Letni dziennik rowerowo-sprawnościowy.

Powrót do Inne



Postprzez karolbiegacz » 22 lip 2011, o 06:20

21.07.2011 (czwartek)

9km -szosa
rower MTB
stan licznika 1325

ale później lało (udało mi się uciec przed ulewą)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez jojas » 22 lip 2011, o 08:52

Przez caluteńki tydzień nie dotykałem żadnego roweru :) i nie biegałem :D . Moja aktywność ograniczyła się do odbijania piłeczki tenisowej przez 1,5 godz. (przez cały tydzień, a nie codziennie :rotfl: ) codziennych 3-5 godz. spacerów z psem i aparatem oraz co najważniejsze picia piwa (zimnego). Wakacje to wspaniały wynalazek!
jojas
Stały Bywalec
 
Posty: 1363
Zdjęcia: 837
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 00:00
Lokalizacja: Ostrołeka
Podziękował: 110
Otrzymał podziękowań: 458

Postprzez karolbiegacz » 22 lip 2011, o 13:58

jojas napisał(a):Przez caluteńki tydzień nie dotykałem żadnego roweru :) i nie biegałem :D . Moja aktywność ograniczyła się do odbijania piłeczki tenisowej przez 1,5 godz. (przez cały tydzień, a nie codziennie :rotfl: ) codziennych 3-5 godz. spacerów z psem i aparatem oraz co najważniejsze picia piwa (zimnego). Wakacje to wspaniały wynalazek!

fajnie :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Wojtek » 22 lip 2011, o 21:26

Czwartek:

z 8 km żółwim tempem moją żółtą strzałą :D

Piątek:

97km - śr predk. 27km/h trochę błądziłem po lesie i uciekałem przed burzą- głównie asfalt.
if you always do what you have always done,
you will always get what you always got.
Avatar użytkownika
Wojtek
Stały Bywalec
 
Posty: 697
Dołączył(a): 7 lip 2010, o 16:05
Lokalizacja: czerwin
Podziękował: 426
Otrzymał podziękowań: 132

Postprzez karolbiegacz » 23 lip 2011, o 07:33

Piątek (8.07.2011)

54km szosa na MTB
i tyle :)
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Pijący_mleko » 25 lip 2011, o 10:56

Aż tyle dni do uzupełnienia :zdziwko: ... czasu brak ale muszę zacząć bo parę osób może mnie poturbować jak tego nie zrobię.


Piątek (15.07.2011)
Był to ostatni dzień, w którym mogłem pojeździć dla przyjemności, bo najbliższy czasie czekała mnie całodobowa praca.
A spotkanie GjwsD było jego ważnym akcentem.
Przy ławeczce pojawiło się początkowo 5 rowerzystów, ale szybko dwóch z nich zauważyło ze tego dnia będzie jazda poza ich możliwościami kondycyjnymi.
Dwójce, która została zawdzięczam, ze mogłem zakończyć ten dzień tak jak lubię.
Obrazek
Z wiatrem na twarzy, odblaskiem słońca w Narwi i turkotem opon po asfalcie ...


ps
zaczyna mi brakować zdjęć ... muszę uzupełnić galerię :]
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez Wojtek » 25 lip 2011, o 20:13

dziś 36 km po asfalcie, ale super się oddycha takim powietrzem :P Mniam ;)
if you always do what you have always done,
you will always get what you always got.
Avatar użytkownika
Wojtek
Stały Bywalec
 
Posty: 697
Dołączył(a): 7 lip 2010, o 16:05
Lokalizacja: czerwin
Podziękował: 426
Otrzymał podziękowań: 132

Postprzez Lelgreg » 25 lip 2011, o 22:24

Jak Wojtek się chwali codziennie to ja tez troszkie:)


Dziś 75 km (50 asfalt, 25 las)

Do zobaczenia w Supraślu :)
Ostatnio edytowano 25 lip 2011, o 23:45 przez Lelgreg, łącznie edytowano 1 raz
Lelgreg
-#KK24h
 
Posty: 79
Dołączył(a): 27 wrz 2010, o 08:40
Lokalizacja: Lelis
Podziękował: 11
Otrzymał podziękowań: 54

Postprzez Wojtek » 25 lip 2011, o 22:59

ja narazie nie pcham się do lasu, za dużo tam wody :D
if you always do what you have always done,
you will always get what you always got.
Avatar użytkownika
Wojtek
Stały Bywalec
 
Posty: 697
Dołączył(a): 7 lip 2010, o 16:05
Lokalizacja: czerwin
Podziękował: 426
Otrzymał podziękowań: 132

Postprzez karolbiegacz » 26 lip 2011, o 06:09

Wojtek napisał(a):ja narazie nie pcham się do lasu, za dużo tam wody :D

Ja w niedzielę pojechałem "obadać" drogi i łąki w lewo za Borawym.

Źle zrobiłem, bo tak sie skąpałem w błocie, że jak wyjechałem później na szosę to patrzyli jak na głupka (sucha szosa, nie pada a ten upierdzielony :))

jakieś 25km pojeździłem po tych błotach Borawe, stacja kolejowa Gierwaty, Grabowo
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Pijący_mleko » 26 lip 2011, o 15:22

Sobota (16.07.2011)
W piątek wieczorem dowiedziałem się ze nasi jadą do Marek na Memoriał Bercika, mimo ze nie zrobili rezerwacji. Jechali na własne ryzyko mnie wiedząc czy dostaną dopuszczeni do startu z powodu limitu zawodników.
Decyzja moja i krulika mogła być tylko jedna, jedziemy też.
Trzy osobowa ekipa, która przyjechała przed nami wystartowała w Memoriale, a krulik przespał kolejkę lub nie był do końca zdecydowany.
Dlatego podzieliliśmy się aparatem fotograficznym i rolą kibica.
Obrazek
Dario chyba nie ma do mnie szczęścia, drugi raz mu kibicowałem i drugi raz musiałem zająć się jego kontuzjami.
Chyba biję się kibicować mu trzeci raz.

Niedziela (17.07.2011)
Przejechałem się co najmniej na 20 rowerach, ze 40 rowerów zamocowałem na stelażu przyczepy.
O jakości niektórych z nich trudno by było wyrazić w neutralnych zdaniach.
W dniu spędzonym na zadaniach logistycznych, nawet widok stalowego żółtego szosowca o zaciętej twarzy, jadącego w kierunku Goworowa został zignorowany, aby nie odblokować myśli ze tego dnia nie pojeżdżę dla przyjemności.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez krulik25 » 26 lip 2011, o 15:23

A ty jak zwykle marudzisz :cool:
Obrazek
Avatar użytkownika
krulik25
-#KK24h
 
Posty: 229
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 11:22
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 86
Otrzymał podziękowań: 72

Postprzez karolbiegacz » 27 lip 2011, o 06:24

krulik25 napisał(a):A ty jak zwykle marudzisz :cool:

A Ty lepiej napisz dlaczego nie pojawiasz się na zbiórkach GjwsD?
Avatar użytkownika
karolbiegacz
-#KK24h
 
Posty: 5113
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 19:24
Lokalizacja: Czarnowiec
Podziękował: 2095
Otrzymał podziękowań: 813

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 08:01

Poniedziałek (18.07.2011)
Podstawowy rower został mi zabrany i czeka przymocowany na przyczepie do momentu startu kolonijnego rajdu rowerowego.
Sam bym chętnie dojechał rowerkiem do Serafina, ale nie będę miał tej przyjemności, ponieważ jako wychowawca muszę we wtorek żebrać dzieciaki z całego powiatu autobusem.
Tego dnia zadowalam się starym rowerem.
Włóczę się, przeszkadzam znajomym w pracy a do głowy wpadają mi głupie pomysły.
Odwiedzam działkę, zbieram dojrzałe wiśnie.
Niektóre z nich są pogryzione przez osy.
Całe ich chmary sprawiają ze zrobiło to się odrobinę ryzykowne zajęcie, bo trzeba było uważać zanim zaciśnie się garść na kolejnych owocach.
Obrazek
Dlatego lepiej pomarzyć ze mam do czynienia z łagodniejszymi owadami.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez krulik25 » 27 lip 2011, o 08:25

karolbiegacz napisał(a):A Ty lepiej napisz dlaczego nie pojawiasz się na zbiórkach GjwsD?
Dużo pracy i brak czasu :zalamany:
Obrazek
Avatar użytkownika
krulik25
-#KK24h
 
Posty: 229
Zdjęcia: 41
Dołączył(a): 16 lip 2009, o 11:22
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 86
Otrzymał podziękowań: 72

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 08:27

Wtorek (19.07.2011)
Daleko jeszcze ...
To najczęściej słyszane zdanie w mojej grupie.
Hałaśliwe, rozpadające się rowery oraz ciekawe style jazdy :)
Wielu trzeba uczyć poprawnego używania sprzętu.
Jestem jednak dumny z mojej gimnazjalnej ekipy.
Wszyscy pokonali ponad 50 km odcinek bardzo często przebiegający w trudnym terenie leśnym i nikt nie skorzystał z samochodu obsługi.
Czasami można było podkręcić tempo do 25km/h i zauważyć ze sprawia im to przyjemność.

Obrazek
Trzeba było jednak później sporo się napracować nad ich sprzętem rowerowym.

Autor zdjęcia : krulik25
Ostatnio edytowano 27 lip 2011, o 08:50 przez Pijący_mleko, łącznie edytowano 1 raz
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 08:49

uff ... został mi jeszcze tylko tydzień do uzupełnienia

Środa (20.07.2011)
Dzisiaj sporo podjazdów, czyli grupa zaczyna łapać do czego służą przerzutki :)
Na szczytach słychać głębokie oddechy ale i uśmiech gości na młodych twarzach.
Są też minusy ... na postojach przy sklepie dziewczyny kupują tylko Chipsy i cukierki - zgroza ... a gotowych ciepłych obiadów na postojach nie zjadają bo dbają o linię.

Wieczorem dokładnie przez środek naszego noclegu pani pogoda odcisnęła swój ślad.
W złym nastroju szła wąskim bo około 30 m pasem.
Pierwszą linie drzew położyła pokotem, kolejne szeregi łamała już na wysokości pow. 3 m.
Mało które drzewo w tym pasie nie ocalało.
Był to interesujący widok, bo do tej pory nie widziałem jak dziesiątki drzew kładły się w jednej sekundzie całymi szeregami.
Dzieciaki były trochę przestraszone, ale nikt nie ucierpiał fizycznie.
Obrazek
Odnotowano straty materiałowe a ja i krulik musieliśmy zmienić miejsce noclegu bo stare ucierpiało.

Autor zdjęcia : krulik25
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Podzielmy się latem

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 09:49

Czwartek (21.07.2011)
Rano przegląd pogodowego pobojowiska.
Widok masywnych zdrowych drzew połamanych jak zapałki robi wrażenie.
Staramy się szybko opuścić pechowe miejsce.
Tego dnia trasa przebiegała po pięknych łęgach.
Dzieciaki się nudzą, ale ja korzystałem z uroków pięknej okolicy.
Czaple białe, setki bocianów, kruki i jastrzębie oraz cudna roślinność.
Obrazek
Na kolejnym miejscu docelowym tego dnia były przejażdżki konne, chodzenie w kuli po wodzie i można było popływać kajakiem.
Krulik oczywiście musiał pokazać jak efektownie opuszcza się taki kajak ... tylko czy należy to robić 3 m od brzegu :P
Jego młody podopieczny przyjął to jednak z humorem i szybko przemaszerował do brzegu.



_______________________________________________________________________________________________________________________


Piątek (22.07.2011)
Jestem już trochę znudzony tym żółwim tempem przemieszczania się.
Dlatego gdy w czasie przejazdu w okolicach Ostrołęki zauważam dawno nie widzianą rowerzystkę w jednoczęściowym stroju kolarskim, to nie mogę sobie odmówić, aby chociaż przez parę chwil z nią porozmawiać :)
Telefony od znajomych, którzy nieświadomi martwili się, dlaczego ostatnio nie zjawiam się na spotkaniach rowerowy, mocno podbudowują moje morale.
Znów sobie uświadamiam ze odebrany sms lub telefon ma dużą siłę.

Obrazek

Z młodymi podopiecznymi z kolonii dogaduję się coraz lepiej, tzn udało się przełamać lody u sporej ich gromadki.
Najczęściej śmieszy ich moja wymowa i mocno są tym zaintrygowani :)
Przez co muszę im wieczorem opowiadać bajki* na dobranoc, to bywa męczące bo jak złożyć bajkę dla dzikich i szalonych dziewczyn w wieku gimnazjalnym.
No tylko o tych moich bajek, niektóre z nich skręcało ze śmiechu po całej podłodze.

* - jak będzie wielu chętnych treścią jednej z bajek, to ją opowiem na forum lub prywatnie (tylko ona wcale nie jest śmieszna :P )

Autor drugiego zdjęcia : krulik25
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Podzielmy się latem

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 12:29

Sobota (23.07.2011)
Kilku godzinna jazda w zimnej mżawce nieźle mi daje w kość.
Młodzi rowerzyści jednak mokry dzień przyjmują z zaskakującym spokojem.
Kilkudniowy rajd kończymy w Goworowie.
Ładujemy rowery na przyczepę, rozwodzimy zadowolonych podopiecznych.
Wieczorem jestem już w domu.
Czuje się wyeksploatowany.

Obrazek

Zasypiając na stojąco, wykonuję parę telefonów aby zapełnić mój plan na niedzielę.



______________________________________________________________________________________________________



Niedziela (24.07.2011)
Nie ważne ze trzeba wstać np. już o 5:00 rano, najczęściej przy wyjącym budziku.
Najważniejsze ze mam znajomych, którzy pozwalają mi jechać wspólnie z Nimi na zawody.
Wspólnie przeżywać ich emocje, zwycięstwa i porażki, zadowolenie i zawody.
Nie wstydzą się i bez krępowania pozwalają sobie robić różne zdjęcia.
Dziękuję im wszystkim za te wspólne chwile :D

Obrazek



Ps.
Na zawodach w Kozienicach zaintrygowały mnie stroje tej drużyny :)
Obrazek
Kolorowe i jasne.
A nie czarne stroje batmana, które bardziej przypadają do gustu niektórym z OCT :P
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Podzielmy się latem

Postprzez Pijący_mleko » 27 lip 2011, o 13:20

Poniedziałek (25.07.2011)
Gotowy do szybkiej jazdy po długim tygodniu pracy i ... nikt nie przyjeżdża.
Dlatego dla jednego z rowerzystów mam zdjęcie.

Obrazek

Żartował aby dać je komuś innemu, a sam na nie zasłużył :P


________________________________________________________________________________________________


Wtorek (26.07.2011)
Wyładowałem gromadzoną długo energię.
Na spotkanie GjwsD zjawiła się ogromna ekipa.
Gdy tempo prowadzącego peleton spadało, to szybko znajdował się kolejny kolarz gotowy wyprowadzić na cele wypoczętą część ekipy.
Tak ze można było posmakować co znaczy siła dużego peletonu.
Dziękuję.

Obrazek




Ufffffff ...
Skończyłem uzupełnianie dziennika :)
Niektórzy pewnie poczują się zawiedzeni spadkiem poziomu tekstów, ale nigdy nie starałem się aby one były wysokich lotów.
Uzupełniajcie dziennik i nie wstydźcie się.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem trawy ślad
Być sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres


Redaktor do moich postów by się przydał
Avatar użytkownika
Pijący_mleko
Moderator
 
Posty: 5033
Zdjęcia: 232
Dołączył(a): 5 cze 2009, o 14:57
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1359
Otrzymał podziękowań: 2187

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron