Zachodnia droga , która powiodła nas na północ była gęsto usiana wioskami,
droga którą teraz jechaliśmy wydawała się niezamieszkała.
Rzadko odbijające w bok leśne drogi jeszcze rzadziej oznaczone kierunkowskazami do małych siół .
Na pierwsze zamieszkałe zabudowania natrafiamy dopiero po 16 km.
W wąskiej przecince w połaciach lasu umieściła się mała wioska Dobarz.
3-4 gospodarstwa, leśniczówka i poprzednio wspomniana karczma nazwana Dwór Dobarz.
Głodni zatrzymujemy się, czyli można zrobić mój ulubiony "test naleśnikowy".
Test wychodzi fatalnie.
20 zł za dwa nie za duże naleśniki z serem - wg mnie drogo
naleśniki nieświeże, odmrażane gotowce z serem, a następnie podsmażone,
polewa o posmaku cytrynowym nie ratował już tego dania.
Inne pozycje w meni też drogie.
Lokal czysty, ale nie zachwyca.
Wnioski: jak kto ma wybór, to radzę wybrać inny lokal.
Nie siedzimy długo, czas jest niemiłosierny.
Opuszczając karczmę widzimy ze bagna pokryła kołdra niskiej mgły.
Przed nami kolejne kilkanaście kilometrów słabo zaludnionych bagien i lasów.
A droga coraz gorsza, dziur z każdym kilometrem przybywa,
jakoś udaje się mijać te większe, na pozostałych mamy jak na rodeo.
tempo niskie, nawet mijające nas samochody jadą w tempie 20-25 km/h
ich czerwone tylne światła towarzysza nam przez długi czas,
szczególnie ze droga płaska i zakrętów na niej prawie nie uświadczysz .
Szybko zapadający zmrok skrywa nam nawet te większe dziury,
jazdę umożliwia nam tylko dobry sprzęt.
Sporo kilometrów dalej opuszczamy Biebrzański Park Narodowy,
wjeżdżamy na tereny zamieszkałe.
Laskowiec -> Strękowa Góra -> droga krajowa nr 64 (Łomża-Białystok) -> Góra Strękowa -> Kurpiki -> Witkowo -> Wizna
Pełne ciemności.
W Laskowcu nawierzchnia drogi się poprawia, a więc i tempo zwiększamy, spieszy się już nam do domu
12 km jazdy drogą krajową od Strękowej Góry aż do Witkowa.
Za Witkowem z trudem zauważamy znajomą nam drogę do centrum Wizny.
Zimno...
Wyniki:
ponad setka kilometrów i nabyte przeziębienie,
choróbsko trzyma jeszcze teraz ...
Trasę trzeba powtórzyć jak będą ciepłe miesiące,
no może z pewną modyfikacją, trza więcej pozwiedzać
galeria
https://plus.google.com/u/0/photos/1153 ... 9303155505
KONIEC