adm napisał(a):Teraz rodzi się pytanie, czy urzędnicy zapomnieli o tym fragmencie, czy może znaleźli jakiś "ważny" powód, aby tego odcinka nie poprawiać.
W sierpniu otrzymałem pismo z Urzędu Miasta, w którym okazało się, że usunięcie słupów zostało "zaplanowane" na dwa etapy. Czyli moim zdaniem po prostu urzędnicy nie byli świadomi, że droga rowerowa na ulicy Kaczyńskiej to nie tylko ostatnio wybudowany odcinek, ale również odcinek od ulicy Nasypowej do Słowackiego. Jeśli faktycznie od początku przestawienie słupów było zaplanowane na dwa etapy, to by o tym napisano w poprzednim piśmie, a nie deklarowano, że w II kwartale słupy zostaną usunięte.
No nic, zadeklarowany termin ukończenia "drugiego etapu" to 30 września 2014. Tak więc 5 października jedziemy obejrzeć efekty "drugiego etapu" przestawiania słupów, no i co... no i nic, słupy jak stały tak stoją - nic się nie zmieniło.
W związku z tym złożyłem kolejne pismo, przypominające o sprawie, i wczoraj podczas przejazdu tą drogą zobaczyłem, że znaki w końcu zostały przestawione. Oczywiście w piśmie poprosiłem o stosowne wyjaśnienie w opóźnieniu, ale skoro znaki są już przestawione, to znając standardy, odpowiedzi już się nie doczekam - ewentualnie będzie to jednozdaniowa odpowiedź, że przecież znaki są przestawione i nie wiadomo po co się czepiam.
Tak więc, podsumowując przestawienie kilkunastu znaków zajęło 10 miesięcy, i wymagało to złożenia przeze mnie aż trzech pism, pomimo, że już w pierwszym Urząd zadeklarował, że słupy będą usunięte. Mam wrażenie, że gdyby nie moje drugie pismo, przypominającym o pozostałym odcinku drogi rowerowej, to zapewne tzw. drugi etap nigdy by nie miał miejsca.
Teraz pora na kolejne pisma dotyczące tej ścieżki, bo jeszcze w wielu miejscach nie spełnia ona przepisów...