I to jest wygląd słuszny i godny Polskiego Cyklisty. Nasza koleżanka globtroterka pomyślała sobie jednak że tak to mogą wyglądać kmioty na kurpiowskim grajdołku a poza granicami naszego kraju to trzeba wyglądać bardziej godnie. Efekt był taki
Kask dobrany kolorystycznie do roweru, skarpetki dobrane zarówno do butów jak i do sukienki.
Gustowny wisiorek który zapewne da o sobie znać w odpowiednim momencie uszkadzając szkliwo. Zapewne już wiecie skąd wzięło się moje zdziwienie? Jeżeli ktoś nie wie to już wyjaśniam JAK MOŻNA DO TAKIEJ KREACJI DOBTAC TAKI KOLOR LAKIERU DO PAZNOKCI?
A resztka zdjątek poniżej