. Mówiąc krótko, Krzysztof Wyrzykowski i Tomasz Jaroński znaleźli optymalną formułę relacjonowania Tour de France.
Gdy mówi tylko jeden z nich jest dobrze, ale gdy komentują wspólnie są rewelacyjni. Mają dużą wiedzę, są fachowcami. Do tego uświetniają swe opowieści ciekawostkami o miejscowościach czy okolicach, przez które przejeżdżają kolarze, historiami z przeszłości i ... przekomarzaniem się. Naprawdę z przyjemnością się ich słucha
--------------------------------------------------------------------------------
Opinie: 3
Panowie Wyrzykowski i Jaroński - komentarz - majstersztyk
To ostatni Mohikanie kolarstwa, ludzie z fantastycznym, pełnym wysmakowanego dowcipu
komentarzem.
Nakazałem swojej żonie wręcz, aby posłuchała Panów Krzysztofa i Tomasza.
Czy macie jakieś ciekawe powiedzenia tych komentatorów?
http://www.tomaszsikora.fora.pl/po-godz ... ty,14.html