Oczywiście wybrałem się tam rowerem, a wraz ze mną Marqs. Dojechaliśmy tam jedną z najspokojniejszych tras jakie były możliwe. Przebieg trasy wyglądał następująco: Ostrołęka -> Dzbenin -> Korczaki -> Kamianka -> Lipianka -> Jawory-Podmaście -> Goworowo -> Brzezienko -> Wąsewo -> Bagatele -> Lądowisko Grądy. Na Lądowisku licznik wskazywał, że przejechaliśmy nieco ponad 40 km.
Teraz kilka fotek z lądowiska:
Główny punkt programu, czyli samoloty i inne latające sprzęty:
Szybki wypad do Ostrowi Mazowieckiej przez Sielc
Powrót na lądowisko:
Na koniec fajna maszyna, chociaż już nie latająca - Syrena, bardzo ciekawie i pomysłowo odnowiona i stuningowana. Ktoś musiał włożyć naprawdę dużo pracy, żeby uzyskać taki świetny efekt:
Do Ostrołęki wróciliśmy tą samą trasą co w pierwszą stronę. W sumie przejechaliśmy 111 km.
Link do strony Ośrodeka Szkolenia Lotniczego FTO "Targor Flight Club", gdzie można znaleźć informacje na temat Lądowiska Grądy: http://flight-club.pl/