Rowerowa Ostrołęka

przez **Pijący_mleko** » 25 sty 2012, o 12:00

Dzisiaj żadnych "mądrości" nie będę wypisywał.

Tylko wstawię ciekawą reklamę

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HBY6_4sfhFQ[/youtube]

przez **Wojtek** » 26 sty 2012, o 15:26

fajny ten filmik, dobra wrzuta Jacku :!:

przez **Pijący_mleko** » 30 sty 2012, o 09:03

Wekend

_______________________________________________________________

Dzisiaj
Chyba ... Obrazek

Trzy dni bez rowera ... wyć się chce Obrazek

Z wtorkowego zebrania przyniosłem nie tylko nowy strój ale i niespodziankę.
W środę cześć powiedziała,
czwartek dopadła,
w piątek do wyra zaciągnęła.

SKUWAJĄCA GORĄCZKA
Obrazek

A przemijający za oknem weekend był piękny.
Urodziwe słońce nachalnie każdego dnia próbowało mnie wyrwać na randkę.
Rozsądek kazał zacisnąć zęby, by przelecieć od dechy do dechy trzy lektury i zbijać gorączkę pod pierzyną.

Teraz wiem ze powinien się cieszyć ze tylko dwie osoby (krulik i ...) były zainteresowane co się ze mną dzieje.
Jakby inne osoby były zaintrygowane moim niedzielnym milczeniem to choróbsku mogło być ciężko mnie zatrzymać.

Dzisiaj rowerek po tak długiej absencji,
tylko nie mogę zrozumieć dlaczego tak mało rowerzystów widzianych po drodze ... Obrazek

PS
Lost pozwól mi czasem ponarzekać na wizerunek

przez **Pijący_mleko** » 31 sty 2012, o 10:09

Edgar Allan Poe (ur. 19 stycznia 1809 w Bostonie, w stanie Massachusetts; zm. 7 października 1849 w Baltimore, w stanie Maryland) – poeta i nowelista amerykański.

Coś mnie podkusiło by przebrnąć przez jego opowiadania.
Lekko nie jest, co chwila trza wracać do przeczytanych już akapitów i przeczytać je jeszcze ze dwa razy by skumać coś z tekstu.

Już lektura drugiego z jego opowiadań rzuciła mi myśl,
że ja w tym temacie forum wcale nie jestem lepszy.

Jednak nie zamierzam nic zmieniać.

Ps
Dlaczego mój rowerek przy dzisiejszej temperaturze marudzi już po 12 minutach jazdy ... Obrazek

przez **karolbiegacz** » 31 sty 2012, o 11:13

Pijący_mleko napisał(a):Ps
Dlaczego mój rowerek przy dzisiejszej temperaturze marudzi już po 12 minutach jazdy ...

czas na nowy

przez **krulik25** » 31 sty 2012, o 12:14

To ja ma ciekawą propozycję

Obrazek

przez **Pijący_mleko** » 31 sty 2012, o 12:21

Znowu gryzonie ulęgły się w temacie.

Trza przeczekać i zachować spokój .

przez **krulik25** » 31 sty 2012, o 12:25

Jak tamten nie pasuje to ma jeszcze taki

Obrazek

przez **Pijący_mleko** » 2 lut 2012, o 08:38

Dzień

ShoutBox

[Wczoraj 21:57] k8sad: zimno!!!!!!!

Cały czas daję szansę mojemu roboczemu rowerkowi.
Nawet jak dzisiaj po 15 minutach wspólnej przejażdżki mocno zwalniał.
Spojrzałem na termometr przy MZK ... -21,5 ... aha czyli wolno mu stroić fochy.

Wróćmy do minionego wtorku.
Tegoż dnia parę osób dało mi znak, że czytało Tygodnik Ostrołęcki.
Inni rzucali mimochodem jakieś niezrozumiałe aluzje.
O co chodzi ... pomyślałem :?:

Wszystko wyjaśniło się po południu, tak gdzieś po obiedzie, gdy już planowałem drzemkę, by go strawić spokojnie.
Wtedy usłyszałem konkretniejsze zdanie ... - Napisano o Tobie w gazecie.
Sięgam więc po najnowsze wydanie Tygodnika Ostrołęckiego a tam ...

Obrazek

... artykuł na całą stronę.
Po przeczytaniu z uwagą artykułu , trochę ulgi ... na szczęście podpadłem redaktorom tylko na dwa zdania

PS
Nawet adres na forum dostał tam darmową reklamę :cool:

przez **Pijący_mleko** » 3 lut 2012, o 08:19

Dzień

Dziwne uczucie.
Zero spotkanych po drodze rowerzystów ... ginący gatunek czy co :?:

Trochę chłodno, ale wystarczy odpowiedni się ubrać, by nie skończyć tak ...
Obrazek

Mimo rowerowej samotności, widoki po drodze miałem urokliwe białe ... odpowiednie by naładować się energią na początek dnia,
by złośliwie kąsać pracy współpracowników,
którzy są jacyś markotni , raczą się gorącymi herbatkami i kawą.

Ja tam wolę napój prosto z lodówki :cool:

Temperatura na wyświetlaczu MZK ... -25.0 ... licznik w rowerze padł ... Obrazek

przez **Wojtek** » 3 lut 2012, o 11:00

za zimno i tyle

przez **lostpearl** » 3 lut 2012, o 19:52

Podobnie jak Wojtek uważam, że jest za zimno na jeżdżenie. Podczas około godz. przejażdżki mnie i Panzerowi prawie odpadły nogi. Po powrocie do domu urządziliśmy konkurs: kto głośniej zawyje z bólu.
Zawsze, kiedy podczas odmarzania tysiące noży kroi moje biedne stopy, obiecuję sobie, że to już ostatni raz. Jednak kiedy wycie się kończy, zwycięża głupota i ochota na posłuchanie jedynego w swym rodzaju skrzypienia śniegu pod oponami.

Pijący jesteś hardcorowcem!!!

przez **karolbiegacz** » 5 lut 2012, o 17:57

lostpearl napisał(a):Podobnie jak Wojtek uważam, że jest za zimno na jeżdżenie. Podczas około godz. przejażdżki mnie i Panzerowi prawie odpadły nogi. Po powrocie do domu urządziliśmy konkurs: kto głośniej zawyje z bólu.
Zawsze, kiedy podczas odmarzania tysiące noży kroi moje biedne stopy, obiecuję sobie, że to już ostatni raz. Jednak kiedy wycie się kończy, zwycięża głupota i ochota na posłuchanie jedynego w swym rodzaju skrzypienia śniegu pod oponami.

Pijący jesteś hardcorowcem!!!

A ktoś, gdzieś, kiedyś pisał o odmrażaniu stóp ale żeśta się wyśmiali, że w letnich skarpetkach ciepło - ha ha

przez **Pijący_mleko** » 6 lut 2012, o 10:46

Kolejny weekend sam w czterech ścianach nad książką i rowerze.
Jak nie ma do kogo ust otworzyć a mgła już zachodzi w oczach przy czytaniu
nawet ujemna temperatura nie zatrzyma by wyjść,
a rower to jedyna alternatywa

Czytam by o tym nie myśleć,
jeżdżę by nie czytać.

Tylko kąpiel po jeździe jest niebezpieczna,
bo znowu nachodzą myśli ze z nikim nie rozmawiam,
tak ze stygnąca i już zimna woda przerywa ten stan.

Niech to znowu smęcę ... Obrazek

przez **Wojtek** » 6 lut 2012, o 11:04

balonem w taki mróz??!! pijący pooglądaj fotki z wyścigów, od razu lepiej Ci się zrobi na duchu

przez **Pijący_mleko** » 6 lut 2012, o 12:05

Ten balon był na tak niskim pułapie ze prawie mnie przeleciał

A towarzyszył mi przez dwa kilometry .

Ze zdjęciami nie porozmawiam

przez **Pijący_mleko** » 7 lut 2012, o 09:42

Dzień

Temperatura -12.3 na panelu MZK
Toż to prawie tropiki w porównaniu do poprzedniego tygodnia

Mimo wszystko tęsknię za upałem.
Ale na razie wyskakuje mi tylko taka ciepła impreza.

W Republice Południowej Afryki na zawodników czeka 780 kilometrów jazdy
oraz 16 300 metrów wspinaczki w ciągu ośmiu dni.

2012 Absa Cape Epic:
Marzec 25 – Prolog TTT: Meerendal in Durbanville – Meerendal in Durbanville, 27km/800m
Marzec 26 – Etap 1: Robertson – Robertson, 115km/2350m
Marzec 27 – Etap 2: Robertson – Robertson, 119km/1650m
Marzec 28 – Eap 3: Roberston – Caledon, 147km/2900m
Marzec 29 – Etap 4: Caledon – Caledon, 105km/2600m
Marzec 30 – Etap 5: Caledon – Oak Valley in the Elgin Valley, 119km/2350m
Marzec 31 – Etap 6: Oak Valley in the Elgin Valley – Oak Valley in the Elgin Valley, 85km/2200m
Kwiecień 1 – Etap 7: Oak Valley in the Elgin Valley – Lourensford Wine Estate, 64km/1350m

http://www.cycling24.pl/article/show/id/1378

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=hKRUuw0_7XY[/youtube]

Daleko :kwasny:

Gwarantowany upał,
dobre przewyższenia,
tylko ze ja unikam startów w imprezach gdzie mierzy się czas by wyłonić zwycięzcę ... Obrazek

przez **Pijący_mleko** » 8 lut 2012, o 09:11

Jak zobaczyłem ten film,
to zastanawiam się,
gdzie podziali się rowerzyści na ostrołęckich drogach ?

Przecież jest już ciepło :cool:

gazeta.pl napisał(a):KONKURS

Zimowy rowerzysto - dumnie podnieś głowę! Pokaż innym, że jazda na rowerze zimą jest nie tylko możliwa, ale także przyjemna. Wyślij zdjęcie na którym widać, że jeździsz rowerem w zimowych warunkach na adres jedrzej.wojnar@bialystok.gazeta.pl. Autora najciekawszych fotografii uhonorujemy nie lada nagrodą - wysokiej jakości kask rowerowy z autografem Mai Włoszczowskiej! Na fotografie czekamy do środy, 8 lutego, do godziny 12.

Cały artykuł o zimowej jeździe gdzie pisano o konkursie: http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1, ... .html?bo=1

Ładny gadżet był do wygrania,
niby po co mi ?

Ale przecież napisałem
taki ładny, kolorowy z autografem

Sprawę przegapiłem a mogłem wymusić na jojas'u,
by odmrażał d...sko i zawsze czatował z aparatem na mnie podczas ostatnich mroźnych dni ... Obrazek

Ps
Chociaż do zakończenia konkursu jeszcze ponad 2 godziny.
Jakbym byłe wredny to bym wysłał te zdjęcia z pewnej niedzielnej wycieczki :cool:

przez **lostpearl** » 8 lut 2012, o 10:08

Szkoda Pijący, że nie jesteś wredny

przez **jojas** » 8 lut 2012, o 17:37

Pijący_mleko napisał(a): Sprawę przegapiłem a mogłem wymusić na jojas'u,
by odmrażał d...sko i zawsze czatował z aparatem na mnie podczas ostatnich mroźnych dni ...

Wiesz co Pijący u Ciebie między uszami jest coś absolutnego, nie wiem tylko czy absolutne zero czy absolutna próżnia. Dlaczego tak sadzę? to proste niesłychanie: znacznie bardziej cenię swoje d...sko niż Twoją ....... facjatę na focie zimowej.

Rowerowa Ostrołęka

Pijący_mleko i jego wizje.

Zima

Kto przegląda forum