Czy bieganie nas wykończy?

Powrót do Sekcja biegowa



Czy bieganie nas wykończy?

Postprzez Slawek » 11 maja 2011, o 14:38

Slawek
Nowy
 
Posty: 11
Zdjęcia: 8
Dołączył(a): 6 wrz 2010, o 08:45
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 8

Re: Czy bieganie nas wykończy?

Postprzez karolbiegacz » 11 maja 2011, o 20:08

Slawek napisał(a):Ciekawa wymiana zdań :)
http://wyborcza.pl/1,75248,9564155.html


No to się kolarze ucieszą :)
Nic tylko jeździć pozostało :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Pijący_mleko » 12 maja 2011, o 07:07

Wymiana na argumenty ciekawa.
Nawet można się pokusić o wstawienie słowa rowerzyści zamiast biegacze i artykuł prawie idealnie pasowałby do tej dyscypliny. ;)
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez jojas » 12 maja 2011, o 07:53

Pijący_mleko napisał(a):Wymiana na argumenty ciekawa.
Nawet można się pokusić o wstawienie słowa rowerzyści zamiast biegacze i artykuł prawie idealnie pasowałby do tej dyscypliny. ;)

A co tu ciekawego? Jeden przedstawił swoje argumenty drugi swoje. Uprawianie sportu nie jest zdrowe i już, w przeciwieństwie do aktywności ruchowej. Pijący spróbuj zamiast biegania wstawić łucznictwo. :)
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez Pijący_mleko » 12 maja 2011, o 08:00

jojas napisał(a):A co tu ciekawego?

Wiedziałem ze znajdziesz jakieś słowo do którego możesz się uczepić :) ... no dobra palnąłem te zdanie bez zastanowienia.
Ale łucznictwo do artykułu mniej pasuje.
W tej dyscyplinie jest mniej czynników wspólnych z treścią artykułu.

Ale niech Ci będzie, jak spojrzy się na treść bardziej ogólnie (a może bardziej szczegółowo - sam wybierz jak rozumiesz o co mi chodzi :) ) to właściwie nie wiadomo o co chodzi tym dwóm panom ;)
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez jojas » 12 maja 2011, o 09:11

Pijący_mleko kręcisz inaczej mówiąc walisz ściemę. ;)
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez karolbiegacz » 12 maja 2011, o 09:50

Nic tylko uwalić się i leżeć :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez jojas » 12 maja 2011, o 13:59

No i wot problem. Uwalić się to nie sztuka. Ale czym i jak to zrobić aby człek nie miał kaca (moralnego), to nie jest prosta sprawa. ;)
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez Pijący_mleko » 12 maja 2011, o 14:05

Proponuję Wam szachy.
Sport bezpieczny.
Co najwyżej skręcicie nadgarstek lub trochę się przegrzeje pod czachą.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez jojas » 12 maja 2011, o 20:14

A Fisher? Oczywiście Bob a nie Gary. :D
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez karolbiegacz » 13 maja 2011, o 07:22

jojas napisał(a):A Fisher? Oczywiście Bob a nie Gary. :D

Fisher to kojarzy mi się z biegaczem (narciarskim) :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez KOJOT » 26 cze 2011, o 18:32

Sven Fisher biatlonista niemiecki - już nie startuje
Ausfahrt aus der Komfortzone
KOJOT
Stały Bywalec
 
Posty: 116
Dołączył(a): 26 gru 2010, o 19:51
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 9
Otrzymał podziękowań: 34

Postprzez jojas » 26 cze 2011, o 21:51

Ups pomyłka. Powinno być Fischer :(
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez karolbiegacz » 27 cze 2011, o 04:57

mnie w tym sezonie wykończyło :(
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez POZDRAWIAM » 24 lip 2011, o 13:06

Mnie osobiście bieganie też wykończyło w tym roku :szok: :szok:
Ale .... pamiętam takie czas i to nie tak dawno - kiedy biegałem (lub brałem udział w kilkudziesięciu imprezach w roku ) i nic się nie działo :)
Zawsze można do czegoś się przyczepić.
pozdrawiam
Pozdrawiam
POZDRAWIAM
Stały Bywalec
 
Posty: 225
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 17:01
Lokalizacja: Podgórze
Podziękował: 5
Otrzymał podziękowań: 122

Postprzez karolbiegacz » 25 lis 2011, o 07:20

Kolarz na forum biegowym:

Hej,
Uprawiam kolarstwo szosowe na "wysokim amatorskim poziomie", w tym sezonie startowałem w kilku ważnych wyścigach, czego wynikiem były miejsca przeważnie w pierwszej trójce OPEN, niesamowicie zagrzało mnie to do dalszej walki. Treningi kolarskie to głównie baza sięgająca w moim wieku i stażu (18 lat) do 5h podczas jednego treningu, w zależności od okresu sezonu i interwałów z którymi przychodzi mi się zmierzyć. Okres rozjazdowy jest już za mną - spokojne przebieżki by przygotować organizm do innego sportu, basen, długie przejażdżki - rozpocząłem okres przygotowawczy 4 dni temu, celem jest wzmocnienie kości i stawów oraz innych mięśni, które są zaniedbywane podczas specyficznych i nienaturalnych ruchów jakie wykonuję pedałując. Czyli przewaga biegu nad przeplatającym cały trening rowerem. Zdaję sobie sprawę, że te dwa sporty niezbyt ze sobą współgrają, ba, podczas sezonu niewskazane jest nawet chodzić dłużej niż 20min dziennie, nie mówiąc o bieganiu, ale w tym przypadku służy to wzmocnieniu ciała i powolnemu rozwijaniu wytrzymałości tlenowej. Ale do sedna.
Przeglądając biegowe plany treningowe na które trafiłem (może to przypadek, a może nie?) nie spotkałem się z metodą tzw. periodyzacji, która zakłada pewien dłuższy okres wzrastającego obciążenia i krótszy okres odpoczynku, mający na celu adaptację organizmu do wymagań które wcześniej mu postawiliśmy, w moim "biegowym" przypadku wygląda ona tak:
Obrazek
(zarówno treningi "Rower" i "Bieg" są w strefie tlenowej, a "Marszobieg" i "Rower regeneracyjnie" służą aktywnej regeneracji)
Pytanie czy tak można? Uznałem, że tak, bo zarówno bieganie długodystansowe jak i kolarstwo szosowe to sporty w których najważniejsza jest baza przez co są bardzo podobne. Może macie jakieś sugestie jak lepiej spędzić ten listopadowy okres? Dodam, że w okresie Grudzień-Marzec mam do zrealizowania bazę na rowerze sięgającą 20h tygodniowo, dlatego obawiam się czy 11h/tydz. w tym miesiącu to oby nie za mało, z drugiej strony nie chcę przeginać a bieganie dla osoby która przez 11 miesięcy jeździ a nie biega/chodzi to na początku niezbyt przyjemna sprawa (bolą mięśnie i kości)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez edmondzik » 4 cze 2015, o 16:41

Wszystko trzeba dobrać do wieku, stanu zdrowia. Istotne jest jak jesteśmy wytrenowani. Na pewno amator nie powinien bez treningu rzucać się od razu na bardzo długie maratony. Wszystko trzeba stopniować.
edmondzik
Nieśmiały
 
Posty: 0
Dołączył(a): 4 cze 2015, o 16:31
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 0
Otrzymał podziękowań: 0


Powrót do Sekcja biegowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron