Pętla nowogrodzka

Powrót do 50 - 100 km



Pętla nowogrodzka

Postprzez mac ap » 16 mar 2010, o 17:48

Pomyślałem sobie, że warto zachwalić Wam jeszcze kilka tras, bez problemu dostępnych z Ostrołęki. Dziś bierzemy na tapetę szlak na północ od Łomży, dwukrotnie przechodzący przez fajne małe miasteczko- Nowogród.
Najpierw trzeba dostać się do tegoż Nowogrodu. Jak napewno wiecie, są dwa najkrótsze warianty dojazdu: południowy (przez Miastkowo) i północny (przez Łęg i Zbójną). Myślę, że oba znacie za dobrze, aby się o nich rozpisywać. Zacznijmy więc od Nowogrodu.
Miejscowość ta była już opisywana, więc wymienię tylko w telegraficznym skrócie jej główne atrakcje:
- naprzeciwko ujścia Pisy do Narwi skansen kurpiowski, z eksponatami pochodzącymi od końca XVIII do początków XX wieku
- rzeka Narew, bardzo ładnie wyglądające tak z górującego nad nią skansenu, jak z pobliskiego mostu
- wysokie zbocze narwiańskiej doliny- z wielu wąskich uliczek, wychodzących na północ, rozciągają się szerokie panoramy doliny i terenów za nią
Obrazek
Tu akurat widać m.in. most na Pisie, przez który dalej prowadzi proponowana przeze mnie trasa.
- dziewiętnastowieczny cmentarz rzymskokatolicki i cmentarz wojskowy z wojny polsko-sowieckiej 1920 roku
- czołg T-34, będący jednocześnie pomnikiem na wzgórzu koło mostu.
Obrazek
Obrazek
Tu widać rzekę i most.
- stary, wywodzący się jeszcze z XV wieku kościół parafialny
- pozostałości po średniowiecznym zamku książąt mazowieckich na będącym pięknym punktem widokowym Wzgórzu Ziemowita, niestety słabo czytelne
- ślady po zażartych, krwawych zmagań z września 1939 roku, w postaci szczególnie licznych schronów bojowych, często noszących wyraźne ślady walk:
Obrazek
Najbardziej efektowne i najliczniejsze schrony, otwarte przy tym dla zwiedzania, kryją się jednak zaraz na wschód od miasta, na wysokiej Górze Lepackiej tuż nad Narwią, w okolicznym lesie i na polach w rejonie Mątwicy-Dworek. Tym razem pominę ich opis, jako że, choć pobliskie, nie należą do opisywanej trasy.

OK, jedziemy dalej. Najpierw należy przejechać na północną stronę Narwi. Tu, niecały kilometr od Nowogrodu, znajduje się wieś Morgowniki, gdzie skręcamy na wschód i zaraz potem przejeżdzamy przez most na Pisie.
Obrazek
Pisa to piękna rzeka i jeden z największych dopływów Narwi. Warto zatrzymać się na moście. Pisa wygląda tu całkiem inaczej w różnych porach roku, to zresztą w kilku aspektach wyjątkowa rzeka. Widać także Nowogród.
Szosa zmierza na północny-wschód. Wkrótce mijamy po lewej zjazd do wsi Baliki, odległej o około kilometr. To szeroko znana miejscowość wypoczynkowa, położona w lesie, nad szczególnie szybko tu płynącą Pisą. Baliki mają 182 domy i domki, ale tylko 8 z nich zamieszkują "tubylcy", reszta jest dla turystów.
Po około 9 kilometrach od Morgownik, pokonywanych wraz z przebijającą się przez lasy drogą, dotrzemy do skrzyżowania we wsi Duże Cwaliny. Trzeba tu skręcić w prawo. Na początku szosa meandruje niemal jak Narew pod Łomżą. Szybko możemy osiągnąć bardzo ciekawy i atrakcyjny rejon wsi Mściwuje i Mały Płock, opisywany juz przez mnie przy innej okazji. Przy cmentarzu w tej drugiej wsi znajduje się skrzyżowanie, gdzie skręcamy w prawo, to jest na południe. Szosa prowadzi przez malownicze okolice i z pewnością bardzo się spodoba zwłaszcza każdemu, kto lubi górki na drodze. Ten odcinek liczy sobie 5 i pół kilometra, po czym osiągamy początek kolejnego etapu, czyli wieś Włodki.
Z Włodek można ruszyć dalej na południe, najpierw wydostając się długim, ostrym podjazdem z głebokiej doliny, w której leży wieś, a potem jadąc lubianą przeze mnie i mało uczęszczaną szosą do ważnego, dużego skrzyżowania w podłomżyńskiej Piątnicy (10,5 km od Włodek). Jako że jednak opiszę Wam tutaj innt wariant szlaku, pozostanę tylko przy jednym zdjęciu ze skraju wsi Czarnocin, stykającej się nota bene przez szosę z potężnymi fortyfikacjami Twierdzy Łomża:
Obrazek
A zatem ruszamy z Włodek na zachód, oznakowanym na niebiesko szlakiem turystycznym. Najpierw mamy krótki odcinek kocimi łbami, a potem szeroką i dość gładką drogą gruntową, wygodną dla rowerzystów. Tuż za Włodkami trafimy do charakterystycznej wsi Chludnie. Jest ona charakterystyczna z dwóch powodów. Po pierwsze, to obok Cieciorów (we wschodniej Kurpiowszczyźnie), nadłuższa znana mi wieś. Jej pokonanie wzdłuż głównej drogi, wymaga przebycia grubo ponad 5 kilometrów. Po drugie, nad rzadziej zamieszkałą, północną częścią wsi, tuż przy drodze, wznosi się ciąg wysokich i stromych wzgórz, ciągnących się całymi kilometrami.
Obrazek
Obrazek
Są one świetnie widoczne z odległych okolic, choćby z Łomży, a nawet terenów leżących zdrowo na południe od tego miasta. Wyróżniają się już daleka, co najmniej 20 kilometrów w linii prostej.
Z drugiej strony drogi leży rozległa dolina Narwi. Mi szczególnie podobają się tam duże brzeziny, efektownie połyskujące białą korą.
Obrazek
We wsi Kupnina skręcamy w lewo, na zachód. Pozostaje tylko przejazd przez las...
Obrazek
... i 8 kilometrów od Włodek wyjeżdzamy na, znanej już nam, szosę Morgowniki-Stawiski. Skręcając w lewo i pokonując 5 kilometrów po własnych, wcześniejszych śladach, trafimy zaraz za mostem na Pisie na skrzyżowanie w Morgownikach tuż pod Nowogrodem. Stąd kierujemy się na północ, aby wrócić do Ostrołęki przez nieodległą Zbójną, lub na południe- przez Nowogród i Miastkowo (względnie dalej Tarnowo i Łątczyn, unikając najbardziej uczęszczanej szosy rejonu).
W sumie całą drogę Ostrołęka-Nowogród-Nowogród-Ostrołęka szacuję na około 93 kilometry (oczywiście w zależności od wariantów dojazdu). Z tego sama pętla z Morgownik do Morgownik to około 36 kilometrów.
mac ap
Stały Bywalec
 
Posty: 272
Zdjęcia: 52
Dołączył(a): 4 paź 2009, o 18:08
Lokalizacja: Łomża
Podziękował: 42
Otrzymał podziękowań: 152

Postprzez mac ap » 8 maja 2011, o 18:28

Dziś wracałem do Łomży opisywaną tu trasą z Włodek (Włodków?) do Piątnicy. Mam dwa wnioski. Po pierwsze, zamiast ośmiu kilometrów drogi gruntowej są już tylko dwa. Resztę wyasfaltowano. Po drugie, na wzmiankowane przeze mnie górki przy szosie warto wejść nawet jeszcze bardziej, niż myślałem. Może to wina wiosny, albo słonecznej pogody, ale nadal jestem pod wrażeniem widoków, których część nieudolnie spróbują oddać te zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ze szczytów widać nie tylko oddalony o 7km w linii prostej Nowogród, ale także oddaloną o 13km Łomżę i położone 23km (wszystko w linii prostej) stamtąd Dębowe Góry w Czerwonym Borze. Nie mówiąc już o rozległej dolinie Narwii w dole. Tylko że człowiek wchodzi tam jakoś dziwnie podmęczony... :)
mac ap
Stały Bywalec
 
Posty: 272
Zdjęcia: 52
Dołączył(a): 4 paź 2009, o 18:08
Lokalizacja: Łomża
Podziękował: 42
Otrzymał podziękowań: 152


Powrót do 50 - 100 km

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron