Artykuły przeczytałam i nieco zasmuciłam się
, bo, żeby kupić rower jako tako na miarę trzeba na niego wsiąść.
Chciałam kupić raczej przez Internet, ale może wybiorę się do jakiegoś większego, nie uwłaczając Ostrołęce, miasta.
Z ramą, którą bym miła dobrać dla siebie, że według wzrostu byłoby 17", a wg "nóg"18".
Czytam, że liczy się jeszcze długość ramy - załamać się można tą matematyką zanim kupi się odpowiedni.
Chyba będę musiała wziąć na CZUJA
Stary, na którym jeżdżę, nie podobał mi się. Szczególnie obrzydliwa była/jest kierownica/ster (nie wiem co jest co, chociaż przypuszczam).
Do tej pory nie mogę na niego patrzeć,a ręce bolą mnie diabelsko kiedy dłużej na nim jadę.
Jeśli w jakimś rowerze się zakocham, to znaczy, że BĘDZIE SUPER WYGODNY - taka babska intuicja.
A poważnie to dziękuję za podpowiedzi - są cenne i edukują mnie. Nauczę się też kiedyś czym jest ster, a czym kierownica - obiecuję.
77maka77 napisał(a):Bierz GT(opinia oczywiście subiektywna) można teraz dostać w niezłej cenie . Ja będę być może niebawem zamawiał sobie MTB z tej firmy . Z GT rozmiar ramy S byłby dla Ciebie idealny. Moja żona też jest tego samego wzrostu i własnie na takiej ramie jezdzi . Jak chcesz to przyjdz po niedzieli do pewnego dużego sklepu sportowego to się przejedziesz GT Transeo i sobie ocenisz.
Teraz nie mam pieniędzy. Ciułam na zimę.
W tych rowerach, które wkleiłeś, nie podoba mi się kolorystyka.
Poprzedni rower kupiłam, bo kolega powiedział, że będzie dobry (miał duże koła, więc w tyle miałam nie zostawać). Teraz chcę kupić taki, żeby mnie się podobał. Ma być ładny i w miarę dobry. Kolejność nie jest przypadkowa