Ostrołęckie ścieżki rowerowe

[adm]

Dzięki Pijący mleko!

Wczoraj również przedstawiłem telefonicznie kilka moich uwag. No może nie kilka, bo rozmowa trwała około pół godziny - chociaż i tak wystarczyło tylko na bardzo ogólne przedstawienie tematu...

[Ania1991]

Oczywiście czytam Póki co wszystko jasne, choć kompletnie nie pojmuje dlaczego tak to się odbywa w naszym mieście.

[Pijący_mleko]

mam chwilę więc kontynuuję mój poprzedni post



...
5. Brak przejazdów na niektórych drogach rowerowych krzyżujących się z innymi drogami.
Argumenty z urzędu to - brak miejsca na przejazdy. Nie jest to prawdą, ponieważ prawo podpowiada jak to rozwiązać (kolejny przejaw upartego urzędnika)
O tym punkcie można poczytać w temacie na forum : http://rowerowaostroleka.pl/viewtopic.php?t=1379

6. Nieodpowiedni profil drogi rowerowej przy "obwodnicy". Chodzi mi o liczne zakręty na tej drodze. Nawet przy niewielkiej prędkości rowerzysta często nie mieści się w łuku drogi. Jak już pisałem ta droga była raczej robiona pod pieszego a nie pod pojazd jakim jest rower.
Za wysokie progi, częste uszkadzające obręcz koła kanały ściekowe.
Mimo wszystko droga rowerowa ma najlepszą opinię wśród rowerzystów w mieście.

7. Obustronne pseudo drogi rowerowe na ul. Ostrowskiej, tuż za przejazdem kolejowym.
Urywają się co kilka metrów, zmuszając rowerzystę do prowadzenia roweru.
Ten odcinek to szykanowanie rowerzystów, a nie dbanie o ich bezpieczeństwo rowerzysty.

Można tak dalej wymieniać poszczególne drogi, wrócę więc do problemów ogólnych.


8. Największa pomyłka to brak separacji rowerzystów i pieszych.
Miasto bez dbania o bezpieczeństwo wtłacza pojazdy (rower) i pieszych w jedną przestrzeń ruchu.
Tzw ciągi rowerowo-piesze.
Rowerzystom nie wolno (poza pewnymi warunkami) poruszać się po chodniku. I tu nie ma dyskusji, pojazdy nie powinny poruszać się po wąskich ciągach pieszych ze względu bezpieczeństwa (nie można przewidzieć zachowania się pieszych, dzieci, diametralnie różne prędkości poruszania )
Mimo to miasto z radosna twórczością zleca kolejne projekty takich ciągów.
Ministerstwo wyraziło zdanie, ze takie stwory należy stosować bardzo rzadko i tylko z wyjątkowych przypadkach.
Niestety w kraju (jak i w mieście) urzędnicy te wyjątkowe przypadki stosują gdzie się tylko da.

Drogi rowerowe należy separować od chodników. Zapobiegnie to przypadkowym wejściom na drogę pieszych, np w przypadku gdy piesi muszą mijać współużytkowników chodnika .
Piesi nieraz nieświadomie nie wiedzą , ze na takich "ciągach" poruszają się po drodze dla rowerów.
Nie rozróżniają też często znaków C13/16
Znak C13/16 z pionową kreską oznacza ze piesi i rowerzyści muszą się poruszać swojej części "ciągu pieszo-rowerowego"
Znak C13/16 z poziomą kreską oznacza ze piesi i rowerzyści mogą poruszać się cała szerokością, w tym że wtedy rowerzysta musi ustępować pieszym.


9. Na biurkach w urzędzie leżą projekty (po i przed przetargami na wykonawstwo) ulic : Geodetów i nowej drogi na osiedlu Centrum.
Zaprojektowano tam niepotrzebne ciągi pieszo rowerowe.
Absurd tego rozwiązania jest dla mnie, ponieważ drogi te zaprojektowano jako drogi o obniżonej klasie (droga lokalna o małym ruchu).
jak miasto chce się pochwalić kilometrażem rozwiązań dla rowerzystów, to proponuję tworzyć pasy dla rowerów (definicja w poprzednim poście).


Na razie skończę, brak czasu.

Jak modę coś zaproponować na przyszłość do artykułów to proponuję:

Artykuł, kiedy stosować drogi rowerowe, kiedy pasy rowerowe, a kiedy nie robić żadnego z tych rozwiązań.
Artykuł, o zasadach poruszania się na drodze (niestety wielu rowerzystów oraz kierowców pojazdów mechanicznych nie zna przepisów, które często się zmieniają).
Artykuł, o poboczach na drogach powiatowych, które mylnie nazywane są drogami dla rowerów.

I pewnie jeszcze sporo tematów się znajdzie, tylko czy będą trendy dla redakcji ?

[Ania1991]

Jeśli znajdzie się jakiś fachowiec-rowerzysta, który w przystępny sposób wyjaśni te wszystkie zawiłości to trend w redakcji jest jak najbardziej Dziękuję za dotychczasowe informacje. Pozdrawiam.

[Belkotnik]

Witam.
Odnośnie ścieżek rowerowych mogę coś powiedzieć z perspektywy projektanta drogowego. Tak się składa iż nasze biuro projektowe dość często projektuje dla Miasta Ostrołęka. Problemy przy projektowaniu ciągów rowerowych wiążą się głownie ze zbyt wąskimi pasami drogowymi. O ile nowo projektowane ulice dla których wydziela się pasy drogowe przewidują ścieżki rowerowe, tak próby wciskania ich w stare ulice nie wychodzą najlepiej. Przygotowywaliśmy koncepcje ścieżki rowerowej w ulicy 11 - ego Listopada - na odcinku od obwodnicy do urzędu pracy jest ok ale na odcinku od ulicy Witosa do Hallera jest już gorzej. Problem stanowi zatoka autobusowa przy komisie samochodowym oraz miejsca postojowe do parkowania równoległego przy ulicy Hallera. Od Hallera do Bogusławskiego ścieżka weszła na siłę (po stronie kwiaciarni), po stronie Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 zmieściła się bez problemów. Jak znajdę chwilkę to podeśle pdf o ile Wydział Dróg się zgodzi. Rozmawiając z naszymi włodarzami podsuwałem pomysł przygotowania wytycznych do projektowania ścieżek rowerowych i chodników dla miasta Ostrołęki ale na razie nikt tematu nie podłapał. Wygląda na to że w czynie społecznym przygotuje to sam i przedłożę do zatwierdzenia inżynierom ruchu.
Reasumując.
- ścieżki rowerowe umiemy projektować, nie umiemy natomiast ich wciskać w wąskie pasy drogowe,
- nie mamy wpływu na materiał z którego wykonana jest ścieżka (odgórne wytyczne Wydziału Dróg ma być kostka bo ma być)
- należy zapomnieć o dopuszczeniu wjazdu rowerzysty na ścieżkę bezpośrednio z ulicy - jak do tej pory rowerzysta musi dojechać do pasów dla pieszych i dopiero poprzez ciąg pieszy dojść do ścieżki rowerowej. Pokazując rozwiązanie ułatwiające rowerzyście wjazd na ścieżkę bezpośrednio z ulicy spotkałem się z negatywną opinią,
- Ostrołęka unika jak tylko może projektowania przejść rowerowych w poprzek jezdni,
W razie jakiś pomysłów, zapytań proszę o kontakt. Może jakaś petycja do Urzędników w sprawie kolorystyki, materiału chodników i ścieżek (podobają wam się skosy grafitowo czerwone - mnie osobiście nie).
Pozdrawiam

[Pijący_mleko]

Największy problem naszego miasta to obecna ekipa w wydziale dróg.

W razie jakiś pomysłów, zapytań proszę o kontakt. Może jakaś petycja do Urzędników w sprawie kolorystyki, materiału chodników i ścieżek (podobają wam się skosy grafitowo czerwone - mnie osobiście nie).

Kolorystyka jest bez sensu, ale to błahostka wg mnie by zaraz petycję pisać.

Witam.
Odnośnie ścieżek rowerowych mogę coś powiedzieć z perspektywy projektanta drogowego. Tak się składa iż nasze biuro projektowe dość często projektuje dla Miasta Ostrołęka. Problemy przy projektowaniu ciągów rowerowych wiążą się głownie ze zbyt wąskimi pasami drogowymi. O ile nowo projektowane ulice dla których wydziela się pasy drogowe przewidują ścieżki rowerowe, tak próby wciskania ich w stare ulice nie wychodzą najlepiej. Przygotowywaliśmy koncepcje ścieżki rowerowej w ulicy 11 - ego Listopada - na odcinku od obwodnicy do urzędu pracy jest ok ale na odcinku od ulicy Witosa do Hallera jest już gorzej. Problem stanowi zatoka autobusowa przy komisie samochodowym oraz miejsca postojowe do parkowania równoległego przy ulicy Hallera. Od Hallera do Bogusławskiego ścieżka weszła na siłę (po stronie kwiaciarni), po stronie Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 zmieściła się bez problemów. Jak znajdę chwilkę to podeśle pdf o ile Wydział Dróg się zgodzi.

A czy ta informacja klasyfikuje się do informacji niejawnych, by wydział dróg się nie zgodził ?


Jak pisałem wyżej nie jestem zwolennikiem wciskania dróg rowerowych gdzie się da.
Już mi wystarczy ta wizytówka miasta na drodze od Ostrowi Mazowieckiej (ul. Słowackiego do torów), która zmuszając na kilkuset metrach do prowadzenia roweru (bo jechać to tam wg przepisów mało się da).
Ten gniot drogowy daje info turystom jadącym z tamtej strony, że rowerzyści tu nie są mile widziani.

Reasumując.
- ścieżki rowerowe umiemy projektować, nie umiemy natomiast ich wciskać w wąskie pasy drogowe,

Samokrytyka jest zaletą.
Choć i mi się nieraz zdarza

(jak już gdzieś pisałem, mam zły humor dzisiaj)

[Belkotnik]

Witam.
Odnośnie udostępniania projektów osobom postronnym to nie możemy tego robić. Projekt jest własnością Zamawiającego a po przekazaniu gotowego projektu oddajemy również prawa autorskie.
Co do kolorystyki ciągów pieszych i rowerowych to może to i pierdoła ale usystematyzowanie tychże kolorów wpływa na poprawę bezpieczeństwa ruchu pieszych i rowerzystów. Jak by pieszy wiedział, że czerwony jest tylko na ścieżkach rowerowych to by może nie łaził jak święta krowa po drodze dla rowerów.
Co do projektowania pseudo ścieżek - ciągów pieszo rowerowych to uważam iż lepiej że są niż by miało ich nie być. Rozumiem że wyczynowcy chcieli by mieć najwyższe standardy na tych że ścieżkach ale patrząc z perspektywy małych dzieci bądź seniorów to dla nich bezpieczniej jest poruszać się takimi własnie pseudo ścieżkami (dla użytkowników pojazdów mechanicznych też lepiej że emeryt i dziecko są zabrane z ulicy).
Najważniejsze w tym wszystkim jest zachowanie na ulicy i chodniku. Kultura jazdy wpływa na komfort użytkowania jednego i drugiego. Porównuje zachowania kierowców, rowerzystów i pieszych z Holandią czy Niemcami to my raczej wypadamy blado. Tam nikt nie pędzi rowerem po chodniku, piesi nie chodzą po ścieżkach rowerowych a samochody jeżdżą w tym samym poziomie co rowery (ścieżka rowerowa zlokalizowana bezpośrednio przy ulicy). O ile lepiej by się jeździło czy chodziło po Ostrołęce gdyby była inna mentalność ludzi tego regionu. Mi osobiście rower na chodniku nie przeszkadza o ile nie pędzi na złamanie karku.
Reasumując.
Zasięgnę opinii na temat udostępnienia koncepcji ścieżki w ul. 11 listopada tylko nie wiem jak tu załączyć pdf.
Wytyczne projektowania ścieżek rowerowych i chodników dla Miasta Ostrołęki będę tworzył w wolnych chwilach (których nie mam za dużo) od tak w ramach wolontariatu. Jak by ktoś miał ochotę to może swoje pięć groszy do tegoż opracowania dołożyć - czytając to forum to odnoszę wrażenie że znaczna część ludzi tutaj to wybitni drogowcy i inżynierowie.
Pozdrawiam.

[Pijący_mleko]

Nie muszę nadmieniać że moje uwagi poniżej i tak nie przejdą muru Wydziału Dróg

Co do projektowania pseudo ścieżek - ciągów pieszo rowerowych to uważam iż lepiej że są niż by miało ich nie być. Rozumiem że wyczynowcy chcieli by mieć najwyższe standardy na tych że ścieżkach ale patrząc z perspektywy małych dzieci bądź seniorów to dla nich bezpieczniej jest poruszać się takimi własnie pseudo ścieżkami (dla użytkowników pojazdów mechanicznych też lepiej że emeryt i dziecko są zabrane z ulicy).

\

Jeżeli już, to oddzielajmy drogi rowerowe od chodników (przykład nie najlepszy "obwodnica")
Jak się nie da , to nie róbmy na siłę tzw ciągów pieszo-rowerowych, choćby ze względu bezpieczeństwa dla pieszych.
Dajmy rowerzyście do wyboru jazdę po jezdni,
lub mniej doświadczonym możliwość jazdy chodnikiem (gdzieś w kraju zastosowano taką kombinację znaków),
w tym ze rowerzysta musi być świadomy ze na tym chodniku nie ma żadnych praw.

Jak już napisałeś, miasto chce mnie na siłę uszczęśliwić nową infrastrukturą na ul. 11 Listopada
czyli ja pewnie jak i większość rowerzystów zacznie unikać tej ulicy, albo zacznie łamać przepisy, które utrudniają sprawne przemieszczanie się z jednego jej krańca na drugi.
Miasto traktuje rowerzystów jak ludzi o dziwnym hobby, którzy rekreacyjnie robiąc sobie przechadzki, utrudniając życie zmotoryzowanym
(chyba nie muszę tu się bardziej rozpisywać).

PS
Dziecko do lat dziesięciu na rowerze wg naszego prawa to pieszy.
A pieszy ma ograniczone prawa na jezdni.
A słyszałem od kogoś, jak on od urzędnika usłyszał: że znaki zakazu jazdy rowerem na niektórych "rondach" są po to, by małe dzieci po nich nie jeździły

Wytyczne projektowania ścieżek rowerowych i chodników dla Miasta Ostrołęki będę tworzył w wolnych chwilach (których nie mam za dużo) od tak w ramach wolontariatu. Jak by ktoś miał ochotę to może swoje pięć groszy do tegoż opracowania dołożyć - czytając to forum to odnoszę wrażenie że znaczna część ludzi tutaj to wybitni drogowcy i inżynierowie.
Pozdrawiam.

Jak jesteś gotów na współpracę z kimś, kto często może mieć diametralne inne zdanie,
to dlaczego nie



Czytałeś może:
Projekt zmian rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie

przygotowany przez jedno ze środowisk rowerowych ?
http://www.miastadlarowerow.pl/imgekopr ... e_2013.pdf

Nie wszystko mi tam pasuje, ale jakby ministerstwo je uwzględniło , to dla mnie byłby spory krok do gnębienia Wydziału Dróg

[Ania1991]

Witam,

Opublikowaliśmy tekst o drogach rowerowych w wersji elektronicznej, gdzie można go komentować.

http://rozmaitosci.com/urzednicze-drogi-rowerowe/

Dziękuję też wszystkim forumowiczom, którzy pomogli

[Pijący_mleko]

Opublikowaliśmy tekst o drogach rowerowych w wersji elektronicznej, gdzie można go komentować.

A jak komentować bez konta na facebook ?
Ja konta nie mam i podejrzewam ze wielu tu aktywnych forumowiczów konta też nie ma ?

[Ania1991]

Niestety w inny sposób nie można skomentować wpisów jak za pomocą kont na portalach społecznościowych. Jest to związane z identyfikacją komentującego.